przez Raging Flame » 18 paź 2011, o 20:38
-Ta, a potem b?d? weso?o biega? po ??ce i zbiera? kwiatki... Albo lepiej nie, ju? macie zdaje si? jedn? tak?.
Mrukn??a zamykaj?c ksi??k?, uznawszy ?e wystarczy czytania na dzi?. Przeci?gn??a si?, nie by?a przyzwyczajona by siedzie? tyle czasu w miejscu.
-Ja st?d id?, chcesz to zosta?, chcesz to id? za mn?, ze mn?, nawet mo?esz mi ko?o ucha tru? te swoje prawid?a. Postaram si? nie zirytowa?. Ale dotkniesz mnie to po?a?ujesz, jasne?