Strona 7 z 16

Re: Poziom 1

PostNapisane: 1 sty 2012, o 20:39
przez Celestia
- Dobrze, zaopiekujcie si? Twilight, a ja znajd? i ukarz? sprawców.
Ksi??niczka postanowi?a opu?ci? bibliotek? gdy? przypomnia?a sobie o przedstawieniu w mie?cie, a ciekawi?o j? jaka b?dzie sztuka. No i nie mog?a przegapi? zobaczenia tego jak ona sama zostanie pokazana, o ile b?dzie jej rola w pokazie.
z//t

Re: Poziom 1

PostNapisane: 1 sty 2012, o 20:54
przez Scootaloo
Tak, tak! To by?o to, czego oczekiwa?a. Wszystko inne nie mia?o ju? dla niej jakiegokolwiek znaczenia. Cieszy?a si? t? jedn? chwil?. Rainbow Dash zgodzi?a si?! Poka?e jej kilka czadowych trików!
-To jak Rainbow? Kiedy mo?esz mi je pokaza?? Prosz? ju? teraz, prosz?, prosz?.
Prosz?c zrobi?a najpi?kniejsz? min? jak? tylko potrafi?a zrobi?, szeroki u?miech przeci?? jej twarz, zamruga?a te? kilka razy oczkami.

Re: Poziom 1

PostNapisane: 4 sty 2012, o 21:09
przez Scootaloo
-Rainbow Dash, jak b?dziesz chcia?a wreszcie pokaza? mi te triki, to daj mi zna? i je zobacz?. A tymczasem musz? jecha?, siedz?c u Twilight nigdy nie zdob?d? cutie marka, s? tu przecie? tylko same nudne ksi??ki, nic czadowego (oprócz niebieskiego pegaza oczywi?cie!, nie mog?a o niej powiedzie? cho?by jednego z?ego s?owa, nigdy!).

Ponownie na?o?y?a swój niebieski kask na fioletow? grzyw? i p?dem opu?ci?a bibliotek?, by porobi? co? ciekawego.

[z/t]

Re: Poziom 1

PostNapisane: 11 sty 2012, o 00:59
przez Fluttershy
Fluttershy spojrza?a na Twilight, drzemi?c? s?odko i spokojnie oddychaj?c?. Wygl?da?o na to, ?e nic jej ju? nie grozi. U?miechn??a si? delikatnie i obróci?a si? w kierunku Pinkie Pie.

- Pinkie, je?eli to nie b?dzie problemem, mog?aby? si? zachowywa? nieco ciszej? Nie wiem, co si? sta?o biedaczce, ale musimy da? jej troszeczk? odpocz??...

Przez g?ow? mi?o?niczki zwierz?tek przemkn??a my?l, ?e najlepszym rozwi?zaniem dla Twilight by?oby wyprowadzenie st?d ró?owej klaczy. Zaszura?a kopytkiem po pod?odze, patrz?c prosto pod nogi.

- Mo?e... Wybra?yby?my si? w odwiedzini do pani i pana Cake? Oczywi?cie, je?eli nie masz nic przeciwko...

Wymkn??a si? za ró?ow? klacz?, po drodze przystaj?c, ?eby rzuci? ostatnie zaniepokojone spojrzenie w kierunku Twilight. Wychodz?c, delikatnie zamkn??a za sob? drzwi, po czym dogoni?a Pinkie Pie.

[z/t]

Re: Poziom 1

PostNapisane: 11 sty 2012, o 22:38
przez Pinkie Pie
- Sta?o si? JU??! Mam nadziej?, ?e to nic wielkiego! - zawo?a?a Pinkie, ale zaraz si? opami?ta?a. - Tak, chod?my do K?cika Kostki Cukru! - wychrypia?a szeptem. - Mo?e jej co? przyniesiemy?! Jak my?lisz?! O, wiem co! Babeczki! Babeczki s? dobre na wszystko! - zaklaska?a rado?nie, chwyci?a przyjació?k? za kopytko i energicznie podskakuj?c ruszy?a w kierunku drzwi. - Pa Twilight, kuruj si?! Zajrzymy jeszcze do ciebie! - krzykn??a na odchodne zapominaj?c o tym ?e jednoro?ec ?pi i opu?ci?a wielk? bibliotek?.

[zt]

Re: Poziom 1

PostNapisane: 27 sty 2012, o 18:47
przez ReflexivoArco
?ucznik zapuka? do drzwi biblioteki, a zarówno domu Twilight. Z?b pomimo tego, i? odrós? podczas przemiany w Super Sayianina, to po jakims czasie odpad? ponownie. Postanowi? uda? si? z tym do filetowej jednoro?ec, gdy? uzna?, i? jako Element Magii ona poradzi sobie z tym najlepiej. Poza tym jako? by? niemal pewien, ?e mu pomo?e.


----EDIT-----

Po d?u?szej chwili czekania na mrozie ?ucznik oddali? si?, szczelniej otulaj?c p?aszczem

/zt/

Re: Poziom 1

PostNapisane: 26 lut 2012, o 16:02
przez DarkFire
Wszzed? spokojnie do biblioteki gdzie przeszuka? kilka pó?ek. Wreszcie znalaz? to czego szuka? " Wykrywanie przedmiotów magicznych "
- Tak w?a?nie o to chodzi.
Znalaz? sobie wolny fotel na którym usiad? wygodnie i otworzy? ksi??k? po czym powoli i dok?adnie analizowa? ka?de zdanie staraj?c si? wykona? polecenia w niej zawarte.

Re: Poziom 1

PostNapisane: 26 lut 2012, o 17:23
przez DarkFire
Min??o kilka godzin a czar wychodzi? Darkyemu coraz lepiej. Znajdywa? si? ju? w po?owie ksi??ki jednak?e wykrywanie obcej magii by?o ju? trudnym wyzwaniem. Jak na razie móg? zaczarowa? dany przedmiot by ten na jego ?yczenie zacz?? si? ?wieci?. Akurat postanowi? zrobi? sobie przerw? gdy nagle us?ysza? dziwny szum a przed nim pojawi?a si? kartka któr? szybko z?apa? w swe magiczne sid?a. Przeczyta? j? uwa?nie a z ka?dym kolejnym s?owem u?miech na jego pysku stawa? si? coraz wi?kszy. Rado?nie od?o?y? ksi??k? i wyszed? z biblioteki kieruj?c si? w stron? pracowni Bright.

<zt>

Re: Poziom 1

PostNapisane: 11 mar 2012, o 21:59
przez Kaja Redsky
Przed drzwiami biblioteki b?ysn??o ró?owe ?wiat?o. Jednoro?ec rozejrza? si? dooko?a. By?o ciemno i nie wiedzia?, czy powinien wchodzi?. Zapuka? do drzwi kilka razy. Sen, snem, ale to by?a sprawa najwy?szej wagi, w ko?cu chodzi?o o jego wspomnienia. Zagryz? doln? warg? i za?omota? do drzwi. Mia? nadziej?, ?e lokatorka nie b?dzie mia?a mu nic za z?e, za jego nocne odwiedziny. W ko?cu celem istnienia biblioteki by?a edukacja. Bez wzgl?du na por? dnia.

Re: Poziom 1

PostNapisane: 11 mar 2012, o 22:13
przez Dark Mind
Drobny szary króliczek z kikoma ranami po od?amkach szk?a, skaka? sobie w po centrum miasteczka w poszukiwaniu schronienia. Z ka?dym jego podskokiem by?o s?ycha? nieub?agane tykanie zegarka maj?cemu mu pokaza? czas jego w?drówki w niezbadane g??biny tartaru. Futrzaste stworzonko odkry?o otwarte drzwi w budowli zbudowanej wewn?trz konaru olbrzymiego drzewa, biblioteki. Pierwotny króliczy instynkt poimformowa? Greya, ?e budynek jest optymaln? budowl? do schronienia. Szarak wskoczy? do wn?trza biblioteki, a wraz z nim tykanie s?dnego zegarka.

Re: Poziom 1

PostNapisane: 11 mar 2012, o 22:16
przez Twilight Sparkle
Twilight by?a pogr??ona w g??boki ?nie.
?ni?a o przesz?o?ci, która nagle powróci?a jak cie? do jej ?ycia. Nagle dawne sytuacje nabra?y nowego znaczenia, a rzeczy, które uwa?a?a za skomplikowane, ukaza?y si? w nowym ?wietle.
W?a?nie mia?a odkry? co?, nad czym my?la?a d?ugo, kiedy us?ysza?a g?o?ne ?omotanie do drzwi, co przerwa?o jej niespokojny sen.
Mrucz?c co? pod nosem, pocz?apa?a pó?przytomna do drzwi. Otworzy?a je i spojrza?a na m?odego ogiera, w którego oczach mo?na by?o dojrze? przepraszanie, ale te? g?ód wiedzy.
Westchn??a i powiedzia?a na przywitanie:
- Ech, ksi??ki fantasy prosto i w prawo...

Re: Poziom 1

PostNapisane: 11 mar 2012, o 22:41
przez Kaja Redsky
- Ty jeste? Twilight? - ucieszy? si? ogier -Ja si? nazywam Coy, przybywam w pokoju... to znaczy, potrzebuj? natychmiast ksi??ek o magii wspomnie?. Mam wyra?ne luki w pami?ci, bynajmniej nie spowodowane nadmiernym spo?ywaniem alkoholu i koniecznie musz? si? dowiedzie? co si? wtedy ze mn? dzia?o. Przez ca?e ?ycie mnie to nie obchodzi?o, jednak dzieci?stwo jest wa?ne, prawda? Chc? si? dowiedzie? kim jestem, masz jakie? dobre ksi??ki na ten temat? - pirat nawet nie zauwa?y? królika, który w?lizgn?? si? do biblioteki.

Re: Poziom 1

PostNapisane: 11 mar 2012, o 22:52
przez Dark Mind
Królik oceni? sytuacje. Znajdowa? si? z ch?opakiem dziwki chc?cej go zabi? i elementem Magyii. W takiej sytuacji pozosta?a mu tylko jedna opcja udawa? greka. Grey wskoczy? na stó? z ksi??kami, by lepiej prowadzi konwersacje.- Dobry wieczór adoratorze tygryfa i wielki i pot??ny elemncie harmonii. Wielk? przyjemno?ci? dla mnie jest spotka? tak zacne towarzystwo t? jak?e malownicz? noc. Nie uwa?acie?

Re: Poziom 1

PostNapisane: 11 mar 2012, o 23:01
przez Twilight Sparkle
Twilight by?a wci?? rozespana. Ledwo zrozumia?a, czego chcia? od niej kucyk.
- Co? Ksi??ka? Dowiedzie? si?? Zaniki pami?ci? Ale czemu teraz? Czemu nie rano?
Spojrza?a na b?agaj?c? min? kucyka...
- Noo dobrze *ziew*, my?l?, ?e zaraz co? znajdziemy
Po czym odwróci?a si?, a jej wzrok spocz?? na króliku, który w?a?nie znajdowa? si? na jej stole.
- Zaraz, a ty co tu robisz?

Re: Poziom 1

PostNapisane: 12 mar 2012, o 13:49
przez Kaja Redsky
- To fantastycznie! - ucieszy? si? ogier -Jeste? cudowna Twi! No bo kto?, kto wpuszcza potrzebuj?cego o tej porze jest cudownym kucem! - pirat zrobi? kilka kroków i zobaczy? stoj?cego na stole gryzonia. Ju? nabra? ochoty na pasztet, pociek?a mu ?linka, kiedy ten zacz?? mówi?. Bez sensu, jedzenie nie powinno gada?. Jeszcze tylko brakuje, ?eby zacz?? nawija? o finansach, to ca?kiem psuje apetyt.
- Ja jestem adoratorem tygryfa? - zastanowi? si?. Nie przypomina? sobie ?adnej harmonii ostatnio, a jedn? tygryfic? tak. To raczej o niego chodzi?o. Tylko czym jest ten element harmonii? Mo?e Twilight jest muzykiem?