Park

W centrum miasta zawsze jest pełno życia. Wiele młodych kucyków idzie do szkoły, na ulicach stoi stragan rodziny Apple... Na samym środeczku wybudowano też niewielką fontannę dla umilenia czasu kucyków.

Moderatorzy: Mistrz Gry, Kojira, Reetmine, ReflexivoArco, Tali, Sal Ghatorr

Re: Park

Postprzez SilentGrass » 1 lut 2012, o 02:09

Nagl? sta?o si? ciemno... Pirat zamruga? par? razy jednak nic to nie pomaga?o, wtem przez ciemno?? jak sowiecki lodo?amacz przez lód przebi? si? snop ?wiat?a. Pad? on dok?adnie w miejscu w którym sta?a Sal. Pirat spojrza? na ni?, a ona z lekko przymkni?tymi oczami zbli?a?a si? swoj? twarz? do niego. Up?yw czasu wydawa? si? piratowi dziwacznie zwolniony, dok?adnie widzia? jak w?osy klaczy delikatnie drga?y na wietrze. Z b?ogo?ci? obserwowa? jak jej usta centymetr po centymetrze zbli?a?y si? do jego. Wci?gn?? powietrze i w jego nozdrzach zapanowa?a euforia, s?odkawy zapach bij?cy od blisko?ci klaczy. Nag?y b?ysk i ca?kiem nowe odczucie drgn??o cia?em pirata, na swoich ustach poczu? gor?cy, wilgotny poca?unek. Nie raz zdarza?o si? piratowi ca?owa?, ale tym razem zaskoczy?a go niezwyk?a nami?tno?? w ge?cie klaczy. Postanowi? nie pozosta? biernym i "odda?" poca?unek przed?u?aj?c chwil? ich mi?osnego po??czenia. Z przykro?ci? pirat zauwa?y? ?e s?odkie usta klaczy "odklei?y" si? od jego, nie oddali?y si? jednak bardzo od jego g?owy tylko szepn??y s?odkim g?osem w jego ucho. Par? sekund pó?niej pirat szed? u boku klaczy w stron? restauracji. ?wiat wydawa? mu si? dzisiaj niezwykle kolorowy.
[z/t]
22:26:34 Tomek: Ja tylko wymyślam sytuację, nikogo do niczego nie zmuszam. Jeżeli ktoś posłucha się mojej absurdalnej sugestii to jego wola. Tylko że niektórzy nie łapią tego, że zawsze daję im wybór...

Obrazek
Obrazek

36-23-26-24-36-34-36-35-9001
WS BS S T PER AG INT FEL HP
Avatar użytkownika
SilentGrass
Pirat
 
Posty: 408
Dołączył(a): 14 paź 2011, o 23:35
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pirat!
Uroczy Znaczek: Butelka rumu świetnej marki "XXX"
Lubi: Rum!
Nie Lubi: Jak nie ma rumu .-.
Strach: Kidy pije coś innego niż rum!
Stan: Całkiem radośnie pijany z klaczą zwaną Sal
Koneksje Rodzinne: Jest ojcem forum.
Rasa: Pirat.
Charakter: Zależy od stanu upojenia.
Multikonto: NIE

Re: Park

Postprzez Grinch » 10 lut 2012, o 01:45

24 Letni br?zowy pegaz w?a?nie teraz przemieszcza? si? kr?t?, ceglan? drog? znajduj?c? si? w parku. Sam jego wygl?d by? inny. Wygl?da? jak z innego miasta gdy? w zwyczaju wi?kszo?ci mieszka?ców ponyville nie potrzebowa?o ubioru. Sam ogier wygl?da? jakby kilka godzin przygotowywa? si? do wyj?cia. Czarne równo u?o?one w?osy i kozia bródka ?redniej wielko?ci dobrze komponowa?a si?, z lekko br?zowym umaszczeniem i ubiorem czyli szar? marynark? "si?gaj?c?" do ko?ca grzbietu, koszul? o srebrnym kolorze i czarnym d?ugim szalikiem który oplata? szyje kuca. Dok?adnie gdzie marynarka si? ko?czy?a zaczyna?, si? czarny pas ze srebrn? klamr? do którego przyczepiona by?a pochwa z katan?. Kilkaset lat wcze?niej w?ród "wojskowej szlachty" zrodzi?o si? powiedzenie : "Szlachcic bez broni jak bez rodziny". Ogó?em chodzi?o o posiadanie broni a nie ci?g?e noszenie jej przy sobie, ale Grinch - bo tak si? zwa? si? ten kuc, nosi? go do pracy w Zamku Canterlot. Jak si? bowiem okazuje by? Gwardzist?-Lunarnym. Jednak ci byli specjalnie "wybierani". Nie musieli ci?gle by? u boku ksi??niczki Luny, tylko przybywali gdy potrzebowa?a ich w danej sprawie. Ci te? posiadali w?asne komnaty.
Znajduj?cy tutaj, jako ?e sko?czy? swoje zadanie przyby? odpocz??, samo po?amanie ?eber przez pewnego potwora by?o wystarczaj?ce by odpocz??. Chocia? by?y ju? one w dobrym stanie za spraw? jednorogów, ten i tak chcia? odpocz??. Aktualnie pegaz siedzia? na ?awce obmy?laj?c co b?dzie robi?....
Avatar użytkownika
Grinch
Bitter - Sweet
 
Posty: 437
Dołączył(a): 20 gru 2011, o 23:22
Płeć: Ogier
Stan: Beep Boop
Multikonto: NIE

Re: Park

Postprzez Thunder Bolt » 10 lut 2012, o 15:27

Pomimo ujemnych temperatur, postanowi?a wraz zakupami przej?? si? po parku. Mróz jej tak w?a?ciwie nie przeszkadza? za bardzo, by?o i tak znacznie cieplej ni? na pocz?tku zimy kiedy to razu pewnego ?niegi j? zaskoczy?y wielko?ci? zasp które pojawi?y si? dos?ownie znik?d.
Spaceruj?c wraz z lewituj?c? obok torb?, zobaczy?a kucyka o wygl?dzie co najmniej nietypowym. Bo raczej do tej pory rzadko widywa?a ?eby kucyki by?y tak wystrojone. Poza tym przytroczony do pasa dziwny przedmiot j? nieco zaintrygowa?. Zacz??a powoli do niego podchodzi?, staraj?c si? by ?nieg pod kopytami zbyt g?o?no nie skrzypia?. B?d?c w pewnej odleg?o?ci postanowi?a si? odezwa?.
-Cze??, co? ty taki wystrojony?-Zapyta?a si?, przekrzywiaj?c nieco g?ówk? z lekkim u?miechem.
Avatar użytkownika
Thunder Bolt
Nadwrażliwy
 
Posty: 11
Dołączył(a): 9 lut 2012, o 21:02
Płeć: Nieustawiona

Re: Park

Postprzez Grinch » 10 lut 2012, o 15:45

Pegaz odwróci? w stron? jednoro?ca i lekko si? u?miechn??, samo pytanie by?o dziwne ale ten sobie przypomnia? ?e to by?o w Ponyville. Widocznie zbyt d?ugo przebywa? w Canterlocie, w?ród szlachciców i innych z "wy?szych sfer".
- Witaj mój ubiór jest spowodowany tym, ?e pracuje w Zamku Canterlot gdzie szykowny strój jest wr?cz wymagany. Drugim powodem jest to ?e pochodz? z Rodziny Szlacheckiej, jednak nie lubi? si? tym chwali?, chcia?bym si? spyta? jak ci na imi? bo moje brzmi Grinch.
Sama odpowied? brzmia?a bardziej na ?mieszn? ni?, na powa?n? z powodu intonacji g?osu który by? parodi? sposobu mówienia szlachty z Canterlot. Teraz ogier szybkim ruchem podniós? si? z ?awki i podszed? do klaczy wyczekuj?c odpowiedzi.
Avatar użytkownika
Grinch
Bitter - Sweet
 
Posty: 437
Dołączył(a): 20 gru 2011, o 23:22
Płeć: Ogier
Stan: Beep Boop
Multikonto: NIE

Re: Park

Postprzez Thunder Bolt » 10 lut 2012, o 16:51

-Szlachcic?-Zapyta?a si? zdziwiona, podnosz?c do?? wysoko brwi.-Zdawa?o mi si? ?e tylko jednoro?ce zw? siebie szlacht?... Znaczy si?... Jestem Thunder Bolt, mi?o mi ciebie pozna?. Co ty tak w?a?ciwie tutaj robi?e? w takim wdzianku?-Zapyta?a si? zaciekawiona kucykiem. Nie wiedzia?a czy gadka z tym byciem szlachcicem nie jest przypadkiem ?ciem?, ale zawsze by?o mi?o pozna? kogo? nowego. Nie by?o przecie? powodu by od razu zak?ada? ?e inny kucyk k?amie, zw?aszcza ?e o nim nic nie wiedzia?a. A mo?e to powinien by? powód dla którego nie powinna od razu ka?demu ufa??
Avatar użytkownika
Thunder Bolt
Nadwrażliwy
 
Posty: 11
Dołączył(a): 9 lut 2012, o 21:02
Płeć: Nieustawiona

Re: Park

Postprzez Grinch » 10 lut 2012, o 17:50

- Pegazy i Kuce Ziemne te? maj? szlacht?. Ogólnie moi przodkowie mieli swój wk?ad w obecny "wygl?d" Equestrii, i z tego powodu Ksi??niczka Celestia uhonorowa?a moj? rodzin? tytule Szlacheckim. Ja sam jestem Gwardzist?-Lunarnym. Ale jak mówi?em wcze?niej nie lubi? si? chwali?.
- Tutaj te? przyszed?em by pomy?le? co zrobi? podczas wolnych dni od pracy.
Pegaz by? ciekawy co klacz odpowie, samym swoim wygl?dem wygl?da? jak ka?dy innym kuc, a wysoko?ci? by? od niej wy?szy. Jak dla prawie ka?dego innego, albowiem Grinch wysoko?ci? przekracza? "normy" wysoko?ci w Equestrii.
Avatar użytkownika
Grinch
Bitter - Sweet
 
Posty: 437
Dołączył(a): 20 gru 2011, o 23:22
Płeć: Ogier
Stan: Beep Boop
Multikonto: NIE

Re: Park

Postprzez Thunder Bolt » 10 lut 2012, o 18:01

-Nie lubisz si? chwali?, ale jednak to robisz.-Powiedzia?a z lekkim u?mieszkiem na twarzyczce, przekrzywiaj?c przy tym lekko g?ówk?. Zakupy ca?y czas lewitowa?y przy jej boku, na co najwyra?niej nie zwraca?a uwagi z powodu przyzwyczajenia do stosowania magii.
-Gwardzista Lunarny... Zgaduj? ?e nie masz du?o roboty, w ko?cu to Celestia jest t? wa?n?. Kto normalny by dyba? na ?ycie Luny...-Powiedzia?a zastanawiaj?c si?, przy czym jej wzrok w?drowa? na bok, wskazuj?c na cz??ciowy brak obecno?ci duchem w tym miejscu .
Avatar użytkownika
Thunder Bolt
Nadwrażliwy
 
Posty: 11
Dołączył(a): 9 lut 2012, o 21:02
Płeć: Nieustawiona

Re: Park

Postprzez Grinch » 10 lut 2012, o 20:48

- Luna jest tak samo wa?na, tylko ?e Gwardzi?ci-Luny s? specjalnie wybierani, mieszkaj? w komnatach zamkowych i maj? "otwarte godziny pracy". Jednak podczas zadanie potwór po?ama? mi ?ebra, g?ównie z tego powodu zarz?dzi?em sobie urlop. Jednak jeszcze ciebie tutaj niewidzia?em, nie jeste? st?d ?
Pegaz po zadaniu pytanie poczu? si? troch? g?upio, nie mo?na by?o wypytywa? o przesz?o?? dopiero napotkanego kuca. Jednak mo?na by?o spróbowa?. Po odpowiednim przemy?leniu sytuacji, pegaz szybko wzniós? si? w powietrze i podlecia? do klaczy patrz?c si? na ni? pytaj?cym wzrokiem....
Avatar użytkownika
Grinch
Bitter - Sweet
 
Posty: 437
Dołączył(a): 20 gru 2011, o 23:22
Płeć: Ogier
Stan: Beep Boop
Multikonto: NIE

Re: Park

Postprzez Thunder Bolt » 10 lut 2012, o 21:23

-Jestem z Hoofington. Ale tam gdzie mieszka?am pegazy tak blisko nie podlatywa?y by nie zosta? uznane za zbyt nachalne... Wi?c.-I tu wykona?a krok w ty? by utrzyma? pewn? odleg?o?? od skrzydlatego kucyka, zastanawiaj?c si? nad s?owami które wypowiedzia?. Co prawda nie mia?a zbytnich powodów by uzna? je za cho?by w najmniejszym stopniu nieprawdziwe, ale dalej trudno jej by?o uwierzy? w prawdziwo?? s?ów. Chocia? zdarza?o si? widywa? ró?ne dziwactwa, wi?c równie dobrze mog?aby i mu uwierzy?.
-Wiesz, z ch?ci? bym pogada?a i w ogóle, ale tak si? sk?ada ?e ja nie mam skrzyde? i jak za d?ugo stoj? w miejscu to mi kopytka przymarzaj? do ziemi. Mo?e wpadniesz do mnie na herbat??
Avatar użytkownika
Thunder Bolt
Nadwrażliwy
 
Posty: 11
Dołączył(a): 9 lut 2012, o 21:02
Płeć: Nieustawiona

Re: Park

Postprzez Grinch » 10 lut 2012, o 22:28

- Aj?, przepraszam równie? za to, jednak ja te? mia?em na my?li zaproszenie ci? na herbat? do mnie, ale ch?tnie przyjm? twoje zaproszenie, mam te? nadzieje ?e nie b?d? przeszkadza?. Nie chce sprawia? problemów.
Pegaz po wypowiedzeniu zdania zatrzepota? skrzyd?ami i wyl?dowa? na brukowanej dru?ce oko?o metra przed klacz?, do?? dawno nie pi? herbaty wi?c jeszcze bardziej podoba? mu si? ten pomys?.
- Jednak ty musisz prowadzi?, bo nie wiem gdzie mieszkasz - doda? wyszczerzaj?c bia?e z?by w wielkim u?miechu...
Avatar użytkownika
Grinch
Bitter - Sweet
 
Posty: 437
Dołączył(a): 20 gru 2011, o 23:22
Płeć: Ogier
Stan: Beep Boop
Multikonto: NIE

Re: Park

Postprzez Thunder Bolt » 10 lut 2012, o 22:46

Thunder u?miechn??a si? lekko, przy czym zakupy wyda?y odg?os charakterystyczny dla masy nieokre?lonych przedmiotów które do?? lu?no si? o siebie ocieraj?. Ruszy?a zaraz z miejsca, by si? zatrzyma? i obróci? do Grincha.
-A tak, zapomnia?abym. Teraz mo?esz i?? za mn?, zaraz dojdziemy do mnie do domu. Chyba trafi?.
Mówi?a to z lekkim u?miechem i ruszy?a bez zb?dnego oci?gania si?. Spacer po ?niegu jest dobry, ale jednak bez odpowiednio ciep?ych butów mo?e by? prawdziw? m?k?.

[zt]
Avatar użytkownika
Thunder Bolt
Nadwrażliwy
 
Posty: 11
Dołączył(a): 9 lut 2012, o 21:02
Płeć: Nieustawiona

Re: Park

Postprzez Grinch » 10 lut 2012, o 22:58

- Zatem dobrze, mo?emy i?? jednak ja skorzystam z drugiej opcji.
Pegaz sko?czy? "pokazywanie" z?bów i wzniós? si? w powietrze ruszaj?c za klacz?.
W ko?cu trzeba by?o pozna? kogo? nowego, chod? klacz nie by?a pewna jego s?ów nie musia? tego udowadnia? w jaki? sposób, wystarczy ?e powiedzia? prawd?....

zt
Avatar użytkownika
Grinch
Bitter - Sweet
 
Posty: 437
Dołączył(a): 20 gru 2011, o 23:22
Płeć: Ogier
Stan: Beep Boop
Multikonto: NIE

Re: Park

Postprzez Kojira » 20 lut 2012, o 19:13

Ogier zm?czony poszukiwaniami przyszed? i przycupn?? na jednej z ?awek przy drzewie. Rozejrza? si? woko?o ze zrezygnowaniem. Bez skutku. Nigdzie nie mogli jej znale??. Jakby kompletnie przepad?a. Ca?y czas si? o ni? mimo wszystko martwi?. To przecie? istota... taka jakby... krucha. ?atwo wpad?aby w k?opoty, je?eli by?aby sama. Niedobrze... Beznadziejnie. Zaraz pó?niej przysz?a razem z nim Arrow
- Wiesz, Arrow. To chyba bez sensu. Nie mamy poj?cia gdzie jej szuka?, a i tak nikt jej nie widzia?, z tych, co pytali?my... - powiedzia? do niej lekko pod?amany - Nie b?d? Ci zabiera? czasu, bo pewnie masz inne rzeczy do roboty. Poradz? sobie jako?, je?eli chcesz i??, to Ci? nie trzymam. - doda?, po czym spróbowa? si? nawet u?miechn??.
Avatar użytkownika
Kojira
Wieloświadomy
 
Posty: 377
Dołączył(a): 15 paź 2011, o 18:41
Lokalizacja: Od mamy i taty
Płeć: Nieustawiona

Re: Park

Postprzez Black Arrow » 20 lut 2012, o 19:23

Klacz próbowa?a pocieszy? ziemnego. Niestety by?o to nierealne, gdy? ?aden kuc nie widzia? tamtej pegaz. Sytuacja by?a nieciekawa. Jednoró?ka podesz?a do ogiera i rozejrza?a si? wokó?.
- G?owa do góry! To, ?e nikt jej nie widzia?, oznacza ?e nie wydarzy? si? ?aden wypadek. Plotka niesie si? szybko jak wiatr. Na pewno by?my us?yszeli, gdyby si? jej co? sta?o.- U?miechn??a si? do ziemnego.- Dobrze, chyba nic tu po mnie. ?ycz? powodzenia w znalezieniu jej. To do zobaczenia.- Po?egna?a si? z nim i ruszy?a w swoj? stron?.

[z/t]
Avatar użytkownika
Black Arrow
Nadwrażliwy
 
Posty: 290
Dołączył(a): 2 lut 2012, o 16:08
Lokalizacja: Las Everfree
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Wieloswiadoma
Uroczy Znaczek: Krwawa strzała
Lubi: Spacerować po lesie, podróże, spędzanie czasu z przyjaciółmi i mocne trunki od czasu do czasu.
Nie Lubi: Katastrof, tłumów i i braku klientów.
Strach: Powrót dawnych wrogów i związane z tym kłopoty.
Stan: W związku z Arientarem
Koneksje Rodzinne: Dużo nas, dużo nas...
Rasa: Jednorożec
Charakter: Chaotyczna-neutralna
Multikonto: TAK

Re: Park

Postprzez Kojira » 21 lut 2012, o 18:51

Ogier spojrza? przed siebie bez celu i wbi? wzrok w drzewo, które sta?o kilkana?cie metrów od niego. Kilka razy powia? ch?odny wiatr, który za ka?dym razem targa? mu w?osy. Pusto. Samotnie. Do nikogo si? nie ma jak odezwa?. Beznadziejna sytuacja. Schyli? si? i schowa? g?ow? w kopyta. Próbowa? u?o?y? sobie wszystkie my?li, wydarzenia i wspomnienia. By? mo?e nawet si? z tym wszystkim pogodzi?... Nie. To niemo?liwe. Chyba. Za du?o wspomnie?, za trudne decyzje. Z?o?y? kopyta do ?rodka i opar? si? na powsta?ym mostku. Westchn?? g??boko i kontynuowa? rozmy?lanie.
Avatar użytkownika
Kojira
Wieloświadomy
 
Posty: 377
Dołączył(a): 15 paź 2011, o 18:41
Lokalizacja: Od mamy i taty
Płeć: Nieustawiona

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Centrum Miasta

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości