Kuccolo Brocio

W centrum miasta zawsze jest pełno życia. Wiele młodych kucyków idzie do szkoły, na ulicach stoi stragan rodziny Apple... Na samym środeczku wybudowano też niewielką fontannę dla umilenia czasu kucyków.

Moderatorzy: Mistrz Gry, Kojira, Reetmine, ReflexivoArco, Tali, Sal Ghatorr

Re: Kuccolo Brocio

Postprzez Fluttershy » 5 sty 2013, o 21:08

Klacz miała teraz dobry powód do radości z powodu noszenia szalika. Otworzyła szeroko usta widząc restaurację do której zwykle się nawet nie zbliżała. Po prostu miejsca w których się kręciła znajdowały się o wiele za daleko od restauracji by mogła chociażby obok niej przechodzić.
-Dziękuję bardzo.-Powiedziała nieśmiało klacz, wchodząc powoli. Przy okazji zaczęła odwijać ostrożnie szalik i zdejmować czapkę, starając się do czasu aż ogier nie zobaczy w pełni jej twarzy pozbyć się całkowicie opadu szczęki. Tu było tak... wytwornie, elegancko i w ogóle ładnie... Sama poczuła się jakaś taka mała. Zupełnie jakby niepotrzebnie tu weszła, jakby była tutaj zbędna.
Avatar użytkownika
Fluttershy
Miłosnik przyrody
 
Posty: 184
Dołączył(a): 12 gru 2011, o 21:52
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Motylki
Lubi: Być miłą, małe smoki, przyjaciół, zwierzątka, jak jest spokojnie, oraz kiedy nie ma kontaktu z czymś strasznym
Strach: Właściwie to prawie wszystkiego się boi...
Stan: Panna
Rasa: Pegaz
Multikonto: NIE

Re: Kuccolo Brocio

Postprzez BrokenFall » 5 sty 2013, o 21:32

Broken cicho wszedł za klaczą do środka i zamknął za sobą drzwi. Zdjął swoją kurtkę.
- Pozwól... - Przejął od niej jej ubiór, by oddać go do szatni, następnie poprosił o stolik... Na razie wszystko szło doskonale. - Wszystko idzie doskonale. - Powiedział Fluttershy, uśmiechając się do niej pocieszająco. Poprowadził ją do stolika, odsunął dla niej krzesło jak to prawdziwy dżentelkuc, usiadł też i zaczął przeglądać menu z lekkim uśmiechem na pyszczku.
Avatar użytkownika
BrokenFall
Bitter - Sweet
 
Posty: 278
Dołączył(a): 26 lut 2012, o 19:32
Płeć: Nieustawiona

Re: Kuccolo Brocio

Postprzez Fluttershy » 5 sty 2013, o 21:55

Zabrał jej ubranie. Cóż, co prawda sama za bardzo nie miała ochoty go nosić, ale fakt że akurat on je wziął lekko ją zawstydził. Usiadła przy stoliku, a jej oczy stanęły dosłownie w słup gdy zobaczyła nazwy dań. Oraz ich ceny, te szczególnie sprawiały że robiło jej się słabo. Przyłozyła jakby niechcący kopytko do czoła i wymamrotała coś niewyraźnie. Uśmiechnęła się nieco blado i odchrząknęła cichutko.
-Um... Trochę... Nie bardzo wiem co wybrać. Jest całkiem duży wybór... I em...-Mówiła szukając odpowiednich słów, których jak na złość było za mało.
Avatar użytkownika
Fluttershy
Miłosnik przyrody
 
Posty: 184
Dołączył(a): 12 gru 2011, o 21:52
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Motylki
Lubi: Być miłą, małe smoki, przyjaciół, zwierzątka, jak jest spokojnie, oraz kiedy nie ma kontaktu z czymś strasznym
Strach: Właściwie to prawie wszystkiego się boi...
Stan: Panna
Rasa: Pegaz
Multikonto: NIE

Re: Kuccolo Brocio

Postprzez BrokenFall » 5 sty 2013, o 22:06

Broken dostrzegł zmieszanie Fluttershy. Czyżby zrobił coś źle? Mógł wybrać tańszą restaurację... ale jak na złość takich brakowało w Ponyville.
- Ekhm... Nie wiesz co wybrać? Chyba poleciłbym... gulasz wegetariański z cukinią, na deser keks wykwintny, do picia trochę różowego wina... Co o tym myślisz? - Przymknął swoje menu i spojrzał na nią.
Avatar użytkownika
BrokenFall
Bitter - Sweet
 
Posty: 278
Dołączył(a): 26 lut 2012, o 19:32
Płeć: Nieustawiona

Re: Kuccolo Brocio

Postprzez Fluttershy » 5 sty 2013, o 22:29

-Właściwie, to zdam się na ciebie. Jakoś nie znam się na wykwintnych daniach, mam nadzieję że wybrałeś coś bardzo dobrego.-Powiedziała klacz uśmiechając się lekko i patrząc w menu, starając się nie zwracać uwagi na ceny. Cieszyła się nawet że nie musi za to wszystko płacić, bo na ten posiłek by musiała sprzedać chyba cały domek z zwierzątkami. Uśmiechnęła się lekko, wciąż mając jednak wrażenie że zapomniała o czymś ważnym. Ale jak to zwykle bywa, przypomnieć sobie nie mogła o czym konkretnym zapomniała.
-Często tu tak właściwie jadasz?
Avatar użytkownika
Fluttershy
Miłosnik przyrody
 
Posty: 184
Dołączył(a): 12 gru 2011, o 21:52
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Motylki
Lubi: Być miłą, małe smoki, przyjaciół, zwierzątka, jak jest spokojnie, oraz kiedy nie ma kontaktu z czymś strasznym
Strach: Właściwie to prawie wszystkiego się boi...
Stan: Panna
Rasa: Pegaz
Multikonto: NIE

Re: Kuccolo Brocio

Postprzez BrokenFall » 5 sty 2013, o 22:31

Broken upewnił się szybko, że stać go na zamówienie tego, po czym zamówił. Gulasz dla dwóch osób, chleb do tego, potem miał przyjść keks z winem. Na dodatek nadgorliwy kelner postawił na ich stoliku wazonik z różą. Generał uśmiechnął się lekko na ten widok.
- Nie, dziś po raz pierwszy. Smacznego życzę. - Powiedział grzecznie, gdy przynieśli im jedzenie. Wyglądało doskonale.
Avatar użytkownika
BrokenFall
Bitter - Sweet
 
Posty: 278
Dołączył(a): 26 lut 2012, o 19:32
Płeć: Nieustawiona

Re: Kuccolo Brocio

Postprzez Fluttershy » 5 sty 2013, o 22:57

Uśmiechnęła się lekko widząc różę, mimo wszystko wyglądało to dla niej nawet zabawnie. Znaczy się, wyglądałoby zabawnie gdyby nie to że to właśnie ona była w tej sytuacji jak teraz. Kiwnęła głowa w stronę Brokena i zaczęła powoli skubać sztućcami w jedzeniu, czując się zaskoczona tym, jak smaczne te jedzenie jest.
-Więc... Czym właściwie się zajmujesz? Bo chyba praca generała nie jest ostatnimi czasy zbyt zajmująca?-Zapytała się gdy zjadła dość dużą porcję gulaszu. Czuła się jednak trochę speszona tym gdzie się znajdowała.
Avatar użytkownika
Fluttershy
Miłosnik przyrody
 
Posty: 184
Dołączył(a): 12 gru 2011, o 21:52
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Motylki
Lubi: Być miłą, małe smoki, przyjaciół, zwierzątka, jak jest spokojnie, oraz kiedy nie ma kontaktu z czymś strasznym
Strach: Właściwie to prawie wszystkiego się boi...
Stan: Panna
Rasa: Pegaz
Multikonto: NIE

Re: Kuccolo Brocio

Postprzez BrokenFall » 6 sty 2013, o 00:06

Kochał cukinię. Cudowne warzywo. Takie smaczne, współgrające z innymi składnikami, po prostu niebo w pysku.
- No cóż... Ostatnio mam sporo czasu dla siebie. Kiedyś jeszcze pracowałem w lokalnym szpitalu, ale.... wolałem to skończyć z ważnych powodów. Nie bym był leniwy czy coś... ale dobrze ci radzę, w razie czego nie lecz się tam. - Ostrzegł ją, jedząc bez pośpiechu.-A ty czym się zajmujesz zimą, moja droga? Sporo zwierzątek teraz śpi, prawda?
Avatar użytkownika
BrokenFall
Bitter - Sweet
 
Posty: 278
Dołączył(a): 26 lut 2012, o 19:32
Płeć: Nieustawiona

Re: Kuccolo Brocio

Postprzez Fluttershy » 6 sty 2013, o 00:19

-Postaram się sobie wziąć do serca twoją radę.-Powiedziała uśmiechając się lekko, po czym wróciła do jedzenia. Wolała od razu nie odpowiadać na jego pytanie co do tego co robi zimą. Bo w sumie, nie było tego dużo. Nawet w czasie gdy było ich pełno... Nie miała zbyt wiele do zrobienia. Po prostu często sobie same radziły, ona głównie i tak opiekowała się tymi zwierzętami które były w wyjątkowej potrzebie.
-Właściwie, zimą to zbyt dużo nie robię. Głównie... Nudzę się.-Powiedziała, po czym zjadła kawałek keksu i popiła odrobiną różowego wina. Przejechała językiem po podniebieniu, zastanawiając się nad tym napojem. Miał trochę nietypowy smak, zaczęła się zastanawiać nad tym co to jest.
Avatar użytkownika
Fluttershy
Miłosnik przyrody
 
Posty: 184
Dołączył(a): 12 gru 2011, o 21:52
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Motylki
Lubi: Być miłą, małe smoki, przyjaciół, zwierzątka, jak jest spokojnie, oraz kiedy nie ma kontaktu z czymś strasznym
Strach: Właściwie to prawie wszystkiego się boi...
Stan: Panna
Rasa: Pegaz
Multikonto: NIE

Re: Kuccolo Brocio

Postprzez BrokenFall » 6 sty 2013, o 06:08

- No, czyli tak samo jak ja, ale powiedziałaś to bardziej bezpośrednio. - Uśmiechnął się, przechodząc powoli od gulaszu wegetariańskiego do deseru. Też spróbował wina, ale nie rozmyślał jakoś dłużej nad jego smakiem. Nie było złe, i tyle mu starczyło. Raczej nie powinien się upić, tego był pewien... w sumie nawet podczas ostatniego pijackiego ciągu miał problem z upiciem się. - Dobry ten keks. - Rzucił niezobowiązującą uwagę.
Avatar użytkownika
BrokenFall
Bitter - Sweet
 
Posty: 278
Dołączył(a): 26 lut 2012, o 19:32
Płeć: Nieustawiona

Re: Kuccolo Brocio

Postprzez Fluttershy » 6 sty 2013, o 14:35

-Tak, bardzo dobry.-Powiedziała różowogrzywa klacz zastanawiając się lekko. Wyglądało na to, że rozmowa niezbyt się kleiła. Nieco ją to martwiło, zaczęła się obawiać że zostanie uznana za wielką nudziarę. Przeczesała trochę nerwowo grzywę, patrząc się na coraz szybciej znikające kawałki keksu. Chwyciła znowu kieliszek wina, po czym wypiła jego zawartość.
-Um... Tak właściwie, to często się tak z kimś... Ukhm, przepraszam. Odbiło mi się lekko. Często się z kimś tak umawiasz?-Powiedziała nie przestając przeczesywać grzywy kopytkiem. Jakoś trochę dziwnie jej się zrobiło, a przeczesywanie grzywy ją nieco uspokajało.
Avatar użytkownika
Fluttershy
Miłosnik przyrody
 
Posty: 184
Dołączył(a): 12 gru 2011, o 21:52
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Motylki
Lubi: Być miłą, małe smoki, przyjaciół, zwierzątka, jak jest spokojnie, oraz kiedy nie ma kontaktu z czymś strasznym
Strach: Właściwie to prawie wszystkiego się boi...
Stan: Panna
Rasa: Pegaz
Multikonto: NIE

Re: Kuccolo Brocio

Postprzez BrokenFall » 6 sty 2013, o 14:38

- W sumie to teraz pierwszy raz się tak umówiłem. Kiedyś było podobnie, ale wtedy ze względu na ten czar o którym ci wczoraj mówiłem byłem klaczą... Dziwny okres. - Pokręcił z uśmiechem głową i dopił swoje wino. Dolał sobie troszkę, po czym szyjka butli zawisła nad kieliszkiem klaczy. - Dolać ci wina? - Zaproponował z uśmiechem. Słodko wyglądała, przeczesując tak grzywę.
Avatar użytkownika
BrokenFall
Bitter - Sweet
 
Posty: 278
Dołączył(a): 26 lut 2012, o 19:32
Płeć: Nieustawiona

Re: Kuccolo Brocio

Postprzez Fluttershy » 6 sty 2013, o 14:50

-Hm? O, tak, tak... Myślę, że nie zaszkodzi jeszcze trochę wina.-Powiedziała klacz zapominając na chwilę zupełnie, że wciąż czesze własną grzywę. Uśmiechnęła się lekko, czując jak powoli robią jej się czerwone poliki. Oraz jak jej się robi trochę ciepło.
-Cóż, bycie przez jakiś czas klaczą na pewno musiało być dość ciekawe. Coś interesującego zauważyłeś?-Zapytała się, patrząc się w jego stronę z zainteresowaniem.
Avatar użytkownika
Fluttershy
Miłosnik przyrody
 
Posty: 184
Dołączył(a): 12 gru 2011, o 21:52
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Motylki
Lubi: Być miłą, małe smoki, przyjaciół, zwierzątka, jak jest spokojnie, oraz kiedy nie ma kontaktu z czymś strasznym
Strach: Właściwie to prawie wszystkiego się boi...
Stan: Panna
Rasa: Pegaz
Multikonto: NIE

Re: Kuccolo Brocio

Postprzez BrokenFall » 6 sty 2013, o 15:33

- Czego się nauczyłem? Hmmmm... że ogiery bywają strasznie natarczywe. - Zaśmiał się krótko. Uniósł kieliszek do góry. - Twoje zdrowie, Fluttershy. - Wzniósł toast i wypił zawartość kieliszka. Następnie dojadł keks. Powoli mogli już kończyć wizytę w tym miejscu, chyba że złota, różowowłosa klacz miałaby jeszcze jakieś życzenia, które mógłby spełnić.
Avatar użytkownika
BrokenFall
Bitter - Sweet
 
Posty: 278
Dołączył(a): 26 lut 2012, o 19:32
Płeć: Nieustawiona

Re: Kuccolo Brocio

Postprzez Fluttershy » 6 sty 2013, o 17:51

-Tak, strasznie natarczywe potrafią być.-Powiedziała uśmiechając się z zrozumieniem, przypominając sobie czasy kiedy została przez Rarity wkręcona w branżę modelek. Uśmiechnęła się lekko, po czym całkowicie bez powodu się zaśmiała. Po chwili zatkała kopytkiem usta czerwieniąc się.
-Przepraszam, tak jakoś... Sama tego nie rozumiem.-Powiedziała biorąc ponownie kieliszek z winem i zaczęła z niego pić. Przyłożyła kopytko do głowy, po opróżnieniu kieliszka. -Um... Zaraz... W tym był alkohol... Um... Nie powinnam tyle pić...-Mruknęła klacz, zauważając nagle że zdecydowanie źle zrobiła pijąc wino.
Avatar użytkownika
Fluttershy
Miłosnik przyrody
 
Posty: 184
Dołączył(a): 12 gru 2011, o 21:52
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Motylki
Lubi: Być miłą, małe smoki, przyjaciół, zwierzątka, jak jest spokojnie, oraz kiedy nie ma kontaktu z czymś strasznym
Strach: Właściwie to prawie wszystkiego się boi...
Stan: Panna
Rasa: Pegaz
Multikonto: NIE

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Centrum Miasta

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron