przez Black_Gallant » 15 cze 2013, o 09:01
- Nie kochanie, będziesz mogła latać tak wysoko, jak sobie tego zażyczysz, i nikt cię nie będzie mógł zmusić do latania za wysoko, jeżeli sama tego nie zachcesz.
Powiedział i dokończył karmienie jej lodami. Wyglądała tak rozbrajająco gdy otwierała pyszczek po łyżeczkę z lodami.
- To sie nazywa genetyka, kochanie. Kucyki są bardzo zróżnicowane pod względem wyglądu i tak naprawdę, kiedy ma się urodzić kucyk, to czasami i do końca nie wiadomo jaki będzie, czy ziemny, czy jednorożec, czy pegaz, czy może poza tym wszystkim będzie miał paseczki, jak Haramu.
Przytulił dzieci i otarł Haramu z pyszczka resztki lodów. Może spotkało je nieszczęście, ale jakoś tak teraz czuł sie ojcem jeszcze bardziej.
- Niedługo też pójdziecie do szkoly, kochaniutkie. Tam poznacie inne małe kucysie, pewnie równie zróżnicowane co wy, a wiec Pegaziki, Jednoróżki i Zimne.
Pogłaskał je i spojrzał na nie z troską.
- Chyba już czas wracać do domu, co? Może wujek Masque też z nami pójdzie?
Powiedział spokojnie i wstał od stołu. Wyciągnął kopytko do dzieci by pomóc im zejść z wysokiej kanapy, a potem do swojego brata.
- Co? Braciszku?
Incompetence, breeds even more incompetence
- Megatron
WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
37.....46....47...39......25....38....33....42.... 28....13