Główny pokój.

Butik prowadzony przez najwybitniejsza projektantkę mody w ca?ej Equestrii. Rairity pracuje tutaj w pocie czoła nad stworzeniem najpiękniejszy strojów na całym świecie!

Moderatorzy: Kojira, Reetmine, ReflexivoArco, Tali, QuietWord, Sal Ghatorr

Re: Główny pokój.

Postprzez Rarity » 27 sty 2013, o 21:34

- Sir Gniewomirze... Czy uczynisz mnie uczciwą klaczą i weźmiesz na siebie odpowiedzialność?

Mówiąc to, przemieściła się tak, by przygnieść jego przyrodzenie swoim brzuszkiem do jego brzuszka.

- Od tego zależy to, co zrobię następnie.

Wymruczała mu do ucha i zaczęła je lizać, potem przygryzać i je ciągnąć w ząbkach. Gdy jedno uszko zaczęło już bić w tiku nerwowym, pocałowała go długo, namietnie, z językiem, tak by przez chwilę nie mógł jej dać odpowiedzi, a następnie liżąc go po policzku a potem za okiem, doszła do jego drugiego uszka i je też zaczęła miętosić między ząbkami, i memłać je ozorkiem spragnionym miłości.
Avatar użytkownika
Rarity
Nadwrażliwy
 
Posty: 196
Dołączył(a): 21 gru 2011, o 21:22
Lokalizacja: Ponyville
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Pierwsza Dama
Uroczy Znaczek: Trzy niebieskie Diamenciki
Lubi: Modę, Elitę, Błyskotki, Wyszukanie
Nie Lubi: Zbirów, niewychowanych kucyków, braku higieny.
Strach: Utrata przyjaciółek, siostry, Rodziny
Stan: Klacz Zamężna
Koneksje Rodzinne: Gniewomir - Mąż
Sweetie Belle - Siostra
Rasa: Jednoróżka
Charakter: Hojny
Multikonto: TAK

Re: Główny pokój.

Postprzez Gniewomir » 28 sty 2013, o 13:49

Ogier poddał się swojej ukochanej klaczy, mrucząc przy tym raz po raz. Miała taki mięciutki i cieplutki brzuszek, przytulił się do niej jeszcze bardziej, żeby cały przylegał do niej.

- Tak? Co masz na myśli, bo nie rozumiem nieco? - wymruczał bardziej zaciekawiony. Hm, może dla bezpieczeństwa zamienić się w dorsza, sam zaczął rozmyślać nad tą możliwością, która zawsze wydawała mu się idealnym wyjściem z każdej sytuacji. Dodatkowo ten zwrot sir Gniewomirze... brzmiał srogo. Zwykle jak ktoś zwracał się tak do niego to nie kończyło się to za dobrze, jak pamiętał właśnie ten zwrot usłyszał jako ostatni zanim zaczął skakać jako dorsz po ziemi otwierając pyszczek i wpadając potem z klifu do morza. Ah, te wspomnienia, Rarity potrafiła przywoływać swoją osobą najmilsze wydarzenia z życia.
Avatar użytkownika
Gniewomir
Nadwrażliwy
 
Posty: 142
Dołączył(a): 13 lip 2012, o 13:54
Płeć: Nieustawiona
Stan: .
Multikonto: NIE

Re: Główny pokój.

Postprzez Rarity » 28 sty 2013, o 13:58

- Gniewomirze...

Popatrzyła na niego srogo i znów go pocałowała.

- A co, jeżeli zaszłam w ciążę? Co mi powiesz? Wykorzystałeś sytuację gdy podstępnie upiłam się lampką wina... Niegrzeczny ty.

Spoliczkowała go żartobliwie (czyli delikatnie, nie robiąc mu krzywdy ani nie sprawiająć bólu) i znów go pocałowała, czule.

- Weźmiesz na siebie odpowiedzialność? Będziesz się mną opiekował, Dorszycielku?

Sączyła mu do ucha słodkie słówka i tuliła wszystkimi czterema kopytkami. Chyba biło od niej dużo gorąca, bo niedoszły dorsz zdawał się pocić.

- Będziesz ze mną, Sir Gniewomirze?
Avatar użytkownika
Rarity
Nadwrażliwy
 
Posty: 196
Dołączył(a): 21 gru 2011, o 21:22
Lokalizacja: Ponyville
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Pierwsza Dama
Uroczy Znaczek: Trzy niebieskie Diamenciki
Lubi: Modę, Elitę, Błyskotki, Wyszukanie
Nie Lubi: Zbirów, niewychowanych kucyków, braku higieny.
Strach: Utrata przyjaciółek, siostry, Rodziny
Stan: Klacz Zamężna
Koneksje Rodzinne: Gniewomir - Mąż
Sweetie Belle - Siostra
Rasa: Jednoróżka
Charakter: Hojny
Multikonto: TAK

Re: Główny pokój.

Postprzez Gniewomir » 28 sty 2013, o 14:07

- Oczywiście, że tak. Kim byłbym porzucając cię, nigdy bym czegoś takiego nie zrobił. Jeśli ty będziesz chciała być zemną to możesz być spokojna, że zawsze ja będę z tobą. - wymruczał jej cicho przylegając swoim pyszczkiem do jej i patrząc w oczka. Była taka czuła i słodka, czasem potrafiła pokazywać swoje drugie oblicze co w niej bardzo cenił. Była dla niego jedyna i niepowtarzalna, nigdy by jej nie zdradził i nie skrzywdził.

- Zawsze się będę tobą opiekować, nikomu nie pozwolę ci cokolwiek zrobić. - dodał i przytulił się do niej całując ją w usta i przymykając lekko oczka w zamyśleniu.
Avatar użytkownika
Gniewomir
Nadwrażliwy
 
Posty: 142
Dołączył(a): 13 lip 2012, o 13:54
Płeć: Nieustawiona
Stan: .
Multikonto: NIE

Re: Główny pokój.

Postprzez Rarity » 28 sty 2013, o 14:11

- Kochanie... mmmmm... A jak tam twój ukwiał? Jest może prężny?

Zwróciła uwage na to jak na niej leży i przygryzła mu czule wargę.

- Mówiłam ci, że nie wolno ci się zamyślać. Ilekroć próbujesz myśleć, myśl o mnie albo mów, że myślisz, to znów zaciągnę cię do wanny... A twoja Rarcia ma taką małą zachcianeczkę na bardzo silnego i dużego ogiera...

Wymruczała mu do ucha i znów wpuściła w nie swój łapczywy i spragniony czułości ozorek.
Avatar użytkownika
Rarity
Nadwrażliwy
 
Posty: 196
Dołączył(a): 21 gru 2011, o 21:22
Lokalizacja: Ponyville
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Pierwsza Dama
Uroczy Znaczek: Trzy niebieskie Diamenciki
Lubi: Modę, Elitę, Błyskotki, Wyszukanie
Nie Lubi: Zbirów, niewychowanych kucyków, braku higieny.
Strach: Utrata przyjaciółek, siostry, Rodziny
Stan: Klacz Zamężna
Koneksje Rodzinne: Gniewomir - Mąż
Sweetie Belle - Siostra
Rasa: Jednoróżka
Charakter: Hojny
Multikonto: TAK

Re: Główny pokój.

Postprzez Gniewomir » 28 sty 2013, o 14:18

- Właściwie to faktycznie myślę o tobie teraz. - powiedział nagle wyrwany z głębokiego stanu pustki umysłowej.

- Wanna, hmm... Mile wspominam ją, z resztą nie tylko ją. Tym razem ja ci się oddaję w pełni, tak dla odmiany. - z uśmiechem na twarzy pomiział ją kopytkiem po brzuszku i lekko otarł się rogiem o jej rożek, aż poszło kilka iskierek.
Jak sobie przypomniał co z nią robił wtedy to Moby wyskoczył od razu z prędkością surfera na tsunami.
Avatar użytkownika
Gniewomir
Nadwrażliwy
 
Posty: 142
Dołączył(a): 13 lip 2012, o 13:54
Płeć: Nieustawiona
Stan: .
Multikonto: NIE

Re: Główny pokój.

Postprzez Rarity » 28 sty 2013, o 14:21

Rarity rzuciła się na Gniewomira z natychmiastowym efektem i przyszpiliła go do łóżka.

- No to się wkopałeś rybciu. Bo twoja pani ma dzisiaj ochotę na rodeo...

Zaśmiała się, i chwytając jego pyszczek w kopytka pocałowała go namiętnie i długo bawiła się jego językiem.

(kontynuacja będzie w EPZ)
Avatar użytkownika
Rarity
Nadwrażliwy
 
Posty: 196
Dołączył(a): 21 gru 2011, o 21:22
Lokalizacja: Ponyville
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Pierwsza Dama
Uroczy Znaczek: Trzy niebieskie Diamenciki
Lubi: Modę, Elitę, Błyskotki, Wyszukanie
Nie Lubi: Zbirów, niewychowanych kucyków, braku higieny.
Strach: Utrata przyjaciółek, siostry, Rodziny
Stan: Klacz Zamężna
Koneksje Rodzinne: Gniewomir - Mąż
Sweetie Belle - Siostra
Rasa: Jednoróżka
Charakter: Hojny
Multikonto: TAK

Re: Główny pokój.

Postprzez Gniewomir » 30 sty 2013, o 21:52

[po EPZ]

- Kocham Cię... wiesz? - wyszeptał jej do uszka przytulając się do niej. Była cała rozpalona, leżeli zawinięci dodatkowo w pościeli, by nie uciekło to ciepło z nich za szybko. Ogier przymrużył oczy i położył dalej leżąc na niej zaraz obok jej głowy swoją, oddychał jeszcze ciężko i słyszał również jej oddech.
- Czy chciałabyś być moją żoną? - powiedział nagle szepcząc jej do uszka, ale stanowczo i pewnie. Czuł się z nią naprawdę jak nigdy wcześniej dobrze i zapałał do niej wielkim uczuciem przez ten niedługi czas. Chciał by tak było zawsze, chciał by miała wszystko czego by zapragnęła i chciał jej to wszystko dać jak i siebie. Liczyła się teraz tylko ona.
Avatar użytkownika
Gniewomir
Nadwrażliwy
 
Posty: 142
Dołączył(a): 13 lip 2012, o 13:54
Płeć: Nieustawiona
Stan: .
Multikonto: NIE

Re: Główny pokój.

Postprzez Rarity » 30 sty 2013, o 21:58

Zrobiła ogromne oczy gdy usłyszała to, co powiedział. Natychmiast go pocałowała. Najczulej jak potrafiła. Na jej grzywie i ogonie poszerzyło się fioletowe pasemko. Przewróciła się na niego i dalej go całując, odwinęła z niego swój ogon. Zrzuciła z nich kołdrę i wstała z łóżka. Natychmiast zabrała jedną walizkę i zapakowała ją najlepszymi podróżnymi ciuszkami.

- Gniewomirku... Gnieweczku... TAK! TAK!

Czuła takie podniecenie. Czy on ją hipnotyzował? Jeżeli tak, zrobił to doskonale.

- Natychmiast Gnieweczku. Natychmiast i na zawsze!

Czy dobrze robiła? Nie wiedziała. Liczyło się to, że go kochała. I nic w świecie nie mogło jej tego odebrać. NIC.
Avatar użytkownika
Rarity
Nadwrażliwy
 
Posty: 196
Dołączył(a): 21 gru 2011, o 21:22
Lokalizacja: Ponyville
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Pierwsza Dama
Uroczy Znaczek: Trzy niebieskie Diamenciki
Lubi: Modę, Elitę, Błyskotki, Wyszukanie
Nie Lubi: Zbirów, niewychowanych kucyków, braku higieny.
Strach: Utrata przyjaciółek, siostry, Rodziny
Stan: Klacz Zamężna
Koneksje Rodzinne: Gniewomir - Mąż
Sweetie Belle - Siostra
Rasa: Jednoróżka
Charakter: Hojny
Multikonto: TAK

Re: Główny pokój.

Postprzez Gniewomir » 30 sty 2013, o 22:05

Szybko też zebrał się, podszedł do ukochanej i podniósł ją lekko kopytkami w górę przyciskając do siebie.

- Moje śliczne kochanie! - jego głos był podekscytowany i pełen uczucia. Czuł niesamowite szczęście, a był to zdecydowanie jego najlepszy dzień w życiu. Chciał ją mieć na zawsze, kochał ją całym swym sercem i nie oddałby jej nikomu innemu.

Szybko też do małej walizeczki spakował kilak swoich drobiazgów i parę rzeczy na zmianę, mimo wszystko zawsze lubił się dobrze prezentować, szczególnie dla swojej ślicznej damy. Bardzo się przy tym śpieszył jakby miało mu to uciec.
Avatar użytkownika
Gniewomir
Nadwrażliwy
 
Posty: 142
Dołączył(a): 13 lip 2012, o 13:54
Płeć: Nieustawiona
Stan: .
Multikonto: NIE

Re: Główny pokój.

Postprzez Rarity » 30 sty 2013, o 22:10

- Hmmmm... Zróbmy to w stylu uciekinierów! TO będzie takie ekscytujące! Kochanie! Bierzmy szybko pociąg do Las Pegaz! Weźmiemy tam ślub w kasynie! Będzie tak... Tak cudownie romantycznie i mainstreamowo!

Krzyknęła zadowolona gdy ją uniósł, po czym objęła go za szyję, i pocałowała namiętnie. Kiedyś nazwała taki pocałunek numer dwa - zarezerwowany tylko dla przyszłego męża. Nie mogła się doczekać aż pocałuje go "jedynką".

- Co ty na to kochanie? Ucieknijmy razem. Moi rodzice zrozumieją a moja młodsza siostrzyczka jeszcze jest za mała by to pojąć. Bedziemy jak Parys i Helena!

Powiedziała wciąż go tuląc, ale jej walizeczka już unosiła się w powietrzu z jej magią. Nie mogła lepiej trafić. Radosny, magiczny jednorożec szlachcic który był zdecydowany i niesamowicie podniecający! Ich źrebię będzie początkiem nowej dynastii wspaniałych arystokratycznych jednorożców!
Avatar użytkownika
Rarity
Nadwrażliwy
 
Posty: 196
Dołączył(a): 21 gru 2011, o 21:22
Lokalizacja: Ponyville
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Pierwsza Dama
Uroczy Znaczek: Trzy niebieskie Diamenciki
Lubi: Modę, Elitę, Błyskotki, Wyszukanie
Nie Lubi: Zbirów, niewychowanych kucyków, braku higieny.
Strach: Utrata przyjaciółek, siostry, Rodziny
Stan: Klacz Zamężna
Koneksje Rodzinne: Gniewomir - Mąż
Sweetie Belle - Siostra
Rasa: Jednoróżka
Charakter: Hojny
Multikonto: TAK

Re: Główny pokój.

Postprzez Gniewomir » 30 sty 2013, o 22:21

Ogier szybko pochwycił swoją magią i ruszył z nią niemal natychmiast w stronę wyjścia, otwarł drzwi i szarmancko skłonił się przy tym.

- Moja piękna przyszła żona przodem. - puścił jej przy tym zupełnie szczery i rozbrajający uśmiech. Szczęście niemal go roznosiło, gdyby był pegazem to pewnie by już latał zataczając kółka nad nią.

Wyszli razem udając się od razu na peron. Jednorożec szybko kupił dwa bilety i zapłacił za nie. Kierunek Las Pegaz.

[z/t]
Avatar użytkownika
Gniewomir
Nadwrażliwy
 
Posty: 142
Dołączył(a): 13 lip 2012, o 13:54
Płeć: Nieustawiona
Stan: .
Multikonto: NIE

Re: Główny pokój.

Postprzez Gniewomir » 3 lut 2013, o 16:01

Po ślubie, dobrej zabawie w Las Pegaz w końcu przybyli z wieloma pamiątkami tam zakupionymi. Skierowali się od razu w stronę butiku. Gniewomir chciał spędzić cały dzień tylko z ukochaną, a wbrew pozorom w Las Pegaz było to dosyć trudne do wykonania.

- To była świetna podróż i... jesteśmy już małżeństwem. - ucałował namiętnie swoją już żonę i uśmiechnął się do niej. Magią szybko rozstawił ich walizki i nalał szampana, pora by to uczcić już bez tej sztucznej pompy. - Mamy cały dzień dla siebie i mam nadzieję, że będzie takich dni mnóstwo w przyszłości.
Avatar użytkownika
Gniewomir
Nadwrażliwy
 
Posty: 142
Dołączył(a): 13 lip 2012, o 13:54
Płeć: Nieustawiona
Stan: .
Multikonto: NIE

Re: Główny pokój.

Postprzez Rarity » 19 lut 2013, o 15:08

- Och na pewno będzie, mój drogi Sir Gniewomirze... Um... Czy to znaczy że jestem Lady Rarity von Gniewomir?

Zachichotała i wzięła od niego kieliszek, stuknęła się nim z nim, i splatając kopytka, napiła się razem z nim szampana. Coraz więcej włosów wracało jej do fioletowej barwy, ale starała się tego nie zauważać. Była wesoła i szczęśliwa, a Gniewek był z nią tutaj. I miała go tylko dla siebie.

- Gniewku... A jeżeli... jeżeli zaszłam w ciążę... Jak damy na imię córecze lub synkowi?

Spytała go mrycząc mu czule do uszka.

---------------------

Możesz użyc dowolnych imion, nie musi to być konkretnie "time storm"
Avatar użytkownika
Rarity
Nadwrażliwy
 
Posty: 196
Dołączył(a): 21 gru 2011, o 21:22
Lokalizacja: Ponyville
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Pierwsza Dama
Uroczy Znaczek: Trzy niebieskie Diamenciki
Lubi: Modę, Elitę, Błyskotki, Wyszukanie
Nie Lubi: Zbirów, niewychowanych kucyków, braku higieny.
Strach: Utrata przyjaciółek, siostry, Rodziny
Stan: Klacz Zamężna
Koneksje Rodzinne: Gniewomir - Mąż
Sweetie Belle - Siostra
Rasa: Jednoróżka
Charakter: Hojny
Multikonto: TAK

Poprzednia strona

Powrót do Carousel Boutique

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron