przez Corrupted Booklet » 17 wrz 2012, o 23:01
Klacz wykrzywiła usta w chytrym uśmiechu i schowała za pomocą magii pieniądze pod ladę.
- Bardzo mi miło, ja nazywam się Corrupted Booklet. Co do legend... -wyprostowała się. - W lesie kiedyś znajdowało się całe miasto - stolica królestwa. Dokładnie przed wygnaniem Nightmare Moon na księżyc. Nie będę ci streszczała historii Equestrii i całej okolicy, ale niedługo po tym wydarzeniu teren został opuszczony. A te tysiąc lat temu były to gęsto zaludnione tereny i do teraz można się natknąć na ruiny czy inne pozostałości. Mało tego. Zamek, podobnie jak teraz, był wybudowany na skale. Nie tylko pod nim, ale na całym obszarze znajdowała się cała sieć jaskiń, w których gęsto było od klejnotów. Kopaliny i kruszec znajdowały się nieco dalej, obecnie bliżej granicy lasu niż jego centrum. W skrócie - pełno skarbów wszelkiego rodzaju tylko czeka tam na odkrycie, bo większość kucyków to głupcy, którzy boją się ciemności. Co do gór... osobiście ich nie polecam. Może i są tam złoża klejnotów, ale rozsypane na wielkiej powierzchni. A właściwie... klejnoty i tak ostatnimi czasy tak zasypały rynek, że nie są warte tyle co złoto, a tym bradziej artefakty albo stare księgi. Sama chętnie bym się wybrała do lasu Everfree... W celach naukowych rzecz jasna. - uśmiech znów zawitał na jej twarzy. - Może moglibyśmy sobie nawzajem pomóc, co?