Jadalnia

To tutaj organizuje się największe przyjęcia w stylu Pinkie Pie! Wszystkie słodkości i wypieki równie? powstają właśnie tutaj. Można przyjść, zamówić sobie coś słodkiego na osłodę życia. Usiąść i chwilkę i odsapnąć.

Moderatorzy: Mistrz Gry, Kojira, Reetmine, ReflexivoArco, Tali, Sal Ghatorr

Re: Jadalnia

Postprzez BlackStar » 6 cze 2013, o 23:10

//Sorry, że tak długo, ale szkoła.//

BlackStar zdała sobie sprawę, że zasnęła, kiedy promienie słońca wpadły przez jej szpary między skrzydłami. Zmrużyła oczy i złożyła błoniaste 'kończyny latające' i rozejrzała się. Zauważyła mnóstwa kucyków w tym różowym budynku. Bała się ich. Jej źrenice zwęziły się jeszcze bardziej ze strachu, o ile to możliwe. Nie zwracając uwagi na to, czy puchate stworzenie jest w pobliżu wyprostowała powoli tylne nogi i rozłożyła skrzydła. Następnie szybkim ruchem odbiła się przednimi kopytami od gałęzi. Nie miała pojęcia, skąd, po prostu wiedziała, że tak można najlepiej się rozpędzić w krótkim czasie. Wylatując wzbiła w powietrze mnóstwo liści. Co jak co, ale rozbudzona była, więc szybkim lotem skierowała się w następna część miasta.

[z/t]
Avatar użytkownika
BlackStar
Nadwrażliwy
 
Posty: 24
Dołączył(a): 12 mar 2013, o 21:37
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Pełna Amnezja
Uroczy Znaczek: eee...
Lubi: nie wie
Nie Lubi: nie wie
Strach: wszystko, co się rusza
Stan: panna
Koneksje Rodzinne: żadne, nie pamięta rodziców
Rasa: Pegaz
Charakter: neutralny
Multikonto: TAK

Re: Jadalnia

Postprzez Haramu » 9 cze 2013, o 12:08

Tato tatusia? To tata też miał tatę? Czy... to znaczyło że miał też mamę? Dziwny jest ten świat. I jeszcze go zabrakło. Hmmm... Zgodnie z prośbą podeszła i przytuliła mocno tatę i wujka. Pozostawało mieć nadzieję, że mamusia się za bardzo nie zdenerwuje, gdy ich zobaczy, skoro tata mówił że raczej to zrobi i że trudno będzie ją uspokoić. Zerknęła do tyłu, tuląc wciąż, i na próbę poruszyła skrzydłami. Chyba będzie się musiała uczyć latania...
Avatar użytkownika
Haramu
Nadwrażliwy
 
Posty: 58
Dołączył(a): 9 lis 2012, o 01:08
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Bękart
Uroczy Znaczek: Brak
Lubi: Skrzydła, spać, jeść
Nie Lubi: Mokrej pieluchy
Strach: Straszny tata
Stan: Panna
Koneksje Rodzinne: Mama Daktari, tata Black Gallant
Rasa: Zebra-pegaz
Charakter: Prawdziwie neutralny
Multikonto: TAK

Re: Jadalnia

Postprzez Vermouth » 9 cze 2013, o 12:29

No co Vermouth miał robić? Tata kazał mu tulić, więc tulił. Spojrzał z zastanowieniem na siostrę, na wujka, potem na tatę...
- Tato... Czemu Haramu i mama mają skrzydła, wujek ma tego dynksa na głowie, a my nie mamy ani tego ani tego? - Zapytał dla porządku. - Sunset też to miała... A Frozen też skrzydła... I pan Sunny też skrzydła, i pani Flame też to coś na głowie.
Avatar użytkownika
Vermouth
Niewiniątko
 
Posty: 71
Dołączył(a): 7 paź 2012, o 20:49
Płeć: Nieustawiona
Tytuł Użytkonika: Pierworodny
Uroczy Znaczek: Brak
Lubi: Tatusia, mamusię, zabawki
Nie Lubi: Nie ma takiej rzeczy
Strach: Pająki, brak zabawek, brak mamusi i/lub tatusia
Stan: Kawalerek
Koneksje Rodzinne: Tata Black Gallant, mama Bright Beer
Rasa: Ziemny
Charakter: Chaotyczny dobry
Multikonto: TAK

Re: Jadalnia

Postprzez Black_Gallant » 9 cze 2013, o 21:11

- Ale ja też nie mam skrzydeł ani dyng... Rogu. Kucyki rodzą się bardzo różnorodne, synku. Haramu urodziła się pegazem, wujek Masque urodził się Jednorożcem, a ja i ty jesteśmy kucykami ziemnymi. To czego nie mamy a co mają pegazy i jednorożce, nadrabiamy siłą i wytrzymałością. Pegazy umieją latać, to oczywiste, a jednorożce czarują. Widziałeś jak wujek podnosił ciastka.

Uściskał go. Potem pogłaskał Haramu po skrzydełkach i pocałował jej czoło.

- Kogoś chyba tutaj świerzbią lotki. Pewnie chciałabyś niedługo zacząć naukę latania, co kochanie?
Incompetence, breeds even more incompetence
- Megatron


WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
37.....46....47...39......25....38....33....42.... 28....13
Avatar użytkownika
Black_Gallant
Upadły Anioł
 
Posty: 901
Dołączył(a): 22 paź 2011, o 08:58
Lokalizacja: Kraków
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pierwszy Elegant
Uroczy Znaczek: Cylinder
Lubi: Modę, Swoje mankiety
Nie Lubi: Rażącego braku higieny, złego wychowania.
Strach: Wielki Magiel
Stan: W związku z Bright Beer
Koneksje Rodzinne: Shiny Masquarade - Brat
Tali - Siostra
Silent Grass - Biologiczny Ojciec.
Vermouth - Syn.
Haramu - Córka
Bright Beer - Przyszła żona.
Poza tym, wychowany jako sierota.
Rasa: Ziemny
Charakter: Własny
Multikonto: NIE

Re: Jadalnia

Postprzez Shiny Masquerade » 12 cze 2013, o 20:02

Słysząc słowa Vermoutha Shiny zachichotał. Przypomniał sobie czasy, w których sam zadawał podobne pytania. Czasy, w których każdy element świata stanowił skomplikowaną zagadkę. Zastanawiało go teraz jak Vermouth przyjmie do wiadomości fakt, że nigdy nie będzie mógł ani czarować, ani latać. W sumie to tylko mały źrebaczek, ale z drugiej strony kto nie chciałby szybować między chmurami? Albo korzystać z magii, by bawić się i przezwyciężać problemy? Wytrzymałość, odporność, świetne zdrowie i siła fizyczna z pewnością należały do ważnych cech, jednak mały kucyk raczej nie zwróci na to uwagi. Szczególnie kiedy ma latającą siostrę, która z radością będzie eksplorować podniebny świat. No, jakoś sobie poradzi. Musi. Zresztą istnieje możliwość, że boi się wysokości... czy coś. Albo mu to wszystko obojętne. Nie każde dziecko obchodziły podobne sprawy. Shiny należał do bardzo wąskiej grupy kucyków, które w młodości przejmowały się takimi rzeczami. Nawet, jeśli posiadały róg lub skrzydła. Zazdrościć i pragnąć można przecież zawsze... Ale nie, nie był niezadowolony. Uwielbiał czarować. Owszem, brakowało mu talentu, by posiąść ogromną wiedzę magiczną i niesamowite umiejętności, o których większość jednorożców tylko marzy, jednak w pełni zadowalały go jego wąskie, podstawowe umiejętności (choć lubił od czasu do czasu dowiedzieć się czegoś o swojej "specjalizacji"). Tak, czuł się z tym naprawdę doskonale.
WS----BS----S-----T----PER---AG---INT----FEL---WP---HP
20-----34----32---22---33-----37--- 42---- 27---- 30----X
Obecnie jest w przebraniu (pelerynka, maska, takie tam).
Avatar użytkownika
Shiny Masquerade
Niewiniątko
 
Posty: 577
Dołączył(a): 14 paź 2011, o 20:08
Lokalizacja: Manehattan
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Danio waniliowe
Uroczy Znaczek: Maska komedii i maska tragedii
Lubi: Marchewki, siebie, Canterlot, teatr
Nie Lubi: Nieporządku, ciasnych miejsc, braku marchewek
Strach: Wojna, burza, odpowiedzialność, podejmowanie decyzji
Stan: Kawaler
Koneksje Rodzinne: Black Gallant - brat
Rasa: Jednorożec
Charakter: Praworządny dobry
Multikonto: NIE

Re: Jadalnia

Postprzez Haramu » 14 cze 2013, o 22:32

Naukę latania? Już? To aż tak widać? Oh... Tak, w sumie to tak! Na pewno mama zdoła ją nauczyć jak korzystać z tych cosi na plecach. Na próbę połaskotała nimi tatę, zdawało się jej że lotki są idealne do takiego czegoś.
- Ale.... nie będę musiała latać zbyt wysoko i szybko, prawda, tato? To chyba nie będzie za fajne. - Powiedziała po chwili namysłu. Od samej myśli bycia zbyt wysoko i poruszania się zbyt szybko robiło się jej jakoś mniej wyraźnie.
Avatar użytkownika
Haramu
Nadwrażliwy
 
Posty: 58
Dołączył(a): 9 lis 2012, o 01:08
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Bękart
Uroczy Znaczek: Brak
Lubi: Skrzydła, spać, jeść
Nie Lubi: Mokrej pieluchy
Strach: Straszny tata
Stan: Panna
Koneksje Rodzinne: Mama Daktari, tata Black Gallant
Rasa: Zebra-pegaz
Charakter: Prawdziwie neutralny
Multikonto: TAK

Re: Jadalnia

Postprzez Vermouth » 14 cze 2013, o 22:34

Róg. Hm, będzie silniejszy! Ha! Bycie silnym jest fajne! Byleby w końcu go przestały nóżki boleć przy chodzeniu. bo to nie było chyba normalne. Inne kucyki dużo chodziły i nie miały z tym problemów... no, ale ich nie postarzał żaden wielki, straszny ptasior.
- Tato, a czemu w takim razie ja nie mam skrzydła a Haramu je ma? A twój braciszek i ty też macie inne rzeczy? - Zapytał, zaciekawiony jak to jest, że niektóre kucyki mają dodatkowe części ciała a inne nie.
Avatar użytkownika
Vermouth
Niewiniątko
 
Posty: 71
Dołączył(a): 7 paź 2012, o 20:49
Płeć: Nieustawiona
Tytuł Użytkonika: Pierworodny
Uroczy Znaczek: Brak
Lubi: Tatusia, mamusię, zabawki
Nie Lubi: Nie ma takiej rzeczy
Strach: Pająki, brak zabawek, brak mamusi i/lub tatusia
Stan: Kawalerek
Koneksje Rodzinne: Tata Black Gallant, mama Bright Beer
Rasa: Ziemny
Charakter: Chaotyczny dobry
Multikonto: TAK

Re: Jadalnia

Postprzez Black_Gallant » 15 cze 2013, o 09:01

- Nie kochanie, będziesz mogła latać tak wysoko, jak sobie tego zażyczysz, i nikt cię nie będzie mógł zmusić do latania za wysoko, jeżeli sama tego nie zachcesz.

Powiedział i dokończył karmienie jej lodami. Wyglądała tak rozbrajająco gdy otwierała pyszczek po łyżeczkę z lodami.

- To sie nazywa genetyka, kochanie. Kucyki są bardzo zróżnicowane pod względem wyglądu i tak naprawdę, kiedy ma się urodzić kucyk, to czasami i do końca nie wiadomo jaki będzie, czy ziemny, czy jednorożec, czy pegaz, czy może poza tym wszystkim będzie miał paseczki, jak Haramu.

Przytulił dzieci i otarł Haramu z pyszczka resztki lodów. Może spotkało je nieszczęście, ale jakoś tak teraz czuł sie ojcem jeszcze bardziej.

- Niedługo też pójdziecie do szkoly, kochaniutkie. Tam poznacie inne małe kucysie, pewnie równie zróżnicowane co wy, a wiec Pegaziki, Jednoróżki i Zimne.

Pogłaskał je i spojrzał na nie z troską.

- Chyba już czas wracać do domu, co? Może wujek Masque też z nami pójdzie?

Powiedział spokojnie i wstał od stołu. Wyciągnął kopytko do dzieci by pomóc im zejść z wysokiej kanapy, a potem do swojego brata.

- Co? Braciszku?
Incompetence, breeds even more incompetence
- Megatron


WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
37.....46....47...39......25....38....33....42.... 28....13
Avatar użytkownika
Black_Gallant
Upadły Anioł
 
Posty: 901
Dołączył(a): 22 paź 2011, o 08:58
Lokalizacja: Kraków
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pierwszy Elegant
Uroczy Znaczek: Cylinder
Lubi: Modę, Swoje mankiety
Nie Lubi: Rażącego braku higieny, złego wychowania.
Strach: Wielki Magiel
Stan: W związku z Bright Beer
Koneksje Rodzinne: Shiny Masquarade - Brat
Tali - Siostra
Silent Grass - Biologiczny Ojciec.
Vermouth - Syn.
Haramu - Córka
Bright Beer - Przyszła żona.
Poza tym, wychowany jako sierota.
Rasa: Ziemny
Charakter: Własny
Multikonto: NIE

Re: Jadalnia

Postprzez Shiny Masquerade » 19 cze 2013, o 20:44

Shiny'ego zaskoczyła reakcja źrebaków. No proszę... Naprawdę nie spodziewał się czegoś takiego, przez chwilkę zrobiło mu się nawet troszkę wstyd, że zawsze chciał więcej i nigdy w pełni nie zadowalało go to, co już miał. A miał i dostawał naprawdę dużo... Czasami zdobywał różne rzeczy przez swoją pracę, ale znacznie częściej spotykały go fantastyczne prezenty od losu. Kompletna rodzina, na dodatek całkiem zamożna... Był kochany oraz uwielbiany przez otoczenie i żył w dostatku, a niekiedy doznawał nieziemskiego luksusu. Taaak, w jego życiu zdecydowanie brakowało porządniejszych problemów. Ale to nie tak, że nie cierpiał w ogóle! Po prostu... mniej. Mniej niż większość kucyków. Ziewnął przeciągle i ze smutkiem spojrzał w głąb torby po pierniczkach. Zobaczył pustkę, która automatycznie stała się największym problemem na najbliższe kilka minut. Zjadłby jeszcze coś słodkiego... Lubił słodkie... Ech...
- Co? Ach! No... tak, bardzo chętnie! Dzięki za zaproszenie! - jednorożec uśmiechnął się szeroko i zszedł z kanapy. Hm, pomyślał, siedziałem w swoim życiu na wygodniejszych meblach. I zaraz się zawstydził, chociaż nie powiedział nic na głos. Nie powinien tak myśleć... Zresztą... Nie, nieważne. Rozprostował się i szeroko uśmiechnął. - To jak? Idziemy?
WS----BS----S-----T----PER---AG---INT----FEL---WP---HP
20-----34----32---22---33-----37--- 42---- 27---- 30----X
Obecnie jest w przebraniu (pelerynka, maska, takie tam).
Avatar użytkownika
Shiny Masquerade
Niewiniątko
 
Posty: 577
Dołączył(a): 14 paź 2011, o 20:08
Lokalizacja: Manehattan
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Danio waniliowe
Uroczy Znaczek: Maska komedii i maska tragedii
Lubi: Marchewki, siebie, Canterlot, teatr
Nie Lubi: Nieporządku, ciasnych miejsc, braku marchewek
Strach: Wojna, burza, odpowiedzialność, podejmowanie decyzji
Stan: Kawaler
Koneksje Rodzinne: Black Gallant - brat
Rasa: Jednorożec
Charakter: Praworządny dobry
Multikonto: NIE

Re: Jadalnia

Postprzez Haramu » 22 cze 2013, o 18:56

Haramu niezauważalnie odetchnęła z ulgą. Nie będzie musiała latać zbyt wysoko? To dobrze... Latanie wyglądało na dobrą zabawę, ale bała się zbyt dużych szybkości. Przytuliła się do ojca.
- Wujek do domu... Mamusia na pewno się zdziwi, że nagle masz brata i że jesteśmy takie duże. - Zaczęła mu się pakować na grzbiet, w ramach przygotowania się do wyjścia. Uwagi o szkole nie skomentowała, niezbyt się orientowała co to takiego jest...
Avatar użytkownika
Haramu
Nadwrażliwy
 
Posty: 58
Dołączył(a): 9 lis 2012, o 01:08
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Bękart
Uroczy Znaczek: Brak
Lubi: Skrzydła, spać, jeść
Nie Lubi: Mokrej pieluchy
Strach: Straszny tata
Stan: Panna
Koneksje Rodzinne: Mama Daktari, tata Black Gallant
Rasa: Zebra-pegaz
Charakter: Prawdziwie neutralny
Multikonto: TAK

Re: Jadalnia

Postprzez Vermouth » 22 cze 2013, o 18:59

- Tato... co to szkoła? I niby jak to co mówiłeś ma nam... eeee.... znagrodzić brak skrzydeł i rogu? - Zapytał Vermouth. Zauważył że Haramu próbuje wejść ojcu na grzbiet. To oznaczało, że będą stąd szli, czyli znowu będzie musiał dreptać i się męczyć... o nie! Zszedł szybko z siedzenia i też podjął desperacką próbę wtargniecia ojcu na grzbiet, byleby nie odczuwać katuszy chodzenia. Jak inne kuce to znosiły?
Avatar użytkownika
Vermouth
Niewiniątko
 
Posty: 71
Dołączył(a): 7 paź 2012, o 20:49
Płeć: Nieustawiona
Tytuł Użytkonika: Pierworodny
Uroczy Znaczek: Brak
Lubi: Tatusia, mamusię, zabawki
Nie Lubi: Nie ma takiej rzeczy
Strach: Pająki, brak zabawek, brak mamusi i/lub tatusia
Stan: Kawalerek
Koneksje Rodzinne: Tata Black Gallant, mama Bright Beer
Rasa: Ziemny
Charakter: Chaotyczny dobry
Multikonto: TAK

Re: Jadalnia

Postprzez Black_Gallant » 22 cze 2013, o 20:22

Poczuł ból w plecach, gdy oba źrebaki próbowały na niego wejść.

- Kochani... nie tym razem, pójdziemy na nogach. Tatę bardzo mocno bolą plecy.

Wyspała i wstał już bez nich na plecach.

- Ale pójdziemy powoli, to się nie zmęczycie.

Uspokoił się nieco, rozmasował plecy i uśmiechnął się przepraszająco do dzieci.

- CHodźmy. Mamusia czeka w domu.

Powiedział, i wyszedł razem z nimi i Shinym.

[z/t dla wszystkich]
Incompetence, breeds even more incompetence
- Megatron


WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
37.....46....47...39......25....38....33....42.... 28....13
Avatar użytkownika
Black_Gallant
Upadły Anioł
 
Posty: 901
Dołączył(a): 22 paź 2011, o 08:58
Lokalizacja: Kraków
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pierwszy Elegant
Uroczy Znaczek: Cylinder
Lubi: Modę, Swoje mankiety
Nie Lubi: Rażącego braku higieny, złego wychowania.
Strach: Wielki Magiel
Stan: W związku z Bright Beer
Koneksje Rodzinne: Shiny Masquarade - Brat
Tali - Siostra
Silent Grass - Biologiczny Ojciec.
Vermouth - Syn.
Haramu - Córka
Bright Beer - Przyszła żona.
Poza tym, wychowany jako sierota.
Rasa: Ziemny
Charakter: Własny
Multikonto: NIE

Poprzednia strona

Powrót do Sugarcube Corner

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron