Izba Przyjęć

Każdemu się zdarza zachorować, ale jeżli to na prawdę poważne, powinieneś przejść się do lekarza i się przebadać. To samo się tyczy, jeśli kiedyś zdarzy ci się nieszczęśliwy wypadek!

Moderatorzy: Mistrz Gry, Kojira, Reetmine, Tali, QuietWord, Sal Ghatorr, SilentGrass

Izba Przyjęć

Postprzez Arientar » 15 mar 2012, o 22:19

Do izby przyj?? wszed? podkuty pegaz. Jego podkowy stukaly o pod?og? szpitala. Pegaz podszed? wolnym krokiem do rejestracji, gdzie po odczekaniu w kolejce wreszcie podszed? pod okienko.
- Dzie? dobry, jestem Arientar. By?em w areszcie i dosta?em skierowanko na badanko. Bardzo chcieli, ?ebym je sobie zrobi? - powiedzia? weso?o pegaz, po czym wyj?? z kieszeni skierowanie od funkcjonariuszki, która go przes?uchiwa?a i poda? do okienka. Gdy recepcjionistka czyta?a skierowanie, pegaz spokojnie czeka? na rozwój wydarze? z u?miechem na twarzy.
Ostatnio edytowano 4 wrz 2012, o 21:48 przez Arientar, łącznie edytowano 1 raz
Karta Postaci

WS-BS-S-T-Per-Ag-Int-Fe-WP-HP
36-26-36-38-24-27-39-27-32-13
(+5 EXP - Sesja Morska)
Dzięki za avatar, Tranquil Facade.
Dzięki za cusia, Nomi.
Obrazek
Avatar użytkownika
Arientar
Wieczny Optymista
 
Posty: 418
Dołączył(a): 19 lut 2012, o 20:51
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Zombie
Uroczy Znaczek: Znak zapytania
Stan: Zakochany w Black Arrow
Koneksje Rodzinne: Sierota
Rasa: Nekrokucyk, Pegaz
Charakter: Chaotyczny dobry
Multikonto: NIE

Re: Izba Przyjęć

Postprzez Nurse Redheart » 16 mar 2012, o 16:25

Zwyczajna, ca?kowicie nieistotna piel?gniarka o przeci?tnym uczesaniu i jeszcze bardziej pospolitym umaszczeniu przeczyta?a kartk? któr? poda? br?zowy kucyk.
- Kolejny… No ale trudno. Na w?adze nie poradz?. –powiedzia?a podbijaj?c skierowanie, a nast?pnie wyszepta?a do magicznego telefonu b?d?cego podstaw? komunikacji w szpitalu.
- Kucyk skierowany na badania psychiatryczne czeka w izbie przyj??. Mam go wys?a? do gabinetu czy do 404?
-
- Dobrze. Dzi?kuj?.
Piel?gniarka u?miechn??a si? wiedz?c ju?, ?e kucyk b?dzie mia? zabaw?. Trafi prosto w kopytka Gaddavira, szalonego doktora b?d?cego postrachem zdrowych psychicznie oraz zbawieniem chorych.
- Zg?o? si? do sali numer 404. To jest na drugim pi?trze. Id? w kierunku z którego dochodz? krzyki, trafisz bez problemu. Dzi?kuj? i powodzenia. Nast?pny! – Siostra odda?a mu kartk? pos?a?a ostatni u?miech i wzrokiem zach?ci?a do wykonania polecenia.
Avatar użytkownika
Nurse Redheart
Nadwrażliwy
 
Posty: 104
Dołączył(a): 15 lut 2012, o 21:58
Płeć: Nieustawiona

Re: Izba Przyjęć

Postprzez Arientar » 16 mar 2012, o 18:23

- Sala 404. Ok, nie ma problema! - powiedzia? weso?o pegaz, odbieraj?c kartk?.
Arientar odszed? od okienka recepcji i podszed? do ?ciany, na której by? plan rozmieszczenia sal. Po przestudiowaniu planu, znalaz? sal? 404, przyjrza? si? najkrótszej drodze i wyruszy? z u?miechem w kierunku wn?trza szpitala.
[z/t]
Karta Postaci

WS-BS-S-T-Per-Ag-Int-Fe-WP-HP
36-26-36-38-24-27-39-27-32-13
(+5 EXP - Sesja Morska)
Dzięki za avatar, Tranquil Facade.
Dzięki za cusia, Nomi.
Obrazek
Avatar użytkownika
Arientar
Wieczny Optymista
 
Posty: 418
Dołączył(a): 19 lut 2012, o 20:51
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Zombie
Uroczy Znaczek: Znak zapytania
Stan: Zakochany w Black Arrow
Koneksje Rodzinne: Sierota
Rasa: Nekrokucyk, Pegaz
Charakter: Chaotyczny dobry
Multikonto: NIE

Re: Izba Przyjęć

Postprzez BrokenFall » 29 cze 2012, o 08:59

Dobre kilkadziesi?t kilo ?ywej wagi w osobie pewnego wkurzonego jednoro?ca z pochlipuj?c? Tolimir? na plecach wparzy?o do szpitala, siej?c mrok i strach. Broken zatrzyma? si? wreszcie przed stanowiskiem Niazie, mierz?c j? z?ym wzrokiem.
-Prosz? mi powiedzie?, gdzie doktor Fetoclish. Pilna sprawa. - Powiedzia? w miar? spokojnym tonem.
Avatar użytkownika
BrokenFall
Bitter - Sweet
 
Posty: 278
Dołączył(a): 26 lut 2012, o 19:32
Płeć: Nieustawiona

Re: Izba Przyjęć

Postprzez Misty Night » 29 cze 2012, o 16:05

Misty przylecia?a do Izby Przyj?? tak szybko, jak tylko potrafi?a. W takich chwilach ?a?owa?a, ?e nie jest taka, jak Wonderbolts. Wtedy mog?aby si? nigdy nie spó?ni?. Rozejrza?a si? niepewnie po pomieszczeniu i dostrzeg?a jedynie kilka kucyków, który pomaga?y piel?gniarki. Ani ?ladu doktorka. W pewnym momencie jednak us?ysza?a jego nazwisko, wymawiane przez br?zowego ogiera.
- Szuka pan doktora? Jestem pewna, ?e nied?ugo przyjdzie. Mo?e ja mog?abym w czym? pomóc?- Podesz?a do jednoro?ca i od razu zobaczy?a, ?e niesie na swoich plecach jaka? klacz.
" Lepiej wezm? si? w gar?? i przestan? zamartwia? tym, co ka?e mi zrobi? Fetoclish, gdy wróci."- Stwierdzi?a w my?lach i postanowi?a wzi?? si? do roboty.
- Co si? sta?o pa?skiej towarzyszce?
Avatar użytkownika
Misty Night
Nadwrażliwy
 
Posty: 19
Dołączył(a): 19 cze 2012, o 16:59
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Laska Eskulapa
Lubi: Pomagać innym, zapach leków, Discorda i muzykę.
Nie Lubi: Ignorancji, zaniedbania, nieuleczalnych chorób i troszkę nie przepada za
Celestią.
Strach: Topielce, wisielce, śmierć pacjentów i Discorda.
Stan: Panna na wydaniu.
Koneksje Rodzinne: Gdzieś tam są.
Rasa: Pegaz.
Charakter: Chaotyczna-neutralna.
Multikonto: TAK

Re: Izba Przyjęć

Postprzez Nurse Redheart » 9 lip 2012, o 10:02

Niazie ju? mia?a otworzy? pysk i pocz?stowa? petenta biurokratycznym be?kotem kiedy ta ?ó?ta udzieli?a mu pe?nej i ca?kowicie zadowalaj?cej informacji. Wredna pigu?a prychn??a wi?c i zwróci?a si? do owej psujki porz?dku.
- Misty wiesz kochana, ?e teraz czeka Ci? par? tygodni opró?niania basenów? Ciebie Michau czeka pewnie co? gorszego. Doktor nie by? zadowolony z waszej nieobecno?ci... - rzuci?a neutralnym tonem przez które jednak przebija?o rozbawienie - Zreszt? zaraz go zawo?am i sam powie Ci co o tym wszystkim my?li.
Tak w?a?nie zrobi?a. Ju? w nast?pnej chwili wyszepta?a do aparatu wezwanie doktora. Nie min??o wiele czasu, a? sam Fetoclish pojawi? si? na izbie przyj??. W?os mia? rozwiany, na szyi mia? stetoskop, a jego prawe kopytko by?y ca?e w jakie? czerwonej substancji. By? w?ciek?y.
- Niazie! Nie krzycz do tego cholernego ustrojstwa! - krzykn?? do zdezorientowanej klaczy - Przy okazji to Ty posprz?tasz w trójce...
Doktor u?miechn?? si?. Zmywanie czerwonej farby nie mog?o by? ?atwe i mi?e. Kto? to jednak musia? zrobi? skoro wystraszony wezwaniem Fetoclish zachwia? si? i wpad? kopytkami do puszki z farb?.
Avatar użytkownika
Nurse Redheart
Nadwrażliwy
 
Posty: 104
Dołączył(a): 15 lut 2012, o 21:58
Płeć: Nieustawiona

Re: Izba Przyjęć

Postprzez Tolimira » 9 lip 2012, o 10:07

Tolimira przys?uchiwa?a si? rozmowie pozwalaj?c swym my?l? b??dzi? wokó? wydarze? ostatnich dni. Zaczyna?a mie? w?tpliwo?ci co do tego ca?ego "gwa?tu". Czu?a jednak, ?e jest w ci??y wi?c to by?o jedyne wyja?nienie tego fenomenu! Co je?li jednak to nie Feather? Co je?li Tolimira zrobi?a "TO" dobrowolnie? Gdy tak my?la?a jednym uchem s?uchaj?c gró?b Niazie przed jej obliczem pojawi? si? on - Fetoclish. Doktor mia? zakrwawiane kopytko i mówi? co? o "sprz?taniu" w trzeciej sali. Morskiej klaczy zrobi?o si? niedobrze na sam? my?l co musia?o si? sta? z tym biedakiem którego ten lekarz bada?.
- Czuj? si? ju? lepiej, chod?my st?d, prosz? - szepn??a wystraszone na ucho Brokena.
[scroll]Obrazek[/scroll]

Dzi?ki Nomi!
Avatar użytkownika
Tolimira
Wieczny Optymista
 
Posty: 145
Dołączył(a): 14 lut 2012, o 20:05
Płeć: Nieustawiona

Re: Izba Przyjęć

Postprzez BrokenFall » 11 lip 2012, o 21:24

Broken ju? chcia? odpowiedzie? Misty odno?nie przypad?o?ci Tolimry, gdy odezwa?a si? Niazie. Ogier u?miechn?? si? z?o?liwie, zastanawiaj?c si?, czy jako genera? ma prawo powo?ywania do wojska wybrane ogiery.... I klacze. "Ciekawe jak ta wredna baba wytrzyma?aby w oddziale specjalnym" przysz?o mu na my?l, po czym si? otrz?sn??, mia? du?o wa?niejsze rzeczy do roboty. Na szcz??cie przyszed? Fetoclish.
-Wszystko b?dzie dobrze. - Powiedzia? do morskiej klaczy. Ostro?nie odstawi? Tolimir? na ziemi? i podszed? do doktora. Obj?? go jednym ramieniem.
-Mo?emy na s?ówko, prawda? - Zapyta? z u?miechem, pchaj?c go w boczny korytarz. - Sytuacja jet taka, moja ukochana podejrzewa u siebie gwa?t. Jest pan najlepszym lekarzem jakiego znam, móg?by pan j? przebada?? - Powiedzia? cicho, nie dodaj?c oczywi?cie, ?e Fetoclish jest nie tylko najlepszym, ale i jedynym lekarzem jakiego zna. - A, i dosta?em przedtem polecenie skompletowania wojskowego oddzia?u do zada? specjalnych, my?li pan, ?e Niazie by si? nada?a? - Nie móg? si? po prostu powstrzyma?...
Avatar użytkownika
BrokenFall
Bitter - Sweet
 
Posty: 278
Dołączył(a): 26 lut 2012, o 19:32
Płeć: Nieustawiona

Re: Izba Przyjęć

Postprzez Misty Night » 12 lip 2012, o 10:49

Pegaz, spojrza?a w?ciekle na Nazie. Mia?a ju? dosy?, ?e wydawa?a jej i Michauowi polecenia, nie konsultuj?c ich nawet z doktorem. Prawd? powiedziawszy, wola?a ju? jego od niej.
" Je?li ja b?d? czy?ci? sedesy, to ty z pewno?ci? b?dziesz musia?a pomalowa? wszystkie ?ciany w kostnicy!" Oburza?a si? w my?lach, na pigu??. Gdy po chwili przyszed? doktor Fetoclish, uk?oni?a mu si? lekko i rada by?a, ?e br?zowy ogier zaj?? go rozmow?. Mo?liwe, ?e doktorek wówczas zapomni o spó?nieniu Misty. Gdy obaj rozmawiali, klacz nala?a do kubka troch? wody dla pokrzywdzonej i poda?a je naczynie.
- Wiem, ?e z pewno?ci? czujesz si? strasznie, lecz z ch?ci? ci pomo?emy.- Zwróci?a si? mi?ym tonem do morskiej klaczy.- Musisz jednak mi teraz opowiedzie?, co ci si? przydarzy?o, by?my wiedzieli, jak ci pomóc.
Avatar użytkownika
Misty Night
Nadwrażliwy
 
Posty: 19
Dołączył(a): 19 cze 2012, o 16:59
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Laska Eskulapa
Lubi: Pomagać innym, zapach leków, Discorda i muzykę.
Nie Lubi: Ignorancji, zaniedbania, nieuleczalnych chorób i troszkę nie przepada za
Celestią.
Strach: Topielce, wisielce, śmierć pacjentów i Discorda.
Stan: Panna na wydaniu.
Koneksje Rodzinne: Gdzieś tam są.
Rasa: Pegaz.
Charakter: Chaotyczna-neutralna.
Multikonto: TAK

Re: Izba Przyjęć

Postprzez Ruby Masquerade » 12 lip 2012, o 20:23

Ruby przechadza? si? po Ponyvile. Mia? co? zrobi?... jednak na nieszcz??cie kompletnie zapomnia? co. Postanowi? sobie jednak zrobi? krótki spacerek rozlu?niaj?cy dla poprawienia kr??enia. Tak, zdrowie by?o bardzo wa?ne, odzwierciedla?o ono równowag? ducha i umys?u wi?c musia? by? on w ?wietnej formie. Nie ?wiczy?, ale sporo chodzi?, jad? same naturalne rzeczy... i w ogóle. A alkohol zd??y? ju? mu wywietrze? przez lewe ucho.
Oh, gdzie? to on si? znalaz?? Szpital? Jak mi?o... gdy o tym teraz pomy?la?, w sumie dawno si? nie bada?. Jak dawno? Wystarczaj?co, by zacz?? o tym powa?nie my?le?... a co tam, móg? sobie wej??!
Wi?c tak oto skocznym krokiem wszed? do ?rodka. Widzia? on przy recepcji dwie osoby - przy czym jedna trzyma?a drug? na plecach. Byli wyra?nie w... skrajnych nastrojach. Tak, to odpowiednie s?owo. Chwil? si? zastanowi?... có?, z tego co pami?ta? nie przechodzi? szkolenia medycznego, wi?c akurat t? spraw? zostawi w odpowiednich r?kach!
Lekko, acz skocznie ko?ysz?c si? z jednego boku na bok czeka? na swoj? kolej. Nie b?dzie si? przecie? wpycha? w kolejk? nieproszony!
Avatar użytkownika
Ruby Masquerade
Nadwrażliwy
 
Posty: 18
Dołączył(a): 8 lip 2012, o 20:49
Lokalizacja: Canterlot
Płeć: Nieustawiona

