Butik prowadzony przez najwybitniejsza projektantkę mody w ca?ej Equestrii. Rairity pracuje tutaj w pocie czoła nad stworzeniem najpiękniejszy strojów na całym świecie!
Moderatorzy: Kojira, Reetmine, ReflexivoArco, Tali, QuietWord, Sal Ghatorr
przez Rarity » 28 sty 2013, o 14:21
Rarity rzuciła się na Gniewomira z natychmiastowym efektem i przyszpiliła go do łóżka.
- No to się wkopałeś rybciu. Bo twoja pani ma dzisiaj ochotę na rodeo...
Zaśmiała się, i chwytając jego pyszczek w kopytka pocałowała go namiętnie i długo bawiła się jego językiem.
(kontynuacja będzie w EPZ)
-

Rarity
- Nadwrażliwy
-
- Posty: 183
- Dołączył(a): 21 gru 2011, o 21:22
- Lokalizacja: Ponyville
- Płeć:

- Tytuł Użytkonika: Pierwsza Dama
- Uroczy Znaczek: Trzy niebieskie Diamenciki
- Lubi: Modę, Elitę, Błyskotki, Wyszukanie
- Nie Lubi: Zbirów, niewychowanych kucyków, braku higieny.
- Strach: Utrata przyjaciółek, siostry, Rodziny
- Stan: Klacz Zamężna
- Koneksje Rodzinne: Gniewomir - Mąż
Sweetie Belle - Siostra
- Rasa: Jednoróżka
- Charakter: Hojny
- Multikonto: TAK
przez Gniewomir » 30 sty 2013, o 21:52
[po EPZ]
- Kocham Cię... wiesz? - wyszeptał jej do uszka przytulając się do niej. Była cała rozpalona, leżeli zawinięci dodatkowo w pościeli, by nie uciekło to ciepło z nich za szybko. Ogier przymrużył oczy i położył dalej leżąc na niej zaraz obok jej głowy swoją, oddychał jeszcze ciężko i słyszał również jej oddech.
- Czy chciałabyś być moją żoną? - powiedział nagle szepcząc jej do uszka, ale stanowczo i pewnie. Czuł się z nią naprawdę jak nigdy wcześniej dobrze i zapałał do niej wielkim uczuciem przez ten niedługi czas. Chciał by tak było zawsze, chciał by miała wszystko czego by zapragnęła i chciał jej to wszystko dać jak i siebie. Liczyła się teraz tylko ona.
-

Gniewomir
- Nadwrażliwy
-
- Posty: 138
- Dołączył(a): 13 lip 2012, o 13:54
- Płeć:

- Stan: .
- Multikonto: NIE
przez Rarity » 30 sty 2013, o 21:58
Zrobiła ogromne oczy gdy usłyszała to, co powiedział. Natychmiast go pocałowała. Najczulej jak potrafiła. Na jej grzywie i ogonie poszerzyło się fioletowe pasemko. Przewróciła się na niego i dalej go całując, odwinęła z niego swój ogon. Zrzuciła z nich kołdrę i wstała z łóżka. Natychmiast zabrała jedną walizkę i zapakowała ją najlepszymi podróżnymi ciuszkami.
- Gniewomirku... Gnieweczku... TAK! TAK!
Czuła takie podniecenie. Czy on ją hipnotyzował? Jeżeli tak, zrobił to doskonale.
- Natychmiast Gnieweczku. Natychmiast i na zawsze!
Czy dobrze robiła? Nie wiedziała. Liczyło się to, że go kochała. I nic w świecie nie mogło jej tego odebrać. NIC.
-

Rarity
- Nadwrażliwy
-
- Posty: 183
- Dołączył(a): 21 gru 2011, o 21:22
- Lokalizacja: Ponyville
- Płeć:

- Tytuł Użytkonika: Pierwsza Dama
- Uroczy Znaczek: Trzy niebieskie Diamenciki
- Lubi: Modę, Elitę, Błyskotki, Wyszukanie
- Nie Lubi: Zbirów, niewychowanych kucyków, braku higieny.
- Strach: Utrata przyjaciółek, siostry, Rodziny
- Stan: Klacz Zamężna
- Koneksje Rodzinne: Gniewomir - Mąż
Sweetie Belle - Siostra
- Rasa: Jednoróżka
- Charakter: Hojny
- Multikonto: TAK
przez Gniewomir » 30 sty 2013, o 22:05
Szybko też zebrał się, podszedł do ukochanej i podniósł ją lekko kopytkami w górę przyciskając do siebie.
- Moje śliczne kochanie! - jego głos był podekscytowany i pełen uczucia. Czuł niesamowite szczęście, a był to zdecydowanie jego najlepszy dzień w życiu. Chciał ją mieć na zawsze, kochał ją całym swym sercem i nie oddałby jej nikomu innemu.
Szybko też do małej walizeczki spakował kilak swoich drobiazgów i parę rzeczy na zmianę, mimo wszystko zawsze lubił się dobrze prezentować, szczególnie dla swojej ślicznej damy. Bardzo się przy tym śpieszył jakby miało mu to uciec.
-

Gniewomir
- Nadwrażliwy
-
- Posty: 138
- Dołączył(a): 13 lip 2012, o 13:54
- Płeć:

- Stan: .
- Multikonto: NIE
przez Rarity » 30 sty 2013, o 22:10
- Hmmmm... Zróbmy to w stylu uciekinierów! TO będzie takie ekscytujące! Kochanie! Bierzmy szybko pociąg do Las Pegaz! Weźmiemy tam ślub w kasynie! Będzie tak... Tak cudownie romantycznie i mainstreamowo!
Krzyknęła zadowolona gdy ją uniósł, po czym objęła go za szyję, i pocałowała namiętnie. Kiedyś nazwała taki pocałunek numer dwa - zarezerwowany tylko dla przyszłego męża. Nie mogła się doczekać aż pocałuje go "jedynką".
- Co ty na to kochanie? Ucieknijmy razem. Moi rodzice zrozumieją a moja młodsza siostrzyczka jeszcze jest za mała by to pojąć. Bedziemy jak Parys i Helena!
Powiedziała wciąż go tuląc, ale jej walizeczka już unosiła się w powietrzu z jej magią. Nie mogła lepiej trafić. Radosny, magiczny jednorożec szlachcic który był zdecydowany i niesamowicie podniecający! Ich źrebię będzie początkiem nowej dynastii wspaniałych arystokratycznych jednorożców!
-

Rarity
- Nadwrażliwy
-
- Posty: 183
- Dołączył(a): 21 gru 2011, o 21:22
- Lokalizacja: Ponyville
- Płeć:

- Tytuł Użytkonika: Pierwsza Dama
- Uroczy Znaczek: Trzy niebieskie Diamenciki
- Lubi: Modę, Elitę, Błyskotki, Wyszukanie
- Nie Lubi: Zbirów, niewychowanych kucyków, braku higieny.
- Strach: Utrata przyjaciółek, siostry, Rodziny
- Stan: Klacz Zamężna
- Koneksje Rodzinne: Gniewomir - Mąż
Sweetie Belle - Siostra
- Rasa: Jednoróżka
- Charakter: Hojny
- Multikonto: TAK
przez Gniewomir » 30 sty 2013, o 22:21
Ogier szybko pochwycił swoją magią i ruszył z nią niemal natychmiast w stronę wyjścia, otwarł drzwi i szarmancko skłonił się przy tym.
- Moja piękna przyszła żona przodem. - puścił jej przy tym zupełnie szczery i rozbrajający uśmiech. Szczęście niemal go roznosiło, gdyby był pegazem to pewnie by już latał zataczając kółka nad nią.
Wyszli razem udając się od razu na peron. Jednorożec szybko kupił dwa bilety i zapłacił za nie. Kierunek Las Pegaz.
[z/t]
-

Gniewomir
- Nadwrażliwy
-
- Posty: 138
- Dołączył(a): 13 lip 2012, o 13:54
- Płeć:

- Stan: .
- Multikonto: NIE
przez Gniewomir » 3 lut 2013, o 16:01
Po ślubie, dobrej zabawie w Las Pegaz w końcu przybyli z wieloma pamiątkami tam zakupionymi. Skierowali się od razu w stronę butiku. Gniewomir chciał spędzić cały dzień tylko z ukochaną, a wbrew pozorom w Las Pegaz było to dosyć trudne do wykonania.
- To była świetna podróż i... jesteśmy już małżeństwem. - ucałował namiętnie swoją już żonę i uśmiechnął się do niej. Magią szybko rozstawił ich walizki i nalał szampana, pora by to uczcić już bez tej sztucznej pompy. - Mamy cały dzień dla siebie i mam nadzieję, że będzie takich dni mnóstwo w przyszłości.
-

Gniewomir
- Nadwrażliwy
-
- Posty: 138
- Dołączył(a): 13 lip 2012, o 13:54
- Płeć:

- Stan: .
- Multikonto: NIE
przez Rarity » 19 lut 2013, o 15:08
- Och na pewno będzie, mój drogi Sir Gniewomirze... Um... Czy to znaczy że jestem Lady Rarity von Gniewomir?
Zachichotała i wzięła od niego kieliszek, stuknęła się nim z nim, i splatając kopytka, napiła się razem z nim szampana. Coraz więcej włosów wracało jej do fioletowej barwy, ale starała się tego nie zauważać. Była wesoła i szczęśliwa, a Gniewek był z nią tutaj. I miała go tylko dla siebie.
- Gniewku... A jeżeli... jeżeli zaszłam w ciążę... Jak damy na imię córecze lub synkowi?
Spytała go mrycząc mu czule do uszka.
---------------------
Możesz użyc dowolnych imion, nie musi to być konkretnie "time storm"
-

Rarity
- Nadwrażliwy
-
- Posty: 183
- Dołączył(a): 21 gru 2011, o 21:22
- Lokalizacja: Ponyville
- Płeć:

- Tytuł Użytkonika: Pierwsza Dama
- Uroczy Znaczek: Trzy niebieskie Diamenciki
- Lubi: Modę, Elitę, Błyskotki, Wyszukanie
- Nie Lubi: Zbirów, niewychowanych kucyków, braku higieny.
- Strach: Utrata przyjaciółek, siostry, Rodziny
- Stan: Klacz Zamężna
- Koneksje Rodzinne: Gniewomir - Mąż
Sweetie Belle - Siostra
- Rasa: Jednoróżka
- Charakter: Hojny
- Multikonto: TAK
Powrót do Carousel Boutique
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość