Poziom 1

[Black_Gallant]

[MG]

Znaleźliście masę książek dotyczących astrologii i znaków zodiaków a także parę podań o Nightmare Moon, trzy książki dla dzieci o Księżycowych Kucach. Były też trzy książki o Magii, jedna z zaklęciami początkowymi, jedna o wychowaniu młodych jednorożców i jedna o magii bojowej, lecz tylko z omówieniem, bez instrukcji.

[Hikari Senshi]

Hikari wpadł do Biblioteki zaraz za Sunnym. Samuraj szybko zorientował się co to za miejsce i spokojnie oglądał Sunny'ego szukającego książek.
- Ja tutaj być niezbyt pomocny. Mieć spore trudności w czytanie wasz alfabet. u mnie być inne pismo - powiedział do pegaza, po czym dodał - U nas w podobne miejsca być spis wszystkie książki. Może u was też być coś takiego? - dodał widząc poszukiwania jego krewniaka.

[Sunny Sky]

- Sprawdzałem tam, Hikari. - Odpowiedział odrobinę zniecierpliwionym tonem Sunny, chwytając szybko książkę o astrologii. Książkę o magii bojowej podał Flame, a podania o Nightmare Moon Hikariemu. - Macie. Hikari, to jedna z starszych equestriańskich legend, może cię zaciekawi... Flamy, zerknij na tą książkę, bardzo cię proszę. - Rzucił, wlepiając wzrok w spis treści swojego tomiku.

[Raging Flame]

Flame spojrzała na pegaza jakby za mocno się w głowę uderzył, ale podniosła książkę sobie przed nos mamrocząc niezbyt zrozumiałe słowa na temat czytania literek zapisanych tak drobnym maczkiem. Mamrotała potem pod nosem treść czytanej przez nią książki gdzie się zatrzymywała na losowych stronach.
-Dobrze wiedzieć...-Mruknęła nagle i przewertowała kilka następnych stron.-Szczęście, że mnie to ominęło... O, a to pewnie by było nieprzyjemne... Chyba sobie zatrzymam to na trochę.-Powiedziała nagle dość poważnie.-Znaleźliście coś?

[Mistrz Gry]

Chociaż Specjalnie Inkrustowane Wydanie Magicznej Ponysutry z specjalną dedykacją dla Twilight Sparkle była bardzo ciekawą lekturą dla Raging Flame, ale nie przyniosła jej żadnej odpowiedzi dotyczącej tego, gdzie mogła się podziać April i jej córka. Sama nie wiedziała, czemu Sunny pomylił tę książkę z książką o magii bojowej, ale najwyraźniej pare z tamtejszych zaklęć można było użyć do skrzywdzenia przeciwnika. Właściwa książka leżała obok. Widać w swym zirytowaniu i zakłopotaniu ją pomylił.

Książka z obrazkami była nadwyraz ciekawa dla Hikariego, ale pomimo wielu "lelum polelum" i innych "ochów i achów" na punkcie obcości tutejszej kultury, nie wniosła nic nowego.

Tak samo jak książka o astrologii. Było w niej dużo o kwadrach księżyca i o nowiu, ale jako o zjawisku naturalnym, powstałym gdy, wedle legendy, Księżniczka Luna, a dawniej Nightmare Moon, jest najpełniejsza sił. Było też parę podań o tym, iż Księżyc w pełni skradnie duszę tym, którzy się przed nim nie ukryją, ale była to legenda neighpońskiego pochodzenia.

Na parapecie siedziały dwie sowy. Jedna spała, druga patrzyła się na was co chwila wydając z siebie swoje ciche:

- hu-huu-hu....

Zdawała sie zainteresowana Sunnym i tym co czytał.

[Twilight Sparkle]

Twilight pilnowała, żeby goście nie uszkodzili jej bezcennych książek. Ostatnio sporo kucyków kręciło się tu szukając informacji choćby o Nightmare Moon...
Nagle zauważyła książkę, którą z zainteresowaniem przeglądała Raging Flame i fiolet na jej pyszczku stał się mniej fioletowy, a bardziej czerwony. Skąd to się to wzięło? Myślała, że schowała to głęboko pod łóżkiem i zapomniała o tym kompletnie (noażdoczasukiedybędziejejpotrzebnatakawiedza)! Podeszła do jednorożki, starając nie patrzeć jej w oczy i mając nadzieję, że grzywka zasłoni jej pyszczek.
- Czymogędostaćtęksiążkęzpowrotem? - wymamrotała.

[Spike]

W bibliotece było tyle kucyków. Ogier w złowieszczej czerwonej zbroi przestraszył Spike'a, który schował się przed nim za Twilight.
- Twi, dlaczego zawsze musi przychodzić do nas ktoś, kto wygląda tak groźnie - zapytał jednorożki, trzęsąc się ze strachu i obserwując samuraja. Miał nadzieję, że ten go nie zauważy.

[Hikari Senshi]

Najwyraźniej pojawiła się właścicielka tego miejsca. Hikari podszedł do niej, po czym ukłonił się w geście powitania. Spojrzał na zwierzątko za jednorożką. Wyglądało trochę dziwnie, jednak nie zwróciło większej uwagi Samuraja.
- Witaj. Ja być Hikari - przedstawił się łamanym equestriańskim z bardzo mocnym Neighpońskim akcentem - Czy być tutaj ksiażka na temat zwyczaje tutejszych kucyki? Ja przybywać z daleka i wiele w ten kraj być dla mnie niezrozumiałe. Może lektura mi pomóc.
Hikari miał nadzieję, że znajdzie się taka książka. Poznanie lokalnych zwyczajów pomoże się zadomowić, a lektura pozwoli podciągnąć język.

[Twilight Sparkle]

Twilight odwróciła głowę od Raging Flame i bardzoprywatnego tomu w jej rekach. Postarała się przybrać uprzejmy wyraz twarzy. Czytała o Neighpońskich zwyczajach i wiedziała, jak tamtejsze kucyki podchodzą do etykiety oraz honoru. Skłoniła się, co wyszło jej nieco niezdarnie, przede wszystkim dlatego, że za jej ogonem Raging Flame ciągle trzymała tęksiążkę (dobrze, dobrze, że w jej bibliotece nie było "Pięćdziesięciu odcieni różu" - wtedy dopiero Twilight spaliłaby się ze wstydu, choć bynajmniej nie z powodu treści: po prostu nie popierała takiej grafomanii!).
- Hikari-san, miło mi pana poznać - popisała się znajomością neighpońskiej etykiety - Zaraz poszukam książki dla pana, oczywiście. Spike - zwróciła się do smoka. -Pan Hikari przybył z dalekiego kraju, w którym kucyki bardzo sobie cenią honor i umiejętności bojowe. Ale jako honorowy kucyk pan Hikari nie stanowi dla nas zagrożenia, więc nie musisz się martwić.

[Raging Flame]

-Hm? Co proszę?-Zapytała się nagle dostrzegając fioletową jednorożkę, której chyba zależało na książce którą trzymała, a której lektura bardzo jej się spodobała. Uśmiechnęła się lekko zaskoczona jej zachowaniem, myślałby że to coś wyjątkowo wstydliwego. Zamrugała kilkakrotnie obserwując ją i orientując się, że ona chyba niezbyt chce by ta książka opuściła bibliotekę.
-Może się jakoś dogadamy? Teraz z tej książki nic nie mam, ale później może bym wpadła i ją wypożyczyła? Chętnie ją zgłębię gdy będę miała dość wolnego czasu.-Zapytała się, nawet nie próbując ukryć zainteresowania książką. W końcu to biblioteka.

[Spike]

Słowa Twilight trochę uspokoiły Spike. Skoro jednorożka twierdziła, że Hikari nie jest groźny, chyba nie było się czego bać.
- Witaj, panie Hikari. Jestem Spike a to jest Twilight Sparkle - pokazał na swoją przyjaciółkę, orientując się, że zapomniała się przedstawić. Chyba książka, którą miała druga jednorożka bardzo zaprzątała myśli jego przyjaciółki. - Z daleka pan do nas przybywa? Mam nadzieję, że się panu u nas spodoba - smoczek starał się być miły dla przybysza.

[Sunny Sky]

Nic się nie dowiedział! Nic! To było kompletnie, w stu procentach, przynajmniej w obecnej sytuacji, bezwartościowe! Z źle udawaną irytacją odłożył książkę na miejsce. Nawet nie zauważył, że dał Flame złą książkę, zwłaszcza że ta nie wyglądała na niezadowoloną z treści swojej lektury. Irytowałby się tak dłużej, gdyby nie przyszła wreszcie bibliotekarka. Skłonił lekką przed nią głowę.
- Dzień dobry. Mam na imię Sunny Sky. Szukam informacji, które pomogłyby nam z pewnym bardzo szczególnym wypadkiem... Pewna klacz zniknęła z moją córką. Mówiła przedtem, że przy każdym nowiu tak znika, trafiając do jakiejś... Krainy mroku, o ile pamiętam. Mam też to... - Pokazał Twilight "pamiątki" po zaginionych, czyli kolczyk April. Pieluszki Frozen wolał na razie nie wyjmować.

[Rainbow Dash]

Do biblioteki przez okno wleciała Rainbow, ciągnąc za sobą tęczę.
- Witaj Twilight, przyleciałam oddać książki o Daring Do - powiedziała lądując, po czym rozejrzała się po pomieszczeniu. Wewnątrz biblioteki było dość dużo kucyków - Widzę, że dziś dość duży ruch. przyjaciółko. Niektóre osoby widzę pierwszy raz w życiu. Witajcie, jestem Rainbow Dash - przedstawiła się obecnym. Co prawda powinni ją rozpoznać, ale pomimo swojej czadowości Rainbow jednak starała się być miła i przyjazna dla innych. Twilight najwyraźniej szukała jakiejś książki, więc RD spokojnie czekała trzymając książki, które chciała oddać aż jednorożka będzie wolna. Ostatecznie nigdzie jej się nie spieszyło, a może nowi znajomi okażą się ciekawymi osobami.

[Hikari Senshi]

- Witaj, Spike-dono - Hikariego trochę zdziwiło, że to małe zwierzątko się odezwało, ale nie okazał tego po sobie. Ciekawiło go, jakiej rasy jest maluszek, ale wolał się go nie pytać. Nie wiedział czy go tym nie urazi. Gdy wpadła pegazka i się przedstawiła, ukłonił się jej po czym podał jej swoje imię - Hikari Senshi
Po chwili usłyszał pytania małego - Ja być z Neighpon, kraj na wschód od ta kraina. Tutaj być bardzo dziwna kraina, ale wszyscy być mili.

[Twilight Sparkle]

- Ta książka nie powinna się tu znaleźć i nie jest do wypożyczenia. - różowa magia pochwyciła książkę trzymaną przez Flame a ta przelewitowała szybko za plecy fioletowej klaczy. Już miała ruszyć z nią na górę, do pokoju, kiedy kolejna osoba zawróciła jej głowę. Wysłuchała pegaza, zerkając na Hikariego chwilowo zajętego rozmową ze smokiem.
- Astronomia i astrologia to czwarty regał, dokładnie od drugiej półki od góry. - odparła szybko, dodatkowo wskazując właściwy kierunek kopytkiem.
Jednożka zamrugała gwałtownie, kiedy do biblioteki wparowała błękitna pegazica - Witaj Rainbow, możesz chwilę poczekać? I następnym razem użyj drzwi, dobrze? - Twilight schowała tom za swoim bokiem, aby przyjaciółka nie mogła go zobaczyć i szybkim krokiem skierowała się po schodach do pokoju. Chciała jak najszybciej odłożyć go na miejsce. Później będzie się zastanawiać, skąd wziął się na dole.