Strona 1 z 2

Apteka

PostNapisane: 3 lut 2012, o 16:02
przez Black Arrow
Niewielki budynek, który wymaga sporego remontu. Od lat nikt w nim niczego nie sprzedawa?. Wn?trza wygl?da jak po trz?sieniu ziemi. ?ciany, które kiedy? by?y bia?e, teraz s? oblepione brudem. Mog?o by? gorzej.

Black Arrow podesz?a spokojnie do drzwi i otworzy?a je jednym ruchem kopyta. Odg?os, który wyda?y wówczas zawiasy obudzi? by umar?ego. Gdy wesz?a do ?rodka budynku, rozpocz??a ocen? pracy, jaka musi wykona?. Nie mog?a wszak przyjmowa? klientów w takim syfie. Po kilku minutach rozmy?lania wzi??a si? za sprz?tanie. Telekinetycznie przyzwa?a miot??, lecz wystarczy?o tylko kilak ruchów, by kurz zacz?? lata? na wszystkie strony. Klacz szybko podbieg?a do okien, by nabra? troch? powietrza, po czym wróci?a do pracy. Min??o osiem godzin, nim uda?o jej si? doprowadzi? wszystko do ?adu. Mimo, ?e by? to dopiero pocz?tek remontu, Arrow zacz??a ustawia? na pó?kach medykamenty, zio?a, ma?ci, banda?e... W razie potrzeby, by?a gotowa na przyj?cie klientów. Jedyne co pozosta?o, to dokupi? gwo?dzi, pomalowa? ?ciany i poprawi? w kilku miejscach deski pod?ogowe. Po pracy, klacz wysz?a troch? odpocz??.

[z/t]

Re: Apteka

PostNapisane: 14 kwi 2012, o 18:51
przez Pirate Watch
Pirate podesz?a do uchylonych drzwi. Wesz?a powoli do ?rodka i rozejrza?a si? po starej aptece. "Chyba kto? tu przed chwil? by?. A mo?e jest tu nadal. Jedyny sposób, ?eby si? dowiedzie?, to wej?? i sprawdzi?." - Pomy?la?a patrz?c na pó?ki z lekami i miot?? zostawion? w k?cie. Wesz?a g??biej do pomieszczenia -Dzie? dobry. - Powiedzia?a. W odpowiedzi us?ysza?a tylko cisz?. "Chyba nie ma tutaj nikogo. Lepiej st?d wyjd? i wróc? innym razem." Odwróci?a si? i skierowa?a w kierunku drzwi.

[z/t]

Re: Apteka

PostNapisane: 20 kwi 2012, o 13:55
przez Black Arrow
Wesz?a do apteki nios?c w torbie du?? ilo?? gwo?dzi i kilka desek pod?ogowych. Zauwa?y? jednak, ?e drzwi by?y lekko uchylone, co znaczy?o, ?e kto? tu by?.
" Musz? pami?ta? o zamykaniu. Ale chyba nic nie zgin??o?"- Rozejrza?a si? po pó?kach z artyku?ami medycznymi i zesz?a do piwnicy. Tam równie? wszystko by?o na miejscu i w odpowiedniej ilo?ci. Wróci?a wi?c na parter i zaj??a si? wymienianiem niektórych desek pod?ogowych. Przywo?a?a torb? i zabra?a si? do pracy. Po 30 minutach wszystko by?o zrobione i klacz usiad?a na chwil?, by odpocz??. Apteka zacz??a wreszcie wygl?da? normalnie. Wzi??a jeszcze kawa?ek tektury i pisaniem stworzy?a napisy "Zamkni?te" i "Otwarte. Nast?pnie przyczepi?a do niego sznurek i przyczepi?a do drzwi. Teraz klienci mogli przyj??.

Re: Apteka

PostNapisane: 20 kwi 2012, o 15:13
przez Arientar
W aptece pojawi? si? znik?d Alicorn.
"Ta teleportacja to fajna sztuczka. Przydatna.
Widz?, ?e bardzo ci si? to podoba.
No.
Fajnie, ciesz? si?.
"
Herold powoli przyzwyczaja? si? do kowala, a przynajmniej nie denerwowa? si? na niego ju? tak bardzo.
"No to jeste?my przy Black Arrow, twojej dziewczynie. Chcesz z ni? pogada?.
Przyda?o by si?, ostatnio bardzo du?o si? dzieje i musz? to z kim? omówi?.
"
Kowal bezpo?rednio z my?li przeszed? do czynu, przerywaj?c wewn?trzn? rozmow? z Heroldem ?adu.
- Witaj Arrow! - zawo?a? weso?o - Wybacz, ?e tak szybko wtedy opu?ci?em jaskini?. Przez ten eliksir, który tam wypi?em nie do ko?ca jestem sob?.

Re: Apteka

PostNapisane: 20 kwi 2012, o 17:36
przez Black Arrow
Przez jaki? czas wpatrywa?a si? w pó?k? z proszkami, my?l?c o hobby Feathera. Nagle us?ysza?a znajomy g?os i wsta?a z pod?ogi. Gdy jednak chcia?a si? odezwa?, dostrzeg?a nie pegaza, lecz alicorna. Szybko jednak sobie przypomnia?a o przemianie Arientara i przywita?a go z u?miechem.
- Chaos potrafi wiele namiesza?, lecz jestem pewna, ?e wkrótce to si? uspokoi.-Odpowiedzia?a ogierowi.- Dobrze, ?e przynajmniej wrócili?my do swoich p?ci. A... Tak po za tym, jak si? miewasz po tej zmianie?- U?miech znik? na chwil? i na twarzy Arrow pojawi?o si? zaciekawienie pomieszane z lekkim zmartwieniem. Nie chcia?a, by nowe oblicze Arientara zepsu?o mu ?ycie.

Re: Apteka

PostNapisane: 20 kwi 2012, o 17:54
przez Arientar
- Ogólnie nie jest ?le, ale musz? dzieli? to cia?o z Ziutkiem...
- Ehh...
- nagle alicorn przerwa? sam sobie, mówi?c zupe?nie innym g?osem. Nie przypomina? on w ogóle g?osu Arientara, by? powa?ny i osch?y - On doprowadza mnie do sza?u, zmys?y mo?na przy nim straci?.
Alicorn zobaczy? pytaj?cy wzrok klaczy.
- Poczekaj chwilk?, zaraz to wyt?umacz?... Wam obu.
Róg Alicorna roz?wieci? si? na chwil?, wytwarzaj?c pó?przezroczyst? zjaw? kucyka, która wygl?da?a dok?adnie jak Arientar przed przemian?. Zjawa kucyka rozejrza?a si?, spojrza?a po sobie i powiedzia?a g?osem Arientara:
- ?a?, fajny patent, Ziutek.
- W ten sposób ?atwiej b?dzie nam porozmawia?, a ja chocia? na chwil? b?d? mia? od ciebie spokój. Szkoda, ?e tego czaru nie da utrzyma? si? zbyt d?ugo
- Alicorn przewróci? oczami i spojrza? na Arrow - Chcia?em op?ta? twojego przyjaciela i wykorzysta? jego cia?o... Na swoje nieszcz??cie mój fortel si? nie uda?, wi?c teraz musz? dzieli? z nim cia?o. On jest bardzo... oryginalnym kucem, zwyk?e sztuczki na niego nie dzia?aj?.
- Nie jest tak ?le, teraz przynajmniej zawsze mam z kim pogada?
- zako?czy?a zjawa o wygl?dzie Ariego.

Re: Apteka

PostNapisane: 21 kwi 2012, o 10:04
przez Black Arrow
- Ziutkiem?- Spyta?a zaskoczona klacz. S?ysza?a, ?e mo?na mie? rozdwojenie ja?ni, a to co zobaczy?a by?o czym? nowym. Gdy alicorn stworzy? iluzj? prawdziwego Arientara, Arrow mia?a jeszcze wi?cej pyta?. Na razie jednak wys?ucha?a uwa?nie, co maj? do opowiedzenia te... dwie osoby.
- Dooobra... Mam tylko nadziej?, ?e to nie b?dzie na zawsze. Lubi? ci? Ari takim, jaki jeste?, jednak przyzwyczai?am si? do twojego wcze?niejszego ja.- Ponownie u?miechn??a si? weso?o, by za?agodzi? trudn? sytuacj?. Takie rzeczy nie dziej? si? bez powodu, wi?c skoro pegaz sta? si? alicornem, to znaczy ?e co? si? b?dzie dzia?. Oby tylko nie chodzi?o o koniec ?wiata.
- Ari i... Ziutku? Mogliby?cie powiedzie?, albo przynajmniej jeden z was, co si? sta?o?- Spyta?a wskazuj?c na odmienny wygl?d ogiera.

Re: Apteka

PostNapisane: 21 kwi 2012, o 10:38
przez Arientar
Pó?przezroczysta posta? kowala za?mia?a si? weso?o, gdy Arrow nazwa?a Herolda "Ziutkiem", to okre?lenie pasowa?o do wszystkich, wi?c Ari cz?sto u?ywa? go wobec osób, które si? mu nie przedstawi?y, a Herold by? jedn? z nich.
Alicorn tymczasem westchn?? i przewróci? oczami. Herold chyba b?dzie musia? przyzwyczai? si? to tego pseudonimu.
- Te? mam nadziej?, ?e nie sp?dz? z Ziutkiem ca?ego ?ycia. W sumie przyda?o by si? o tym pogada?. W ko?cu go do mnie na si?? nie zaprasza?em. - powiedzia? magiczny hologram Kowala.
- Uwierz mi, b?d? z tob? tylko tyle czasu, ile to konieczne. Wybranie ciebie na mój katalizator by?o b??dem. - powiedzia? Alicorn i zwróci? si? do Arrow - Jestem Heroldem ?adu. A ten kucyk jest najgorszym wyborem, jakiego dokona?em. Jego umys? jest jak kowad?o, nazywa mnie Ziutkiem, nie przejmuje si? niczym... - herold traci? panowanie nad sob? i pewnie narzeka? bu jeszcze d?u?ej, gdyby Arientar mu nie przerwa?:
- Ty przejmujesz si? wszystkim, wi?c dla utrzymania równowagi nie przejmuj? si? niczym. Po co dwie osoby maj? robi? to samo, gdy pracuj? w grupie?
Wypowied? kowala zbi?a Herolda na chwil? z tropu.
- Chyba zaczynam ?apa? twój tok my?lenia. - powiedzia? Alicorn ju? spokojniej - Nie jeste? taki g?upi, za jakiego ci? bra?em. A co do wyja?nie?: Heroldzi Chaosu objawili si? w Equestrii i przej?li w?adz?, dziel?c t? krain? mi?dzy siebie. Ja jestem ?adem i przypad?o mi w udziale to miasteczko, Las Everfree przypad? w udziale Heroldowi Magii. - Herold zastanowi? si? jeszcze chwil? - A co do Ziutka... Je?li podoba wam si? tak mnie nazywa?, to prosz? bardzo. Gdy kogo? opanowywa?em, kucyki zawsze dawali mi nieprzyjazne imiona: ostatnim razem mianowali mnie Nightmare Moon. Po g??bszym zastanowieniu Ziutek jest bardziej przyjaznym imieniem, które nie budzi trwogi. To b?dzie mi?a odmiana.

