Pokój Sweetie.

Butik prowadzony przez najwybitniejsza projektantkę mody w ca?ej Equestrii. Rairity pracuje tutaj w pocie czoła nad stworzeniem najpiękniejszy strojów na całym świecie!

Moderatorzy: Kojira, Reetmine, ReflexivoArco, Tali, QuietWord, Sal Ghatorr

Pokój Sweetie.

Postprzez Sweetie Belle » 12 lut 2012, o 00:39

Przestronny pokój ulokowany na pi?trze budynku. ?ciany maj? jasnoró?ow?, przyjemn? barw?. Oblepione s? najró?niejszymi rysuneczkami Sweetie i zdj?ciami starszej siostry. W k?cie stoi bieluchna jak ?nieg komoda, wype?niona po brzegi kreacjami feralnej projektantki. Chcesz ko?lawy, wstr?nty strój? Zajrzyj tutaj! Na prawo od przechowalni fata?aszków Rarity zawiesi?a lustro, by umili? czas jej kochanemu bachorkowi. Sweetie rzadko z niego korzysta, ale kiedy to robi próbuje na?ladowa? starsz? siostr? - udaje g?os, ruchy... wszystko, wszystko. Naprzeciwko mi?ciutkiego ?ó?eczka wyrasta ogromniasty rega? pe?en ksi??ek, figurek i zabawek, które mozna odnale?? jeszcze w skrzyni. Sweetie odrabia lekcje i tworzy przy fioletowym biurku, w którym ukrywa "S?ownik Wszechwyrazów - Poznaj ka?de s?owo, nawet to, które jeszcze nie istnieje", popularne magazayny dla ?rebaków i pami?tniczek. Drewnian? pod?og? pokrywa purpurowy dywanik. Ka?dy centymetr tego pokoiku uderza s?odko?ci?, dlatego po wej?ciu mo?na odnie?? wra?enie wst?pienia do innego ?wiata, na przyk?ad raju, gdzie wszystko jest urocze, bezpieczne i kolorowe.

---------------

Sweetie wesz?a ze Scootaloo do pokoju, po czym zamkn??a drzwi.
- Gadaj, ju?, teraz! - czy to prawda, ?e ten kucyk... no wiesz... ma w sobie jakiego? ducha chaosu? Powinny?my szuka? Rarity? Tak, pobawi?abym si? ale... ale to jest podejrzane i chc? zbada? ca?? spraw? dog??bnie. Je?li jednak dowiedz? si? tego od razu... mog? zrobi? nam krzywd?! - pisn??a. - No wiesz - tu zni?y?a g?os - pan Gallant i ten zielony...
Ostatnio edytowano 12 lut 2012, o 20:55 przez Sweetie Belle, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Sweetie Belle
Nadwrażliwy
 
Posty: 21
Dołączył(a): 29 sty 2012, o 14:27
Lokalizacja: Ponyville
Płeć: Nieustawiona

Re: Pokój Sweetie.

Postprzez Scootaloo » 12 lut 2012, o 12:49

- Sweetie czy wiesz co si? tam zdarzy?o? No wiesz, ten ba?agan, zniszczenia. Poza tym co to za kuc, który tam stoi oraz co si? tam sta?o? Co si? tam sta?o? Wyt?umacz mi, bo totalnie nic nie wiem... - zasypywa?a Sweetie kolejnymi pytaniami i tak mog?oby by? bez ko?ca, gdyby nie sko?czy?o si? jej powietrze.
Wreszcie poczu?a bezdech, zatrzyma?a potok s?ów, wzi??a g??boki oddech i doda?a ju? zdecydowanie spokojniej.
- Wreszcie ci? znalaz?am, no i masz bardzo ?adny pokój!
Avatar użytkownika
Scootaloo
Nadwrażliwy
 
Posty: 50
Dołączył(a): 23 gru 2011, o 22:28
Płeć: Nieustawiona

Re: Pokój Sweetie.

Postprzez Sweetie Belle » 12 lut 2012, o 21:02

- Sk?d mam wiedzie? co si? tam DOK?ADNIE zdarzy?o - prychn??a Sweetie zamykaj?c drzwi na klucz. - Ten czarnuszek nazywa si? Gallant. Black Gallant. Spotkali?my si? raz, na lodowisku, da? mi kilka porad dotycz?cych jazdy, pracuje u Rarity. A teraz us?ysza?am, ?e chce wyleczy? tego kremowego biedaczyn? z potwornej choroby psychicznej... czy jako? tak. W?a?nie, zielonego kucyka te? nie znam. To wszystko jest BARDZO podejrzane... a co je?li pan Gallant i ten ufoludek to zbiry i pragn? nas skrzywdzi?? Naprawd?, nie wiem co o tym s?dzi? - klaczka osun??a si? na ziemi?. - Ech... O, dzi?kuj? - u?miechn??a si? chilowo s?ysz?c pochlebstwo na temat pokoju, ale zaraz znów przybra?a powa?ny wyraz twarzy, co wygl?da?o... zabawnie.

[wysz?am bo nieogarniam co si? dzieje. O.o]
Avatar użytkownika
Sweetie Belle
Nadwrażliwy
 
Posty: 21
Dołączył(a): 29 sty 2012, o 14:27
Lokalizacja: Ponyville
Płeć: Nieustawiona

Re: Pokój Sweetie.

Postprzez Apple Bloom » 12 lut 2012, o 21:16

Bieg po schodach zako?czy? si? do?? szybko... Tak samo jak dost?pne drogi, bo - ku jej zdumieniu - drzwi do pokoju Sweetie by?y zamkni?te jak kuce w Canterlot na przyjezdnych. Straszne wizje jej kole?anek, uwi?zionych przez tamte ogiery w pokoju, szybko wyp?yn??a na wierzch jej my?li. Zapuka?a lekko.
-Dziewczyny? Jeste?cie tam? - Zapyta?a, daj?c usta w okolice dziurki na klucz.
Avatar użytkownika
Apple Bloom
Nadwrażliwy
 
Posty: 21
Dołączył(a): 12 lut 2012, o 21:00
Płeć: Nieustawiona

Re: Pokój Sweetie.

Postprzez Scootaloo » 13 lut 2012, o 14:58

- Wi?c ty te? nie wiesz co si? tam zdarzy?o Wiesz chocia?, gdzie podziewa si? twoja siostra?[/i] - zapyta?a i zacz??a si? zastanawia? co zrobi? w tej niezmiernie dziwnej, tajemniczej i zion?cej groz? sytuacji.

- Sweetie... - tu przystawi?a usta do uszka Sweetie, jednocze?nie wyciszaj?c g?os na tyle, by tylko jej kole?anka j? us?ysza?a - Wygl?da na to, ?e mamy do czynienia z jakim? spiskiem, albo inn? niezmiernie tajemnicz? spraw?. Nikt te? nie potrafi jej rozwi?za?.

- Wiem ju?! - krzykn??a i podskoczy?a zapalaj?c lampk?, jednocze?nie przy wyskoku uderzaj?c swoj? g?ow? o g?ow? ma?ej kremowej jednoro?ki - A?, przepraszam - tu potar?a bol?c? cz??? cia?a.

- To my Cutie Mark Crusaders musimy rozwi?za? t? spraw?, mo?e dzi?ki temu zdob?dziemy nasze cutie marki - doda?a spokojnie, acz ci?gle rozentuzjazmowana, jednocze?nie aby zach?ci? do jej pomys?u Sweetie, zrobi?a szeroki u?miech i wyszczerzy?a bia?e z?bki.

- O, Apple Bloom! - a? podskoczy?a s?ysz?c znajomy g?os - Tak jeste?my tutaj w?a?! - podesz?a do drzwi, przekr?ci?a kluczyk i wpu?ci?a kole?ank? do ?rodka - Musimy ci powiedzie? o bardzo wielu rzeczach, wi?c s?uchaj - stanowczo, wr?cz z lekka brutalnie posadzi?a Apple Bloom przy nich.
Avatar użytkownika
Scootaloo
Nadwrażliwy
 
Posty: 50
Dołączył(a): 23 gru 2011, o 22:28
Płeć: Nieustawiona

Re: Pokój Sweetie.

Postprzez Sweetie Belle » 14 lut 2012, o 12:18

- Czekaj, przypominam co? sobie... Rarity chyba jest gdzie? w domu... Pan Gallant mówi?, ?e w?a?nie wróci?a z jakiej? kolacji... i ?eby jej nie przeszkadza? - wyja?ni?a klaczka. Nagle Scootaloo wpad?a na ?wietny pomys? wzi?cia sprawy we w?asne kopytka. Znaczek uzyskany w taki sposób musi by? niesamowity! Ale z drugiej strony, je?li zrobi si? niebezpiecznie... One s? tylko dwie i... i... i Apple Bloom! Kiedy Scootaloo wpu?ci?a trzeciego cz?onka ich klubiku, uradowana Sweetie Belle pocz??a wszystko t?umaczy?. Krótko i zwi??le opowiedzia?a przebieg zdarze?, staraj?c si? przedstawi? je ca?kowicie neutralnie - nie wychodzi?o jej to. Wyolbrzymia?a, wyolbrzymia?a i wyolbrzymia?a.
Avatar użytkownika
Sweetie Belle
Nadwrażliwy
 
Posty: 21
Dołączył(a): 29 sty 2012, o 14:27
Lokalizacja: Ponyville
Płeć: Nieustawiona

Re: Pokój Sweetie.

Postprzez Apple Bloom » 15 lut 2012, o 19:13

Po tym, gdy - usadzona przez Scootaloo - klap?a na pod?og? obok Sweetie Belle, jej ma?y mózg musia? przetrawi? olbrzymie ilo?ci informacji. Tempo ich podawania by?o tak wielkie, ?e zakr?ci?o si? jej w g?owie.
-Czyli na dole mamy dwóch kosmitów, którzy grzebi? trzeciemu kosmicie w g?owie i zamkn?li gdzie? twoj? siostr?? - Zapyta?a wreszcie dla uzyskania pe?nego obrazu sytuacji, gdy siostrzyczka Rarity na chwil? przerwa?a swoj? wypowied?, by zaczerpn?? tchu. W sercu Apple Bloom zago?ci?a rado?? i nadzieja na uroczy znaczek.- To idealna sprawa dla... - Zacz??a ju? wykrzykiwa? okrzyk firmowy, gdy zda?a sobie spraw?, ?e przy ufoludkach takich rzeczy lepiej nie krzycze?. Zerkn??a w okno w pokoju - czy na horyzoncie si? co?... Pali?o?
Avatar użytkownika
Apple Bloom
Nadwrażliwy
 
Posty: 21
Dołączył(a): 12 lut 2012, o 21:00
Płeć: Nieustawiona

Re: Pokój Sweetie.

Postprzez Scootaloo » 16 lut 2012, o 13:37

A? wsta?a z emocji s?uchaj?c jak Sweetie Belle ponownie opowiada ca?? sytuacj?.

- Ja tam nie wiem - powiedzia?a do Apple Bloom - W ka?dym razie musimy wzi?? t? spraw? we w?asne kopytka, bo inni sobie z ni? nie radz?. Zastanawia mnie jakie znaczki otrzymamy za rozwi?zanie tej zagadki? Jak one b?d? wygl?da?? Mo?e jaka? lupa? Albo, albo...? No w?a?nie co? Macie jakie? ciekawe pomys?y? - zapyta?a je po czym ponownie usiad?a.
Avatar użytkownika
Scootaloo
Nadwrażliwy
 
Posty: 50
Dołączył(a): 23 gru 2011, o 22:28
Płeć: Nieustawiona

Re: Pokój Sweetie.

Postprzez Sweetie Belle » 19 lut 2012, o 20:43

- Mniej wi?cej - potwierdzi?a podsumowanie faktów przez Apple Bloom. - No przecie?, ?e musimy wzi?? te spraw? we w?asne kopytka - przytakn??a pomara?czowej kole?ance. - Lupa, albo... albo pytajnik! - wykrzykn??a z u?miechem na pyszczku. Taki znaczek musi by? naprawd? pi?kny i wyj?tkowy. Zach?ci?o j? to do rozwi?zania ca?ej zagadki. Sprawa wydawa?a si? niebezpieczna i mog?a poszuka? Rarity. Ale wtedy oczywistym jest, i? znaczek si? nie uka?e. Westchn??a niecierpliwie. - No, to co robimy? - zagadn??a.
Avatar użytkownika
Sweetie Belle
Nadwrażliwy
 
Posty: 21
Dołączył(a): 29 sty 2012, o 14:27
Lokalizacja: Ponyville
Płeć: Nieustawiona

Re: Pokój Sweetie.

Postprzez Apple Bloom » 21 lut 2012, o 22:33

Co robimy? Doskona?e pytanie. Apple Bloom podrapa?a si? w milczeniu po nosku w zamy?leniu.
-Sherlock Stalliones zawsze po prostu chodzi? po miejscu zbrodni i wszystko ocenia?, ale tak nie mo?emy raczej zrobi?... A poza tym, on mia? tylko jednego pomocnika. - Skoro trzeba odrzuci? to najpopularniejsze nawi?zanie do kultury, pozostaje tylko... I?? na ?ywio?! - To mo?e schodzimy, która? z nas obejdzie kosmitów, otoczymy ich, z?apiemy i wezwiemy policj?? - Rzuci?a kolejny pomys?.
Avatar użytkownika
Apple Bloom
Nadwrażliwy
 
Posty: 21
Dołączył(a): 12 lut 2012, o 21:00
Płeć: Nieustawiona

Re: Pokój Sweetie.

Postprzez Scootaloo » 21 lut 2012, o 23:46

- Dobra idziemy na ratuinek Rarity. Sweetie Belle! Ona jest twoj? siostr? wi?c wybierz miejsce, gdzie zaczniemy poszukiwania. Tak swoj? drog? nie znam ?adnego Sherlocka Stallionesa znam tylko Sherclop Pones.
Nie wiedzie? czemu po tej krótkiej wypowiedzi by?a niezwykle zm?czona jakby wcze?niej wyg?asza?a bardzooo d?ugi monolog, najpewniej jaki? monolog partyjny, w duchu socjalizmu do zgromadzonych klaczy i ogierów pracuj?cych niestrudzenie w miastach oraz wsiach. \- Za du?o ksi??ek historycznych. - pomy?la?a gorzko boj?c si?, ?e co? dziwnego jeszcze o niej towarzyszki, tfuu kole?anki pomy?l? - Co ta Rainbow Dash zrobi?a? Przez ni? ksi??ki teraz czytam, ale co gorsza o innej tematyce ni? przygodowe - przez jej g?ow? taka oto my?l przesz?a.

- Dobra tak wi?c do roboty! Musimy zdoby? cutie marki, a mo?e tak?e zagadk? rozwi?za? - po czym wsta?a i skierowa?a si? w stron? drzwi wyra?nie pokazuj?c sw? ch?? do dzia?ania

___
Kurde przez przypadek post mi si? skasowa?, a by? zdecydowanie d?u?szy i lepszy, ten jest taki ubogi byleby co? by?o...
Avatar użytkownika
Scootaloo
Nadwrażliwy
 
Posty: 50
Dołączył(a): 23 gru 2011, o 22:28
Płeć: Nieustawiona

Re: Pokój Sweetie.

Postprzez Sweetie Belle » 22 lut 2012, o 19:54

?renice Sweetie rozszerzy?y si?, a usta wykrzywi?y w szerokim i dziarskim u?miechu. Podbieg?a do drzwi, otworzy?a je i rozejrza?a si? po korytarzu. W powietrzu unosi? si? zapach gor?cej czekolady i ró?. ?adnych oznak niebezpiecze?stwa.
- Chod?cie - szepn??a. - Apple Bloom - zwróci?a si? do ?ó?tej klaczki - twój pomys? jest niez?y, musimy tylko znale?? lin?. Rarity prawdopodobnie znajduje si? w domu... najpierw sprawd?my jej pokój! - zakrzykn?? ?rebak. - Niech jedna z was idzie ze mn?, a druga poszuka czego? do wi?zania. W?a?ciwie nie mam poj?cia czy posiadamy jakikolwiek sznur, jednak warto si? rozejrze?. Mo?e by? wsz?dzie, musimy zajrze? w ka?dy zakamarek i lepiej pospieszmy si?. Im d?u?ej zwlekamy, tym mniejsze szanse mamy.
Avatar użytkownika
Sweetie Belle
Nadwrażliwy
 
Posty: 21
Dołączył(a): 29 sty 2012, o 14:27
Lokalizacja: Ponyville
Płeć: Nieustawiona

Re: Pokój Sweetie.

Postprzez Apple Bloom » 22 lut 2012, o 21:57

Pewne zaskoczenie wykwit?o w mózgu Apple Bloom. Spojrza?a z pewna doz? nieufno?ci na Scootaloo.
-A sk?d to wiesz? - Zdziwi?a si?. A co je?li - stwierdzi?a - kosmici porwali te? Scoo i j? podmienili na to co? tutaj? Niezbyt kojarzy?a pegazk? jako zapalon? czytelniczk?. Nie by?o jednak czasu na zastanawianie si?, bo Sweetie podesz?a w tym czasie do drzwi, otwieraj?c je i rozpoczynaj?c podzia? obowi?zków.
-To ja poszukam liny! - Zaoferowa?a si? dzielnie.
Avatar użytkownika
Apple Bloom
Nadwrażliwy
 
Posty: 21
Dołączył(a): 12 lut 2012, o 21:00
Płeć: Nieustawiona

Re: Pokój Sweetie.

Postprzez Scootaloo » 22 lut 2012, o 23:06

S?ucha?a uwa?nie co mia?y jej do powiedzenie towarzyszki, tfu, wró? kole?anki. To nie partyjny wiec, wi?c nie ma powodu by tytu?owa? je takim mianem, sk?dnik?d niezwykle zaszczytnym. Zebra?a my?li potrzebnej jej do sformu?owania odpowiedzi, swoj? drog? tamte my?li ju? dawno zgromadzi?a, ale jedna paskudna, wstr?tna chwila rozproszenia spowodowa?a, ?e wszystkie one ulecia?y niczym stado sp?oszonych ptaków. Musia?a je ponownie zgromadzi?, co si? jej zreszt? uda?o. Wsta?a, stan??a nad kole?ankami, rozejrza?a si? wokó? jakby szuka?a czego? niepokoj?cego, jaki? ?ladów obecno?ci zwariowanego alter ego Shinego. Nast?pnie prze?kn??a ?lin?, tak ?e by?o wida? jej pracuj?ce mi??nie gard?a, po czym kaszln??a, maj?c przeczyszczone struny g?osowe wreszcie mog?a zacz?? swoj? wypowied?.

- Tak wi?c idziemy Sweetie Belle, w ko?cu sprawa sama si? nie rozwi??e, ona zdecydowanie wymaga naszej pomocy. Tylko my jeste?my zdolne by odkry? tajemnic? Shinego, swoj? drog? ju? wiem czemu tak si? nie lubimy, to wszystko wina jego z?ej osobowo?ci, albo tego ?e ca?y jest taki nieuprzejmy, albo tego ?e od pocz?tku wiedzia?am, i? co? z nim jest nie tak i dlatego te? nie mogli?my zosta? przyjació?mi bo ja przyja?ni? si? jedynie z czadowymi kucykami jak wy, Rainbow Dash, czy Angel.

Zacz??a popada? w jakie? skomplikowane rozwa?ania o naturze zachodz?cej na ró?ne dziedziny filozofii. Widz?c jak kole?anki patrz? si? na ni? co najmniej dziwnie, szeroko otwartymi ocz?tami wpatruj?c si? w jej twarz, sko?czy?a te jak?e m?dre rozwa?ania. Odetchn??a g??boko i odpowiedzia?a Apple Bloom, która na ca?e szcz??cie ju? nie patrzy?a na ni? jak na jak?? dziwaczk?.

- Wiem to, bo po prostu jestem bardzo m?drym pegazem, który nie da sobie robi? wody z mózgu. Swoj? drog?...

Ugryz?a si? w j?zyk by znowu nie zaczyna? jakiego? bardzo dziwnego monologu, który móg?by zachwia? wzajemn? przyja?? poprzez wielkie zgromadzenie ró?nych dziwnych informacji, a tak?e zbyt m?drych s?ów, których pró?no by?o szuka? w zwyk?ych s?ownikach.

Podesz?a do drzwi, otworzy?a je na o?cierz i wymownie wskaza?a kole?ank? kopytkiem w stron? wyj?cia. Zacz??a przebiera? nó?kami po pod?odze okazuj?c tym samym ogromne zniecierpliwienie i ch?? przygody.

- No wi?c jak? Idziecie? Ja tam id? rozwik?a? t? zagadk?, chod?cie wraz ze mn? bym mia?a odpowiednia wsparcie. - machn??a ?ebkiem by je zach?ci? i pogna?a do g?ównego pokoju.

[z/t]

nie do??, ?e post mi si? uda? to jeszcze si? nie skasowa?
Avatar użytkownika
Scootaloo
Nadwrażliwy
 
Posty: 50
Dołączył(a): 23 gru 2011, o 22:28
Płeć: Nieustawiona

Re: Pokój Sweetie.

Postprzez Sweetie Belle » 28 lut 2012, o 21:24

- Chod?my! - zakrzykn??a i ruszy?a korytarzem w przeciwn? stron? ni? Scootaloo. - Dobrze, wejd?my cicho i powoli... My?lisz, ?e powinny?my zapuka?? - rzuci?a. - Hej, halo? Halo? Scootaloo?... Scootaloo? Gdzie jeste??... - wyj?ka?a, stoj?c dwa metry od drzwi do pokoju siostry. No tak, porywcza przyjació?ka skierowa?a si? na dó? zamiast pod??y? do Rarity. Sweetie przez chwil? pusto gapi?a si? na ?cian?, po czym mrugn??a, westchn??a i rozejrza?a si? po korytarzu. Sprawdzi tylko, czy siostra jest w pokoju i ju? mo?e lecie? pomóc pomara?czowemu pegazowi. Zajrza?a ostro?nie do pokoju, a widok przyniós? jej ulg?. Rarity, ca?a i zdrowa, odpoczywaj?ca na wielkim ?o?u. Ten Gallant powiedzia? prawd?, jak mog?a by? tak g?upia i pos?dzi? go o zbrodni?. Jednak to jeszcze nie koniec, zosta? kremowy jednoro?ec zwi?zany na kanapie. Klaczka szybkim krokiem pokona?a korytarz i schody, a parze zielonych oczu ukaza? si? cel - g?ówny pokój.

[zt]
Avatar użytkownika
Sweetie Belle
Nadwrażliwy
 
Posty: 21
Dołączył(a): 29 sty 2012, o 14:27
Lokalizacja: Ponyville
Płeć: Nieustawiona

Następna strona

Powrót do Carousel Boutique

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron