Dom Feathera i Spearmint

Tak jak w Canterlocie, wiele kucyków ma przecież swoje domy. Mieszkają zazwyczaj tutaj, bliżej centrum miasta.

Moderatorzy: Kojira, Reetmine, Tali, QuietWord, Sal Ghatorr

Re: Dom Feathera

Postprzez Sweet Tone » 11 paź 2012, o 22:50

Sweet patrzyła na ogiera szeroko otworzonymi oczami. Wpatrywala się mu prosto w oczy, czuła jakby zaraz miłość miała ją wysadzić od środka. Mogłaby teraz skakać z radości, a on nagle zaczął robić coś więcej... Myślała ze tylko cmoknie ją w usta, a on delikatnie wprowadził swój język do jej ust. Sweet przymknela oczy i dała sie "instruować", czula się podniecona... i kochana. Mieszanka tych dwóch uczuć była niesamowita, mogła tak spędzić resztę życia... W końcu, po chwili która wydawała się jej być wiecznoscia, "odkleił się" od jej pyszczka. Bardka westchnela
-Feather... to bylo wspaniałe...- wyszeptała
Avatar użytkownika
Sweet Tone
Nadwrażliwy
 
Posty: 114
Dołączył(a): 12 mar 2012, o 01:35
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Punklacz
Uroczy Znaczek: Lutnia
Lubi: Rock, pogo, afterparty, LSD, glany, siebie, swój ubiór, ćpunów, punków, ćpających punków, ćpających ćpunów, punkujących punków, punkujących ćpunów
Nie Lubi: Rasistów, systemu, kapitalizmu, socjalizmu, polityki, skinheadów, technomułów, ojca, władzy, policji, wojska, zakazów, nakazów, poleceń, odleceń, zaleceń, szkoły podstawowej, gimnazjum, liceów, studiów, techników, nauki, obowiązków, pracy, pieniędzy (no chyba że na szczytny cel w stylu jabola)
Strach: Rozwiązanie jakiegoś zespołu, koniec pieniędzy, prohibicja.
Stan: Wyjebane i dziewica na dodatek!
Koneksje Rodzinne: Ojciec w Cloudsdale
Rasa: Kuc ziemny
Charakter: Chaotyczny neutralny
Multikonto: NIE

Re: Dom Feathera

Postprzez Feather » 11 paź 2012, o 22:51

- Jak ja dawno tego nie czułem... - powiedział cichutko - Myślę, że powinniśmy pójść na te miasto, zanim się ściemni, o ile chcemy kupić nieco tych ubrań. Potem może wieczorkiem zjemy kolację... Na mieście? - spytał - No nic, idę po sakiewkę , plecak i możemy iść. Pegaz wziął kostkę, większą sakiewkę i poczekał na Sweet Tone. Później ruszył z nią do centrum, idąc blisko niej, czasami ocierając się o nią. Z/T
HP: 8
WS: 50 amulet Eldena(zdjęty amulet = (-10) pkt)
BS: 31
S: 26
T: 35
PER: 26
AG: 43 amulet Eldena
INT: 20
FEL: 50
WP: 30
Avatar użytkownika
Feather
Perwersyjny
 
Posty: 2427
Dołączył(a): 14 sty 2012, o 22:18
Lokalizacja: Cloudsdale
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pan Łaskotek
Uroczy Znaczek: Piórko
Lubi: Łaskotki, czytać, łaskotki, zawierać znajomości, łaskotki, rozmawiać,
Nie Lubi: Krytyki, dwulicowych kucyków, cwaniactwa,
Strach: Pająki, posądzenie o molestowanie/wykorzystanie.
Stan: Zaręczony ze Spearmint
Koneksje Rodzinne: Nie wypiszę wszystkiego, bo ma największe na forum.
Córka- Feather Sway
Narzeczona- Spearmint
Synowie- Sunny i Shadow.
Rasa: Pegaz
Charakter: Chaotyczny dobry, perwersyjny
Multikonto: NIE

Re: Dom Feathera

Postprzez Sweet Tone » 14 paź 2012, o 20:57

Sweet weszła do domku kończąc wcinanie precla. Otworzyła drzwi przed Featherem, i niczym kuc sprowadzajacy sterowiec na ziemię pomogła wejsc ogierowi tak, żeby nie rozdarl toreb czy zeby nie skończył jako krwawa papka przygnieciona przez chorą ilość kilkogramów ubrań. Klaczka była ciekawa, jakim cudem Feather wogóle to unosi, ale wolała nie zabierac czegoś od niego, bo jeszcze straci równowagę i wywoła trzęsienie ziemi. Swoją drogą fajny temat na balladę. Bardka pomogła mu się rozładować i już miałaby polecieć załadować rzeczy do szafy w ofiarownym jej pokoju gościnnym... kiedy zorientowała się w innej rzeczy.
-Umm... kochanie... mogę tak mowic c'nie? Dobra... bo ja nie wiem... Ten pokoik co mi przydzieliles... Bo ja wiem że jestem mała i tak dalej ale... chciałabym spać z tobą w jednym łóżku- oświadczyła czerwieniac się niczym burak. Bała sie że nowy chlopak ją wysmieje, albo się obrazi że odrzuca podarowany od niego pokoik na rzecz chęci bliskości.
Avatar użytkownika
Sweet Tone
Nadwrażliwy
 
Posty: 114
Dołączył(a): 12 mar 2012, o 01:35
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Punklacz
Uroczy Znaczek: Lutnia
Lubi: Rock, pogo, afterparty, LSD, glany, siebie, swój ubiór, ćpunów, punków, ćpających punków, ćpających ćpunów, punkujących punków, punkujących ćpunów
Nie Lubi: Rasistów, systemu, kapitalizmu, socjalizmu, polityki, skinheadów, technomułów, ojca, władzy, policji, wojska, zakazów, nakazów, poleceń, odleceń, zaleceń, szkoły podstawowej, gimnazjum, liceów, studiów, techników, nauki, obowiązków, pracy, pieniędzy (no chyba że na szczytny cel w stylu jabola)
Strach: Rozwiązanie jakiegoś zespołu, koniec pieniędzy, prohibicja.
Stan: Wyjebane i dziewica na dodatek!
Koneksje Rodzinne: Ojciec w Cloudsdale
Rasa: Kuc ziemny
Charakter: Chaotyczny neutralny
Multikonto: NIE

Re: Dom Feathera

Postprzez Feather » 14 paź 2012, o 21:00

Z trudem wszedł do przed pokoju. Gdy jednak już to zrobił, zrzucił wszystko z siebie, po czym padł jak zabity na dywanik. - Tak, jasne, że... Możesz sypiać ze mną - teraz i Feather zaczerwienił się, myśląc o sami wiecie czym z młodą klaczką. - Tak... Uch... Zaraz... Mam miejsca w szafie na ubrania u mnie... U nas w naszej sypialni. Feather poprzenosił wszystkie torby na łóżko do alkowy. Potem padł na materac, ciężko dysząc. - To... Pokaż mi się w nowych ubraniach, Mysiu - powiedział uśmiechając się.
HP: 8
WS: 50 amulet Eldena(zdjęty amulet = (-10) pkt)
BS: 31
S: 26
T: 35
PER: 26
AG: 43 amulet Eldena
INT: 20
FEL: 50
WP: 30
Avatar użytkownika
Feather
Perwersyjny
 
Posty: 2427
Dołączył(a): 14 sty 2012, o 22:18
Lokalizacja: Cloudsdale
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pan Łaskotek
Uroczy Znaczek: Piórko
Lubi: Łaskotki, czytać, łaskotki, zawierać znajomości, łaskotki, rozmawiać,
Nie Lubi: Krytyki, dwulicowych kucyków, cwaniactwa,
Strach: Pająki, posądzenie o molestowanie/wykorzystanie.
Stan: Zaręczony ze Spearmint
Koneksje Rodzinne: Nie wypiszę wszystkiego, bo ma największe na forum.
Córka- Feather Sway
Narzeczona- Spearmint
Synowie- Sunny i Shadow.
Rasa: Pegaz
Charakter: Chaotyczny dobry, perwersyjny
Multikonto: NIE

Re: Dom Feathera

Postprzez Sweet Tone » 14 paź 2012, o 21:02

Sweet przyklasnela w kopytka i skoczyła na ogiera. Wylądowała tuż obok niego odbijajac się raz od materaca i dała Featherowi soczystego buziaka w usta. Poprostu go cmoknela, bo o tym... tym co jej się tak podobało nie miała pojęcia. Ledwie raz w życiu tak robila, ale nie przejmowala się tym.
-Dzieeeeeki~!-podziękowała i szybko zerwała sie z łóżka. Chwile pogrzebala w torbie, wzięła parę(nascie) rzeczy i poleciała do przedpokoju. Zaraz wróciła ubrana w białą kurteczke, sweterek, skarpetki i szaliczek. Dumnie zadarla głowę opierajac jedno kopytko na zadzie
-Jestę boskę~-zaakcetowala niczym te wszystkie modelki z Fillydelphi i parsknela śmiechem
Avatar użytkownika
Sweet Tone
Nadwrażliwy
 
Posty: 114
Dołączył(a): 12 mar 2012, o 01:35
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Punklacz
Uroczy Znaczek: Lutnia
Lubi: Rock, pogo, afterparty, LSD, glany, siebie, swój ubiór, ćpunów, punków, ćpających punków, ćpających ćpunów, punkujących punków, punkujących ćpunów
Nie Lubi: Rasistów, systemu, kapitalizmu, socjalizmu, polityki, skinheadów, technomułów, ojca, władzy, policji, wojska, zakazów, nakazów, poleceń, odleceń, zaleceń, szkoły podstawowej, gimnazjum, liceów, studiów, techników, nauki, obowiązków, pracy, pieniędzy (no chyba że na szczytny cel w stylu jabola)
Strach: Rozwiązanie jakiegoś zespołu, koniec pieniędzy, prohibicja.
Stan: Wyjebane i dziewica na dodatek!
Koneksje Rodzinne: Ojciec w Cloudsdale
Rasa: Kuc ziemny
Charakter: Chaotyczny neutralny
Multikonto: NIE

Re: Dom Feathera

Postprzez Feather » 14 paź 2012, o 21:03

Tymczasem pegaz usiadł wygodnie na łóżku, czekając na mini pokazik. Cóż... Sweet Tone była młoda i będzie musiał jej wytłumaczyć wszystko kiedyś. Na początek w teorii. - Owszę - skomentował, wynuchając śmiechem - No całkiem ładniusio wyglądasz. Te skarpetki są słodziaszne! Co tam jeszcze kupiłaś? - spytał, po czym machnął skrzydłami.
HP: 8
WS: 50 amulet Eldena(zdjęty amulet = (-10) pkt)
BS: 31
S: 26
T: 35
PER: 26
AG: 43 amulet Eldena
INT: 20
FEL: 50
WP: 30
Avatar użytkownika
Feather
Perwersyjny
 
Posty: 2427
Dołączył(a): 14 sty 2012, o 22:18
Lokalizacja: Cloudsdale
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pan Łaskotek
Uroczy Znaczek: Piórko
Lubi: Łaskotki, czytać, łaskotki, zawierać znajomości, łaskotki, rozmawiać,
Nie Lubi: Krytyki, dwulicowych kucyków, cwaniactwa,
Strach: Pająki, posądzenie o molestowanie/wykorzystanie.
Stan: Zaręczony ze Spearmint
Koneksje Rodzinne: Nie wypiszę wszystkiego, bo ma największe na forum.
Córka- Feather Sway
Narzeczona- Spearmint
Synowie- Sunny i Shadow.
Rasa: Pegaz
Charakter: Chaotyczny dobry, perwersyjny
Multikonto: NIE

Re: Dom Feathera

Postprzez Sweet Tone » 14 paź 2012, o 21:10

Bardka szybko rozebrala się i pochowala rzeczy do szafy.
-Hmm... co jeszcze? Paczaj!- zawołała wesoło zdejmujac skarpetki zębami i wkładając je do szafy. Zabrała kolejną czwórkę skarpetek, chusteczkę i buciki po czym poleciała do przedpokoju
Zaraz weszla z włosami zawiazanymi chustka, czarnymi kreskami pod oczami z kurzu z podłogi i bucikami na pasiastych skarpetkach. Oparła się o framuge i rzuciła Featherowi podstepny usmieszek. Styl "na bandytkę" średnio pasował do niewinnej i słodkiej klaczki, ale mawiają że kontrast jest teraz modny. Bardka zasmiala się i poslala calusa pegazowi.
Avatar użytkownika
Sweet Tone
Nadwrażliwy
 
Posty: 114
Dołączył(a): 12 mar 2012, o 01:35
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Punklacz
Uroczy Znaczek: Lutnia
Lubi: Rock, pogo, afterparty, LSD, glany, siebie, swój ubiór, ćpunów, punków, ćpających punków, ćpających ćpunów, punkujących punków, punkujących ćpunów
Nie Lubi: Rasistów, systemu, kapitalizmu, socjalizmu, polityki, skinheadów, technomułów, ojca, władzy, policji, wojska, zakazów, nakazów, poleceń, odleceń, zaleceń, szkoły podstawowej, gimnazjum, liceów, studiów, techników, nauki, obowiązków, pracy, pieniędzy (no chyba że na szczytny cel w stylu jabola)
Strach: Rozwiązanie jakiegoś zespołu, koniec pieniędzy, prohibicja.
Stan: Wyjebane i dziewica na dodatek!
Koneksje Rodzinne: Ojciec w Cloudsdale
Rasa: Kuc ziemny
Charakter: Chaotyczny neutralny
Multikonto: NIE

Re: Dom Feathera

Postprzez Feather » 14 paź 2012, o 21:11

Cóż... Chwila, w której zdejmowała ząbkami skarpetki zdawała się być wieczna, płynąć powoli. To było... Seksowne. Chwilę później, po oznajmieniu, iż klacz ma coś jeszcze do zaprezentowania Feather odetchnął z ulgą, stwierdziwszy, że znowu się rumieni. Gdy Sweet Tone powróciła, zaczął nieco chichotać. Ten kurz na tej słodkiej buźce był... Tak bardzo śmieszny. Ale jednak posłany całusek zdołał go zawstydzić. - Um... To teraz ja, tak? Czy coś jeszcze masz do pokazania?
HP: 8
WS: 50 amulet Eldena(zdjęty amulet = (-10) pkt)
BS: 31
S: 26
T: 35
PER: 26
AG: 43 amulet Eldena
INT: 20
FEL: 50
WP: 30
Avatar użytkownika
Feather
Perwersyjny
 
Posty: 2427
Dołączył(a): 14 sty 2012, o 22:18
Lokalizacja: Cloudsdale
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pan Łaskotek
Uroczy Znaczek: Piórko
Lubi: Łaskotki, czytać, łaskotki, zawierać znajomości, łaskotki, rozmawiać,
Nie Lubi: Krytyki, dwulicowych kucyków, cwaniactwa,
Strach: Pająki, posądzenie o molestowanie/wykorzystanie.
Stan: Zaręczony ze Spearmint
Koneksje Rodzinne: Nie wypiszę wszystkiego, bo ma największe na forum.
Córka- Feather Sway
Narzeczona- Spearmint
Synowie- Sunny i Shadow.
Rasa: Pegaz
Charakter: Chaotyczny dobry, perwersyjny
Multikonto: NIE

Re: Dom Feathera

Postprzez Sweet Tone » 14 paź 2012, o 21:32

-Hm... więcej skarpetek... szlafrok jak szlafrok... a z recznikow to co nawyzej turban zrobię i będę udawać zebre... w sumie nigdy nie widzialam zebry. Ciekawe jakie są...-zamyslila się bardka klecąc w myślach balladę o południu. W sumie to zwykle pisała o mroznej północy... a przecież na południu też może być epicko.Argh... znów odplynełam
-No pokazuj kotku!- zachecila go zdejmujeac ząbkami skarpetki i wkładając je do szafy razem z resztą ubran. Szlafrok i ręczniki położyła sobie na łóżku żeby zaniesc je przy najbliżej okazji do łazienki
Avatar użytkownika
Sweet Tone
Nadwrażliwy
 
Posty: 114
Dołączył(a): 12 mar 2012, o 01:35
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Punklacz
Uroczy Znaczek: Lutnia
Lubi: Rock, pogo, afterparty, LSD, glany, siebie, swój ubiór, ćpunów, punków, ćpających punków, ćpających ćpunów, punkujących punków, punkujących ćpunów
Nie Lubi: Rasistów, systemu, kapitalizmu, socjalizmu, polityki, skinheadów, technomułów, ojca, władzy, policji, wojska, zakazów, nakazów, poleceń, odleceń, zaleceń, szkoły podstawowej, gimnazjum, liceów, studiów, techników, nauki, obowiązków, pracy, pieniędzy (no chyba że na szczytny cel w stylu jabola)
Strach: Rozwiązanie jakiegoś zespołu, koniec pieniędzy, prohibicja.
Stan: Wyjebane i dziewica na dodatek!
Koneksje Rodzinne: Ojciec w Cloudsdale
Rasa: Kuc ziemny
Charakter: Chaotyczny neutralny
Multikonto: NIE

Re: Dom Feathera

Postprzez Feather » 15 paź 2012, o 06:17

- No dobra, to lecę się przebrać - powiedział. Pegaz wybył z dwoma torbami z sypialni. Po chwili nieobecności wrócił pełen gracji w płaszczu, zapięty pod szyję, na której spoczywała arafatka. Na głowie miał zwyczajną czapkę, taką czarną. Podczas chodzenia tupał głośniej niż zwykle. To pewnie przez glany. Stanął na środku sypialni, po czym uniósł się na obydwu tylnych nogach. Jego kopytko powędrowało do suwaka, a jego języczek przejechał po zębach, z otwartym pyszczkiem. Pod odpiętym płaszczem miał czarny sweterek w ciemnoszare paski. Wkrótce zniknęła z jego szyji arafatka, ukazując obróżkę z ćwiekami-piramidkami. Chwilę później pozbył się płaszcza. Na jego przedmich kopytkach spoczywały pieszczoszki. Głakie, dosyć szerokie, przypominały karwasze. Były spinane czterema paskami. - I jak, mysiu?
HP: 8
WS: 50 amulet Eldena(zdjęty amulet = (-10) pkt)
BS: 31
S: 26
T: 35
PER: 26
AG: 43 amulet Eldena
INT: 20
FEL: 50
WP: 30
Avatar użytkownika
Feather
Perwersyjny
 
Posty: 2427
Dołączył(a): 14 sty 2012, o 22:18
Lokalizacja: Cloudsdale
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pan Łaskotek
Uroczy Znaczek: Piórko
Lubi: Łaskotki, czytać, łaskotki, zawierać znajomości, łaskotki, rozmawiać,
Nie Lubi: Krytyki, dwulicowych kucyków, cwaniactwa,
Strach: Pająki, posądzenie o molestowanie/wykorzystanie.
Stan: Zaręczony ze Spearmint
Koneksje Rodzinne: Nie wypiszę wszystkiego, bo ma największe na forum.
Córka- Feather Sway
Narzeczona- Spearmint
Synowie- Sunny i Shadow.
Rasa: Pegaz
Charakter: Chaotyczny dobry, perwersyjny
Multikonto: NIE

Re: Dom Feathera

Postprzez Sweet Tone » 16 paź 2012, o 22:18

Sweet usiadła na łóżku i wpatrzyla się w pegaza nie mogąc wydusic z siebie ani słowa.Wygląda jak nekromanta... ale czy to go nie urazi? Nie... chyba nie... a może ma źle wspomnienia z nekrokucami? Mówił coś że jego synowie byli "ożywiani"... kurcze... niezreczna sytuacja... ale nie moge powiedzieć że źle wygląda, bo wygląda... mrau!
-Mhrocznie! Podoba mi sie!- zakomplementowala Sweet usmiechajac się tak promieniscie że mogłaby zasilic reaktor jądrowy.
Avatar użytkownika
Sweet Tone
Nadwrażliwy
 
Posty: 114
Dołączył(a): 12 mar 2012, o 01:35
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Punklacz
Uroczy Znaczek: Lutnia
Lubi: Rock, pogo, afterparty, LSD, glany, siebie, swój ubiór, ćpunów, punków, ćpających punków, ćpających ćpunów, punkujących punków, punkujących ćpunów
Nie Lubi: Rasistów, systemu, kapitalizmu, socjalizmu, polityki, skinheadów, technomułów, ojca, władzy, policji, wojska, zakazów, nakazów, poleceń, odleceń, zaleceń, szkoły podstawowej, gimnazjum, liceów, studiów, techników, nauki, obowiązków, pracy, pieniędzy (no chyba że na szczytny cel w stylu jabola)
Strach: Rozwiązanie jakiegoś zespołu, koniec pieniędzy, prohibicja.
Stan: Wyjebane i dziewica na dodatek!
Koneksje Rodzinne: Ojciec w Cloudsdale
Rasa: Kuc ziemny
Charakter: Chaotyczny neutralny
Multikonto: NIE

Re: Dom Feathera

Postprzez Feather » 16 paź 2012, o 22:20

W odpowiedzi tylko uśmiechnął się, po czym zdjął z siebie wszystko i schował do szafy. - Cóż, to chyba wszystko... Co powiesz na kolacyjkę, Sweet Tone? - Spytał.
Cóż... Uśmiech klaczy zawsze działał na niego tak samo - uśmiechał się do niek szerzej niż ona sama do niego. W tym momencie przypomniał sobie o czymś dosyć istotnym... Dla niego. A była to kwestia tego typu, że Sweet Tone jeszcze nie wie, jak bardzo Feather lubi łaskotki. Dowie się bardziej prędzej, niż później... Już on o to zadba.
HP: 8
WS: 50 amulet Eldena(zdjęty amulet = (-10) pkt)
BS: 31
S: 26
T: 35
PER: 26
AG: 43 amulet Eldena
INT: 20
FEL: 50
WP: 30
Avatar użytkownika
Feather
Perwersyjny
 
Posty: 2427
Dołączył(a): 14 sty 2012, o 22:18
Lokalizacja: Cloudsdale
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pan Łaskotek
Uroczy Znaczek: Piórko
Lubi: Łaskotki, czytać, łaskotki, zawierać znajomości, łaskotki, rozmawiać,
Nie Lubi: Krytyki, dwulicowych kucyków, cwaniactwa,
Strach: Pająki, posądzenie o molestowanie/wykorzystanie.
Stan: Zaręczony ze Spearmint
Koneksje Rodzinne: Nie wypiszę wszystkiego, bo ma największe na forum.
Córka- Feather Sway
Narzeczona- Spearmint
Synowie- Sunny i Shadow.
Rasa: Pegaz
Charakter: Chaotyczny dobry, perwersyjny
Multikonto: NIE

Re: Dom Feathera

Postprzez Sweet Tone » 16 paź 2012, o 22:35

-Kolacyjka? Oj jasne! Wybacz... ja jestem klaczą, to ja tu ci powinnam przygotować kolacyjke-powiedziała zaklopobtana i podrapala się kopytkiem po tyle głowy -Niestety ja umiem tylko zrobić pospolitą kanapkę, i tu się kończą moje umiejętności kulinarne-zasmiala się. Podobało się jej że Feather dla niej gotowal, zwykle żywiła się u obcych osób, u których zgodziła się zagrać wieczorem. Wiele razy sie nad nią litowali, prawie zawsze. Ale Feather... ta... stałość była wspaniała. Nareszcie miała kogoś kto ją kocha, i nareszcie miała prawdziwy dom. Z cieplusim łóżkiem, cieplusim obiadkiem i cieplusim szlafroczkiem. Chwilę siedziała patrząc jak jej miłość wychodzi, popatrzyla czy na pewno wyszedł i zaraz odpuscila chowanie uczuć, stanęła na łóżku i zaczęła skakać -Łiiiiiiiiii! Jeeeeeeeeeeeeeeejjjjj, aaaaaaaaa! Yayayayayayay! - Sweet wyrzuciła z siebie cala radość. Po chwili spokojnym krokiem udała sie tam gdzie Feather zwykle podawal
Avatar użytkownika
Sweet Tone
Nadwrażliwy
 
Posty: 114
Dołączył(a): 12 mar 2012, o 01:35
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Punklacz
Uroczy Znaczek: Lutnia
Lubi: Rock, pogo, afterparty, LSD, glany, siebie, swój ubiór, ćpunów, punków, ćpających punków, ćpających ćpunów, punkujących punków, punkujących ćpunów
Nie Lubi: Rasistów, systemu, kapitalizmu, socjalizmu, polityki, skinheadów, technomułów, ojca, władzy, policji, wojska, zakazów, nakazów, poleceń, odleceń, zaleceń, szkoły podstawowej, gimnazjum, liceów, studiów, techników, nauki, obowiązków, pracy, pieniędzy (no chyba że na szczytny cel w stylu jabola)
Strach: Rozwiązanie jakiegoś zespołu, koniec pieniędzy, prohibicja.
Stan: Wyjebane i dziewica na dodatek!
Koneksje Rodzinne: Ojciec w Cloudsdale
Rasa: Kuc ziemny
Charakter: Chaotyczny neutralny
Multikonto: NIE

Re: Dom Feathera

Postprzez Feather » 16 paź 2012, o 22:36

Pegaz postanowił, że tego wieczoru zjedzą sałatkę z pomidorem, mozarellą i innymi takimi pierdołami. Cóż, doprawiona oliwą, czosnkiem i ziołami prezentowała się i wyglądała znakomicie. A przynajmniej tak myślał pegaz, nie wątpiący w swoje umiejętności kulinarne. Mistrzem gotowania to może nie był, ale zawsze potrafił coś przygotować, upiec. No i był dosyć kreatywny. Jednak nie rozwodząc się nad nim, przejdźmy do tego, że chwilę później siedział już ze Sweet Tone, pałaszując przygotowane danie.
- Jutro pójdę do salonu łaskotek, więc nie będzie mnie od późniejszego rana do południa... O ile znajdzie się ktoś, kto będzie w nim pracował ze mną. A, właśnie... Mam takie pytanko... - w słowie "pytanko" zabrzmiała nuta perwersji.
HP: 8
WS: 50 amulet Eldena(zdjęty amulet = (-10) pkt)
BS: 31
S: 26
T: 35
PER: 26
AG: 43 amulet Eldena
INT: 20
FEL: 50
WP: 30
Avatar użytkownika
Feather
Perwersyjny
 
Posty: 2427
Dołączył(a): 14 sty 2012, o 22:18
Lokalizacja: Cloudsdale
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pan Łaskotek
Uroczy Znaczek: Piórko
Lubi: Łaskotki, czytać, łaskotki, zawierać znajomości, łaskotki, rozmawiać,
Nie Lubi: Krytyki, dwulicowych kucyków, cwaniactwa,
Strach: Pająki, posądzenie o molestowanie/wykorzystanie.
Stan: Zaręczony ze Spearmint
Koneksje Rodzinne: Nie wypiszę wszystkiego, bo ma największe na forum.
Córka- Feather Sway
Narzeczona- Spearmint
Synowie- Sunny i Shadow.
Rasa: Pegaz
Charakter: Chaotyczny dobry, perwersyjny
Multikonto: NIE

Re: Dom Feathera

Postprzez Sweet Tone » 16 paź 2012, o 22:38

Sweet omnomnała kolacyjke z nieskrywaną przyjemnością. Zwłaszcza w takim towarzystwie sprawiało to niesamowitą przyjemność. Poza tym szykował sie wieczór, a Feather nie wyglądał na takiego co wieczory spędza przed telewizorem, czy z książką przy lampce. Gdyby była starsza i bardziej obeznana w świecie napewno szykowalaby się na inne zabawy... Ale jako że Sweet miała ledwie 13 lat bez wiekszej edukacji, to cieszyła sie z romantyzmu. Oj głupitka.
Avatar użytkownika
Sweet Tone
Nadwrażliwy
 
Posty: 114
Dołączył(a): 12 mar 2012, o 01:35
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Punklacz
Uroczy Znaczek: Lutnia
Lubi: Rock, pogo, afterparty, LSD, glany, siebie, swój ubiór, ćpunów, punków, ćpających punków, ćpających ćpunów, punkujących punków, punkujących ćpunów
Nie Lubi: Rasistów, systemu, kapitalizmu, socjalizmu, polityki, skinheadów, technomułów, ojca, władzy, policji, wojska, zakazów, nakazów, poleceń, odleceń, zaleceń, szkoły podstawowej, gimnazjum, liceów, studiów, techników, nauki, obowiązków, pracy, pieniędzy (no chyba że na szczytny cel w stylu jabola)
Strach: Rozwiązanie jakiegoś zespołu, koniec pieniędzy, prohibicja.
Stan: Wyjebane i dziewica na dodatek!
Koneksje Rodzinne: Ojciec w Cloudsdale
Rasa: Kuc ziemny
Charakter: Chaotyczny neutralny
Multikonto: NIE

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Mieszkania kucyków

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron