Strona 5 z 15

Re: Gabinet Dark Mind

PostNapisane: 15 sty 2012, o 21:10
przez DarkFire
Darky przypomnia? sobie dok?adnie przebieg walki.
- Tak... To by?o ca?kiem ?atwe. Najpierw chcia?em zabi? go mieczem który otrzyma?em od przyjaciela. Ten niestety nie zadzia?a? przez pole ochronne. Rzuci?em wi?c dziennikiem w nadziei ?e otworzy si? i co? zrobi. Nie by?em w stanie go wcze?niej otworzy?. O dziwo poskutkowa?o. Nast?pnie u?y?em wody ?wi?conej. Ta podzia?a?a jak kwas. Gdy Maniac zosta? os?abiony uci??em mu g?ow? mieczem.
Chwile jeszcze zastanawia? si? nad kolejnym pytaniem Minda.
- Co? pozytywnie do mnie nastawionego... Tak... Raz zosta?em z?apany przez potwory które nie zabi?y mnie a uwi?zi?y. Ten... to co?. otworzy?o drzwi i zostawi?o dla mnie dziennik oraz wod? ?wi?con?. O ile dobrze pami?tam... Je?eli interesuje pana wygl?d tego czego? to niestety nie jestem w stanie stwierdzi? jak dok?adnie wygl?da?o. Jak jaki? cie?... To wszystko co pami?tam...
Czeka? na odpowied? doktora.

Re: Gabinet Dark Mind

PostNapisane: 15 sty 2012, o 21:32
przez Dark Mind
Tak . Wiem o kim mówisz . Mo?na powiedzie? , ?e jeste?my starymi przyjació?mi . Tak to stara znajomo??.
Mind podszed? do okna i zaczo? podziwia? wshód s?o?ca .
Ciekawe dlaczego postanowi? ci pomóc ? Dobrze mi?o mi by?o tobie pomóc , skoro ju? po wszystkim to mo?e chcia?by? co? zje?? ?

Re: Gabinet Dark Mind

PostNapisane: 15 sty 2012, o 21:42
przez DarkFire
- Och ja na prawd? nie chcia?bym nadu?ywa? pa?skiej go?cinno?ci.
Obok jednoro?ca pojawi?a si? torba. z której wyj?? mieszek z pieni?dzmi.
- Ile jestem winien za t? ma?? sesj?? Zap?ac? ka?d? kwot?. - Zastanowi? si? chwil? po czym doda? z u?miechem - Oczywi?cie w granicach rozs?dku.
Nagle u?wiadomi? sobie co dok?adnie powiedzia? kuc.
- Stary przyjaciel? Ale... Nie rozumiem... Sk?d wzi?? si? w moim umy?le?

Re: Gabinet Dark Mind

PostNapisane: 15 sty 2012, o 22:09
przez Dark Mind
Pami?tasz jak mówi?em ci na pocz?tku , ?e sam mam drug? osobowo??. No wi?c nie wyrazi?em si? dok?adnie ta istota nazywa si? Dream Walk . Pewnego dnia kiedy by?em w szpitalu zamieszka? w mojej g?owie . Posiada on nieograniczon? zdolno?? w podró?ach umys?owych. To on nauczy? mnie wi?kszo?ci tego co umiem. A je?li chodzi o cene to 200?

Re: Gabinet Dark Mind

PostNapisane: 15 sty 2012, o 22:19
przez DarkFire
- Jasne. Oto zap?ata.
Ogier po?o?y? na stole pieni?dze i u?miechn?? si?.
- Ma pan przynajmniej szcz??cie ?e pa?skie drugie ja nie ma zamiaru zabija? niewinnych kucy. Jak ja si? ciesz? ?e pozby?em si? Manica na dobre. A? mam ochot? zata?czy?... Ale pota?cz? w domu...
Za?mia? si? niepewnie. Nagle przez jego g?ow? przebieg?a my?l o stworze przypominaj?cym Fluttershy. Drgn?? widz?c jej twarz.
- Cholercia... Notka do siebie. Nie spotyka? si? z Fluttershy, Rainbow Dash oraz Pinkie Pie przynajmniej przez tydzie?... Nie chcia?by pan wiedzie? jak wygl?da?y w tym koszmarze...

Re: Gabinet Dark Mind

PostNapisane: 15 sty 2012, o 22:29
przez Dark Mind
Osobi?cie wiem jak wygl?da?y . Przemówi? g?osem który brzmia? jak szum lasu poruszanego wiatrem
Za Mindem rozchodzi?a si? aura cienia.

UPS! Przepraszam tak jako? chyba musia? to powiedzie? . Trudno ciesze si? , ?e pomog?em panu
Gdyby jednak problemy powróci?y wiesz gdzie mnie szuka? . Mi?ego dnia.

Re: Gabinet Dark Mind

PostNapisane: 15 sty 2012, o 22:40
przez DarkFire
" No taak... To by?o dziwne... Có?... Wida? jego drugie ja czasami si? przebija "
- Mi?o by?o pana pozna? panie Mind. Ciebie równie? Dream. Dzi?ki za pomoc. Do zobaczenia!
Po tych s?owach wyszed? z domu szcz??liwy ?e pozby? si? Maniaca ze swego ?ycia.

<zt>

Re: Gabinet Dark Mind

PostNapisane: 15 sty 2012, o 23:44
przez Dark Mind
Mind zadowolony z kolejnego dobrego uczynku poszed? znowu spa? na gór? .

- Mind jeszcze par? takich wizyt i b?dziesz wygl?da? jak trup. Mówi? sam do siebie. Leg? na ?ó?ko i zacz?? zwiedza? swój umys? . Znajdowa? si? w holu bez wi?kszego namys?u wszed? do pokoju w którym znajdowa? si? Dream. Czeka? na niego.

- Przyjacielu kolejny zadowolony klient. O i widz? , ?e masz nowe trofeum .
Powiedzia? wskazuj?c na ?cian? na której wisia?a wypchana g?owa Maniaca.
- Zawsze warto mie? jak?? pami?tke . Odpowiedzia? cienisty ogier.

Re: Gabinet Dark Mind

PostNapisane: 15 sty 2012, o 23:50
przez BlancoVagabundo
- Przepraszam - powiedzia? nie?mia?o bia?y pegaz w stanie podniecenia seksualnego - Czy to dom zdrowia psychicznego?
"Ma?py, Celestia, gwa?t"
"Zamknij si?"
"Dojenie Autumna, stosunek z zaj?cem, Soar w cie?cie nale?nikowym"
"No to odwali?o mi ca?kiem... Jak to z?y adres to chyba..." - Blanco nie doko?czy? my?li. Zbyt go przera?a?o to o czym móg? pomy?le?.

Re: Gabinet Dark Mind

PostNapisane: 15 sty 2012, o 23:56
przez Dark Mind
Mind s?ysz?c d?wi?ki dochodz?ce z do?u opu?ci? swój umys? i zaczyna? schodzi? na dó?.

- Cholera jasna ! Czy nikt nie mo?e przychodzi? na wizyte w normalnych godzinach.

Na dole zobaczy? bia?ego pegaza.

- W czym mog? pomóc. Ostatnie s?owo brzmia?o niepochamowan? ??dz? mordu.

Re: Gabinet Dark Mind

PostNapisane: 16 sty 2012, o 00:00
przez BlancoVagabundo
- No tak mam taki ma?y problem psychiczny... - powiedzia? niewinnie pegaz
- Dok?adniej od pewnego czasu jestem nieustanie podniecony, widz? dziwne rzeczy jak ksi??niczk? gwa?con? przez ma?py do tego od ostatnich trzech dni mam ochot? napastowa? wszystko co widz? szczególnie ogiery. Do dzisiaj zgwa?ci?em dwa ogiery i klacz do tego wszyscy przyjaciele si? mnie zaczynaj? ba?. Da si? co? z tym zrobi? - Blanco poczu? dziwn? atmosfer? tego miejsca wi?c swoim zwyczajem powiedzia? wszystko szczerze jak na spowiedzi przed Lun?.
-By?bym zapomnia? mam te? dziwny g?os w g?owie to on mnie do tego namawia.

Re: Gabinet Dark Mind

PostNapisane: 16 sty 2012, o 00:05
przez Dark Mind
Zapraszam do gabinetu. Co? chcesz do picia, jedzenia? Opowiedz mi dos?ownie WSZYSTKO o swoim problemie.
-Kiedy si? zaczo?e? tak zachowywa??
- Co jak s?dzisz go spowodowa?o?
-I czemu Celestia i ma?py ?

Re: Gabinet Dark Mind

PostNapisane: 16 sty 2012, o 00:17
przez BlancoVagabundo
Blanco wszed? do gabinetu Dark Minda i zacz?? mówi?
- Pewnego dnia za?artowa?em sobie z przyjaciela no có?... to by? z?y pomys?, dra?nienie by?ych najemników zawsze jest z?ym pomys?em ale taki ju? by?em. Pewnie przez to ?e mia?em ci??ki okres w ?yciu przez Celestie zosta?em nies?usznie skazany na kar? ?mierci która zosta?a zamieniona na banicje, potem mieszka?em samotnie w jaskini... ale mniejsza postanowi?em przespa? si? w lesie w takim dziwnym fallicznym kr?gu. TO dopiero by? b??d podczas snu widzia?em dziwne rzeczy. Wyobra?asz sobie - Blanco by? bardzo rozlu?niony z jaki? dziwnych powodów zaufa? Mindowi - gwardzistów Celestii którzy nios? jak?? klacz ?piewaj?c o gwa?cie na niej? Wtedy poczu?em jak moje skrzyd?a staj? si? napi?te. To u nas pegazów oznacza podniecenie. Od tamtego czasu jestem podniecony przez wi?kszo?? doby... Widzia?em te? dziwne i brutalne homoseksualne sceny, chcia?em ucieka?, jako? si? obudzi? ale nie mog?em... naprawd? nie mog?em - pegaz posmutnia? znacz?co - Potem by?o gorzej. Sceny stawa?y si? coraz ostrzejsze i bardziej sugestywne a?... zobaczy?em czarnego Alicorna który pierniczy? co? o "o?wieceniu" i "wyborach" kaza? mi wybra? tabletk?. Ja oczywi?cie nie potrafi?em wybra?. Za?y?em obie... Tak to te? by? mój b??d ale sk?d mia?em wiedzie? co si? stanie! Od tego czasu jestem... gw... gwa?... JESTEM GWA?CICIELEM! Co do g?osu... nie wiem kiedy si? pojawi? mo?e tego dnia? a mo?e gdy wypi?em tak? wódk? zwan? Discordówk?.
- Czemu Celestia i ma?py? Nie wiem ale to mnie podnieca... bardzo podnieca...

Re: Gabinet Dark Mind

PostNapisane: 16 sty 2012, o 00:32
przez Dark Mind
Czy ciebie do reszty pojecha?o . Ja pierchole jak mo?na by? takim idiot?. Zrozumiem jeszcze kar? ?mierci i inne dzieci?ce wyg?upy . Ale zlituj si? ka?dy wie , ?e nie wolno spa? w dziwnych kr?gach w lesie , które by? mo?e by?y obiektami kultu jaki? zboczuchów. A pozatym zawsze wybiera si? czerwon? pigu?ke wtedy zmieniasz si? w szpanerskiego bochatera . Nie widze innej opcji ni? wej?cie ci do g?owy a mój przyjaciel za?atwi sprawe . Mo?emy te? zbada? tanto miejsce i spróbowa? naprawi? twoje b??dy.

Re: Gabinet Dark Mind

PostNapisane: 16 sty 2012, o 00:35
przez BlancoVagabundo
- Có?... rozmawia?em o tym z ksi??niczk? Lun?. To prawdopodobnie by? kr?g Discorda lepiej tam si? nie zbli?a? wi?c zostaj? g?owa - powiedzia? Blanco zastanawiaj?c si? czy je?li po?kn?? czerwon? i zielon? pigu?k? to jest homo bohaterem. - Rób co musisz... prosz?. Jestem gotowy !
"No to cyk"
"Celestia ma?py Soar Autumn Mind w bikini" - broni? si? "z?y"