Re: Apteka

PostNapisane: 21 kwi 2012, o 14:02
przez Black Arrow
- Mi?o mi ci? pozna?. Je?li b?dziesz mia? dosy? nazywania ci? Ziut... nie wa?ne. To mo?e odpowiada ci po prostu ?ad?- Zaproponowa?a Heroldowi maj?c na wzgl?dzie szacunek do niego. Troch? jej jednak to wszystko nie pasowa?o. Jak ?ad mo?e s?u?y? Chaosowi, przecie? to si? wyklucza ju? na wst?pie. Klacz zacz??a nawet podejrzewa?, ?e nowo poznanemu Heroldowi niezbyt przypad?y do gustu nowe rz?du w Equestrii. Nie nale?a?o si? jednak miesza? w sprawy nowych w?adców, puki nie zdob?dzie si? wi?cej informacji.
- A tak po za tym... Skoro wy przej?li?cie w?adz?, to co si? sta?o z Celesti? i Lun??- Spyta?a. Osobi?cie nigdy za nimi nie przepada?a, ale równie? nie ?yczy?a im nic z?ego.

Re: Apteka

PostNapisane: 21 kwi 2012, o 14:13
przez Arientar
- Wpad? jaki? b?azen, rozwali? wierz? i uciek? z ksi??niczkami - powiedzia?a zjawa przedstawiaj?ca Arientara
- Nie wiadomo, gdzie z nim uciek?y ksi??niczki, ale i tak teraz w?adza jest w ko?czynach Heroldów. W ko?cu który? z nich j? znajdzie, a wtedy b?dzie z nimi krucho. - doko?czy? ?ad i przerwa? zakl?cie, które umieszcza?o ja?? Ariego w magicznym hologramie.

"To co masz zamiar teraz robi?, Ziutek?
Trzeba przej?? w?adz? nad tym kawa?kiem terenu i zabezpieczy? go przed pozosta?ymi Heroldami. Nie ufam im.
Ok.


- Na razie zamierzam obj?? tutaj w?adz? w imieniu nowej cesarzowej, Herolda Krwi. Je?li chcesz, mo?esz stan?? po mojej prawicy, Black Arrow. - ?ad przedstawi? filetowej jednoro?ce swoje zamiary.

Re: Apteka

PostNapisane: 21 kwi 2012, o 14:31
przez Black Arrow
- To oznacza, ?e je?li pozostali znajd? by?e w?adczynie, to mo?e si? to sko?czy? rozlaniem krwi.- Podsumowa?a klacz. Coraz mniej jej si? podoba?a ta nowa sytuacja i zrozumia?a, ?e trzeba zacz?? jako? dzia?a?, by nie by?o jeszcze gorzej.
- Na razie powiedzia?e?, ?e istniej? Heroldzi ?adu, Magii i Krwi. Jest jeszcze kto??- Podesz?a do pó?ek i zdj??a z jednej z nich list? rzeczy do zrobienia. Nast?pnie przedar?a j? na pó? i westchn??a smutno.
- Zgadzam si?. Nie mo?na pozwoli?, aby mieszka?cy zacz?li cierpie? z powodu nowej w?adzy, a co dopiero gin??. Proponuj?, by?my najpierw zacz?li od urz?dów miejskich. Trzeba spotka? si? z burmistrzem i... Ty z nim to za?atwisz.- Podsun??a swoj? propozycj? i przywo?a?a torb?. Si?gn??a do niej po czapk? Arientara i poda?a mu j? w milczeniu.
" Gdy ?ad przejmie w?adz? w Ponyville, pójd? do szpitala i na posterunek, by powiadomi? ich, ?e maj? mie? si? na baczno?ci. Nigdy nie wiadomo, co pozosta?ym Heroldom przyjdzie do g?owy."

Re: Apteka

PostNapisane: 21 kwi 2012, o 16:31
przez Arientar
Alicorn podniós? czapk? za pomoc? magii.
"No i co z ni? zrobi??
A gdzie jest reszta moich rzeczy?
Wszystko przenios?o si? w nico??, jest tam bezpieczne. Twoje cia?o, strój, przedmioty które mia?e? przy sobie... Tylko tej czapki nie wzi??o gdy chcia?em zaj?? twoje miejsce.
Krucho by by?o z tob?, gdyby znik?a i nie wiedzia?bym, co si? z ni? sta?o. Móg?by? przenie?? j? do reszty moich rzeczy.
Nie wiem, raz ju? próbowa?em.
Spróbuj jeszcze raz, teraz ci na to pozwalam.
Dzi?ki, o ?askawco.
- sarkastycznie zako?czy? t? rozmow? ?ad. Spróbowa? jeszcze raz przenie?? t? czapk? do nico?ci, teraz jednak mu si? to uda?o.
" Zadziwiaj?ce, musisz by? mocno zwi?zany z ta rzecz?"

Gdy Alicorn zrobi? porz?dek z czapk?, odezwa? si? do Arrow:
- Istnieje 5 heroldów: Magia, Krew, ??dza, Rozk?ad i ?ad. - wyja?ni? - Krew zosta?a cesarzow? i zarz?dza Canterlotem, Rozk?ad zaj??a Cloudsdale, Magia Las Everfree. Nie wiem, gdzie urz?duje ??dza. Ja wzi??em na siebie to miasteczko: mieszkaj? tutaj elementy Harmonii, które mog? wszcz?? rebeli? przeciwko nowej w?adzy. Masz racj?, najlepiej teraz b?dzie i?? do Burmistrza, jak chcesz to mo?esz mi towarzyszy?.
Po zako?czonej mowie Alicorn wyszed? z apteki i skierowa? si? powolnym krokiem ku ratuszowi miasteczka.

[z/t]

Re: Apteka

PostNapisane: 22 kwi 2012, o 13:13
przez Black Arrow
Na chwil? nast?pi?a cisza i klacz zrozumia?a, ?e zapewne po??czone jestestwa si? ze sob? porozumiewaj? my?lami. Nie przeszkadza?a im wi?c i cierpliwie czeka?a, a? sko?cz?. Gdy ?ad wyja?ni?, o co dok?adniej chodzi z Heroldami, Arrow zacz??a ??czy? poznane fakty z wiedz? z ksi??ek.
- W historii Equestrii by?o kilka ataków na ksi??niczki, lecz tylko jeden w miar? udany... Discord! Skoro wasza grupa dzia?a w imi? chaosu, to znaczy ?e ten dziwak znów chce wróci?. Mo?e to nawet lepiej?- Mia?a mieszane uczucia, co do zaistnia?ej sytuacji i powrotu draconequusa do królestwa. Postanowi?a wi?c na razie nie m?czy? si? my?leniem o tym i ruszy?a za alicornem. Przedtem jednak zmieni?a stron? tabliczki przy drzwiach i teraz widoczny by? napis: "Zamkni?te".
[z/t]

Re: Apteka

PostNapisane: 2 mar 2013, o 17:08
przez Black Arrow
/Z góry przepraszam za dubla/

Na dworze było dość zimno, co nie sprzyjało długim spacerom po mieście. Klacz nie zamierzała również wracać jeszcze do domu, zapomniawszy zebrać wcześniej trochę drewna na opał, by ocieplić jaskinię. Zawsze mogła poprosić o to swojego ukochanego, lecz zapewne teraz miał ważniejsze rzeczy do roboty i nie chciała mu przerywać. Na szczęście remont apteki już dawno został zakończony, łącznie z ponownych uruchomieniem ogrzewania. Arrow otworzyła więc swój kram, licząc na zarobienie trochę grosza od potrzebujących lekarstw klientów. Przez ostatnie wydarzenia jej budżet trochę zmalał. Przejrzała jeszcze pospiesznie asortyment na półkach sprawdzając, czy uzupełniła braki.

Re: Apteka

PostNapisane: 2 mar 2013, o 22:53
przez SomePony
Klacz wparowała do apteki. Gdy przekroczyła próg, pośpiesznie złożyła skrzydła i podbiegła do lady.
Przepraszam... Pilnie potrzebuję harmaliny... Na szali jest życie mojego męża... -powiedziała dysząc.
Cena nie gra roli, jesli dostne 150g tego leku będę wdzięczna... -powiedziała ze smutkiem w oczach.
Ile to bedzie kosztować?-powiedziała już normalnie i wyjęła sakiewkę.