Re: Izba Przyjęć

Postprzez Nurse Redheart » 20 lip 2012, o 17:25

Fetoclish skorzysta? z okazji do wytarcia kopyta w sier?? Brokena. Pomys?, aby wysy?a? Nazie do wojska by? dla niego zwyczajnie g?upi co musia?o oznacza?, ?e jest on zwyk?? kpin?.
- Niazie w uznaniu Twoich niebywa?ych zas?ug, talentów, zdolno?ci oraz umiej?tno?ci z dum? og?aszam, ?e wst?pujesz do wojska i b?dziesz broni? honoru naszego szpitala. – zakomunikowa? z pe?nym spokojem. – Twoje obowi?zki przejmie ten oto m?odzieniec. Ku chwale macierzy!
Doktor gdy to powiedzia? odwróci? si? i odszed? nuc?c „Do woja marsz, do woja”. Id?c korytarzem przypomnia? sobie, ?e nie odpowiedzia? na pytanie Brokena.
- Z gwa?tem to na komisariat musicie i??. Mi?ego dnia! – Krzykn?? zdecydowanie za g?o?no. Co prawda móg? po cichu rozwi?za? ca?? t? spraw? jednak najpro?ciej mówi?c uzna?, ?e wsadzanie nadal brudnych kopyt w „te” miejsca mo?e tylko zaszkodzi?. Tym bardziej, i? Tolimira wydawa?a si? mocno sko?owana. Fetoclish wyczuwa? w tym jakie? drugie dno, a po ostatniej aferze z dziwn? zamian? p?ci wola? odpocz?? z dala od awantur.
Gdy ju? odszed? Niazie prychn??a i gestem zaprosi?a Brokena za kontuar.
- Pracuj panie "wojskowy" – powiedzia?a rzucaj?c b?yskawicami z oczu i wychodz?c.
Wredna piel?gniara poczu?a si? dotkni?ta.
"Tyle lat ci??kiej pracy i tak mi si? odwdzi?czaj??" - pomy?la?a cwa?uj?c korytarzem

[zt] Fetoclish i Niezie
Avatar użytkownika
Nurse Redheart
Nadwrażliwy
 
Posty: 104
Dołączył(a): 15 lut 2012, o 21:58
Płeć: Nieustawiona

Re: Izba Przyjęć

Postprzez Tolimira » 20 lip 2012, o 17:43

Tolimira poczu?a wstyd gdy Fetolish wykrzycza? jej, b?d? co b?d? sekret. ?zy nap?yn??y jej do oczu i nie my?l?c wiele zacz??a si? wycofywa? w kierunku drzwi. Liczy?a, ?e Broken zrobi to samo jednak s?owa lekarza i Niazie oznacza?y, ?e ma on obowi?zki w szpitalu. Tolimira zda?a sobie spraw?, ?e by?a dla niego ju? wystarczaj?cym ci??arem. T?umi?c p?acz powiedzia?a wi?c tylko.
- Dobrze, dzi?kuj?, pójd? tam. Do zobaczenia Michau. K-kocham Ci? i…. dzi?kuj?.
Wybieg?a ze szpitala tu? przed Niazie. Biegn?c rozmy?la?a o swoim ?yciu. Tak wiele si? zmieni?o przez ostatni miesi?c… by?a jednak dalej tym samym kucykiem co w dniu przybycia do miasteczka. Postanowi?a wi?c zapomnie? o nieprzyjemno?ciach i zacz?? znowu od nowa. ?eby to jednak zrobi? musia?a uda? si? do Feathera. Gdy do niego bieg?a spotka?a pos?a?ca, który ju? z daleka krzycza? do niej.
- Psze pani! List od Pink Stupida!
Tolimira nie zd??y?a o nic zapyta? bowiem pos?aniec tu? po wr?czeniu listu znikn??. Klacz bardzo to zaskoczy?o jednak co mog?a zrobi?? Gdy przeczyta?a list by?a jeszcze bardziej zdumiona. Zamiast do Feathera pobieg?a za miasto.
[zt]
[scroll]Obrazek[/scroll]

Dzi?ki Nomi!
Avatar użytkownika
Tolimira
Wieczny Optymista
 
Posty: 145
Dołączył(a): 14 lut 2012, o 20:05
Płeć: Nieustawiona

Re: Izba Przyjęć

Postprzez BrokenFall » 23 lip 2012, o 12:24

Broken nie zd??y? nawet powiedzie? Fetoclishowi o swoim do??czeniu do wojska, gdy ten o?wiadczy? dumnie Nazi jej przysz?y los, nast?pnie na g?os rykn?? o gwa?cie na Tolimirze, po czym sobie poszed?. Po?amany jednoro?ec zosta? prawie sam, z bardzo spor? licz? atargaj?cych w nim uczu?. Rozum i serce kaza?y biec za Tolimir?, kopyta kaza?y mu biec za Fetoclishem i da? mu w mord? za ujawnianie paskudnego losu jaki spotka? jego ukochan?, wrodzone pos?usze?stwo kaza?o mu wype?ni? obowi?zki wobec szpitala. Ostatnie uczucie, jako rodz?ce najmniej problemów, zwyci??y?o ostatecznie, i Broken zaj?? si? by?? prac? Nazi.
Avatar użytkownika
BrokenFall
Bitter - Sweet
 
Posty: 278
Dołączył(a): 26 lut 2012, o 19:32
Płeć: Nieustawiona

Re: Izba Przyjęć

Postprzez Tranquil Facade » 23 lip 2012, o 22:43

Facade z Gallantem na grzbiecie z impetem wpad?a do szpitala. Powinna tym jako? zak?óci? równowag? i spokój tego miejsca, ale zdawa?o si?, ?e co? ju? zdo?a?o zrobi? to przed ich przybyciem, bo nie obejrza?o si? w ich stron? tyle twarzy, ile jej zdaniem powinno.
-Przepraszam, by?by kto? w stanie mi pomóc? - spyta?a dono?nym g?osem. - Przyby?am z ci??ko rannym kucykiem i chcia?abym, aby kto? mu pomóg?. Gallant, trzymasz si? tam? - ju? nieco ciszej zwróci?a si? do towarzysza.
Avatar użytkownika
Tranquil Facade
Wędrowiec
 
Posty: 245
Dołączył(a): 15 lip 2012, o 13:52
Lokalizacja: Canterlot
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: ( ?° ?? ?°)
Uroczy Znaczek: Dwa kwiaty datury
Lubi: przygody, rzadkie przedmioty
Stan: :natS
Charakter: chaotyczny dobry
Multikonto: NIE

Re: Izba Przyjęć

Postprzez Black_Gallant » 23 lip 2012, o 22:47

- T... Tylko mi wylecia?... chyba... Dysk... Nie... Nie umiera... nie umieram... GHHHH...

Zawstydzony i po?amany wycedzi? przez zaci?ni?te z?by i j?kn?? cicho. By?o mu tak wstyd by? niesionym przez klacz... Chocia? ta okaza?a si? wyj?tkowo silna, nios?c go a? tutaj. Pono? istnieje strach, który dodaje ogierowi skrzyde?. Dzi? pozna? jego klaczy odpowiednik.

- P... Prosz? o pomoc... Boli jak... Jak cholerka... Agh...!
Incompetence, breeds even more incompetence
- Megatron


WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
37.....46....47...39......25....38....33....42.... 28....13
Avatar użytkownika
Black_Gallant
Upadły Anioł
 
Posty: 914
Dołączył(a): 22 paź 2011, o 08:58
Lokalizacja: Kraków
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pierwszy Elegant
Uroczy Znaczek: Cylinder
Lubi: Modę, Swoje mankiety
Nie Lubi: Rażącego braku higieny, złego wychowania.
Strach: Wielki Magiel
Stan: W związku z Bright Beer
Koneksje Rodzinne: Shiny Masquarade - Brat
Tali - Siostra
Silent Grass - Biologiczny Ojciec.
Vermouth - Syn.
Haramu - Córka
Bright Beer - Przyszła żona.
Poza tym, wychowany jako sierota.
Rasa: Ziemny
Charakter: Własny
Multikonto: NIE

Następna strona

Powrót do Szpital

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron