Księgarnia

W centrum miasta zawsze jest pełno życia. Wiele młodych kucyków idzie do szkoły, na ulicach stoi stragan rodziny Apple... Na samym środeczku wybudowano też niewielką fontannę dla umilenia czasu kucyków.

Moderatorzy: Mistrz Gry, Kojira, Reetmine, ReflexivoArco, Tali, Sal Ghatorr

Księgarnia

Postprzez Corrupted Booklet » 17 wrz 2012, o 00:59

Nowa księgarnia została urządzona w jednym ze sklepów niedaleko od placu Ponyville. Były właściciel nie chciał się rozstawać z dobrym umiejscowieniem, ale pieniądze zaoferowane przez nowoprzybyłą klacz stopiły jego niechęć. Młody jednorożec nie bał się inwestować i w ciągu kilku dni budynek został całkowicie odmieniony. Zewnętrzne ściany przemalowano na odcienie zieleni, dodano jedno piętro oraz drewniane wykończenia nie naruszając w żaden sposób charakterystycznego stylu domków w miasteczku. Wnętrze zostało odmalowane na przyjemny dla oka kolor kremowy, a na świeżo położonych panelach podłogowych stanęły w równych odstępach masywne regały z rzędami nowych, alfabetycznie ułożonych książek. Piwnicę odnowiono i urządzono w niej magazyn. Świeżo wybudowane piętro było przeznaczone na mieszkanie dla właścicielki księgarni. Zostało przemalowane w podobny sposób jak parter oraz pięknie wyposażone w bardzo ekskluzywne meble sprowadzane z Canterlotu. Nad wejściem widniała tabliczka ze zdobionym napisem "Książki dla każdego i dla nikogo"

Corrupted Booklet chodziła między regałami rozkoszując się zapachem papieru i podziwiając swoje dzieło, z którego była całkiem zadowolona. Kucyki na początku stroniły od księgarni nie tylko ze względu na nową klacz w miasteczku, ale też z uwagi na świetnie wyposażoną bibliotekę miejską ze znaną i lubianą właścicielką. Powoli jednak klientów przybywało ze względu na większą dostępność nowych tytułów oraz anonimowość pozyskiwania upragnionej książki. Właścicielka z zadowoleniem zauważyła, że jeszcze nie było kucyka, który nie znalazł tu pożądanej książki. Jako wykształcona i oczytana klacz stanowiła godnego przeciwnika dla sławnej bibliotekarki. Klacz usiadła na poduszce za ladą i otworzyła przed sobą za pomocą magii stary tom filozofii, który niedawno zaczęła czytać.
Avatar użytkownika
Corrupted Booklet
Nadwrażliwy
 
Posty: 10
Dołączył(a): 22 lip 2012, o 23:00
Lokalizacja: Canterlot
Płeć: Nieustawiona

Re: Księgarnia

Postprzez Oregon » 17 wrz 2012, o 14:34

Zielony jednorożec był już naprawdę zmęczony i poirytowany swoją sytuacją. Nie miał pojęcia jak długo już wałęsa się po miasteczku. Gdy Oregon już miał zamiar darować sobie szukanie biblioteki, los jego się odmienił. Przed jego oczyma, jakby znikąd, ukazała się tabliczka z napisem "Książki dla każdego i dla nikogo". Haha! Wygrałem! - zaśmiał się górnik, po czym wszedł do księgarni. Dla Oregona księgarnia była w sumie jak każda inna, ot od groma półek z książkami. Podszedł do lady za którą siedziała klacz. Huh, pewnie właścicielka tego przybytku - pomyślał, po czym uprzejmie powiedział - Dzień dobry, czy dostanę tutaj jakąś książkę na temat lasu Everfree?
Avatar użytkownika
Oregon
Wędrowiec
 
Posty: 20
Dołączył(a): 28 lip 2012, o 20:41
Płeć: Nieustawiona

Re: Księgarnia

Postprzez Corrupted Booklet » 17 wrz 2012, o 15:57

Kiedy klacz usłyszała dzwonek przy drzwiach opuściła nieco książkę, aby zobaczyć kto właśnie wszedł do sklepu. Przyjrzała się badawczo ogierowi i po chwili wstała i stanęła za ladą i uśmiechnęła się blado.
- Oczywiście, że tak! - jednorożec zaczął chodzić między regałami - Chce pan powieści przygodowe, podręczniki przetrwania, czy raczej - uśmiechnęła się szerzej - kompedium wiedzy o lesie, wraz z mapami, opisami fauny i flory oraz wszelkich niebezpieczeństw?
Chwyciła w magiczną aurę gruby, lecz niewielkiego formatu tomik i spojrzała zdziwionemu ogierowi prosto w oczy.
- Podejrzewam, że to ostatnie... - mówiąc to oparła się przednimi kopytami o ladę. - Ciekawam jest czego taki kucyk może szukać w takim miejscu... - otworzyła usta i zmysłowo przesunęła językiem po zębach.
Avatar użytkownika
Corrupted Booklet
Nadwrażliwy
 
Posty: 10
Dołączył(a): 22 lip 2012, o 23:00
Lokalizacja: Canterlot
Płeć: Nieustawiona

Re: Księgarnia

Postprzez Oregon » 17 wrz 2012, o 17:00

Tak, poszukuję czegoś o to całe kompedium o lesie i takie tam. - odpowiedział jednorożec - Kuce o większych ambicjach od moich szukałyby w lesie przygody czy odpowiedzi na najstarsze pytania. Ja tam będę szukać tylko, ot bogactwa. Nic specjalnego, ale flora i fauna tego lasu może mi napsuć wiele krwi. A jestem bardzo przywiązany do swojej krwi i nie lubię jak coś mi ją truję bądź wysysa. - dodał po chwili pół żartobliwym tonem, spoglądając co chwila to na klacz, to na półki zastanawiając się czy znajdzie tutaj coś ciekawego.
Avatar użytkownika
Oregon
Wędrowiec
 
Posty: 20
Dołączył(a): 28 lip 2012, o 20:41
Płeć: Nieustawiona

Re: Księgarnia

Postprzez Corrupted Booklet » 17 wrz 2012, o 21:58

Klacz za pomocą magii przysunęła przed oczy ogiera tomik, który wyjęła z regału podczas rozmowy. Tytuł brzmiał "Las Everfree - praca zbiorowa". Książka po chwili klapnęła o płaską powierznię lady.
- Należy się dziesięć złotych monet. - powiedziała uśmiechając się szerzej. - Z pewnością będzie pan zadowolony z zakupu. Takich rzeczy raczej nie można znaleźć w miejskiej bibliotece, a co dopiero brać je w podróż, czyż nie? - zapytała mróżąc oczy. - Ta książka znacznie ułatwi przetrwanie w lesie, a ze względu na format bez problemu można jej używać podczas podróży. Niestety nie jestem pewna o jakie bogactwa panu chodzi... To znaczy... Znam kilka legend, być może troszkę faktów, ale poza tym w lesie nie ma nic nadzwyczajnego, a co dopiero - prostego do zdobycia... - spojrzała uważnie na ekwipunek jednorożca. - ...bądź wydobycia. Oczywiście o ile mi wiadomo. Na pewno mogłabym pomóc, gdyby powiedział mi pan o tym troszeczkę więcej... - klacz położyła głowę na rękach oczekując na odpowiedź.
Avatar użytkownika
Corrupted Booklet
Nadwrażliwy
 
Posty: 10
Dołączył(a): 22 lip 2012, o 23:00
Lokalizacja: Canterlot
Płeć: Nieustawiona

Re: Księgarnia

Postprzez Oregon » 17 wrz 2012, o 22:08

Jak nietrudno zgadnąć, jestem z zawodu górnikiem w specjalizacji poszukiwacz złota, ale i klejnotami czy innymi metalami szlachetnymi nie pogardzę. - odpowiedział Oregon, przyglądając się książce. Huh, strasznie ciekawska ta klacz. - dodał sobie w myślach, kładąc na ladzie dziesięć złotych monet. - Nawet jeśli w lesie nic nie znajdę, co jest bardzo prawdopodobne, to jestem pewien że w tutejszych górach coś wartego mojej uwagi się znajdzie. Co do legend... to co masz na myśli? - zainteresował się jednorożec, spoglądając na klacz. - A tak swoją drogą, to nazywam się Oregon.
Avatar użytkownika
Oregon
Wędrowiec
 
Posty: 20
Dołączył(a): 28 lip 2012, o 20:41
Płeć: Nieustawiona

Re: Księgarnia

Postprzez Corrupted Booklet » 17 wrz 2012, o 23:01

Klacz wykrzywiła usta w chytrym uśmiechu i schowała za pomocą magii pieniądze pod ladę.
- Bardzo mi miło, ja nazywam się Corrupted Booklet. Co do legend... -wyprostowała się. - W lesie kiedyś znajdowało się całe miasto - stolica królestwa. Dokładnie przed wygnaniem Nightmare Moon na księżyc. Nie będę ci streszczała historii Equestrii i całej okolicy, ale niedługo po tym wydarzeniu teren został opuszczony. A te tysiąc lat temu były to gęsto zaludnione tereny i do teraz można się natknąć na ruiny czy inne pozostałości. Mało tego. Zamek, podobnie jak teraz, był wybudowany na skale. Nie tylko pod nim, ale na całym obszarze znajdowała się cała sieć jaskiń, w których gęsto było od klejnotów. Kopaliny i kruszec znajdowały się nieco dalej, obecnie bliżej granicy lasu niż jego centrum. W skrócie - pełno skarbów wszelkiego rodzaju tylko czeka tam na odkrycie, bo większość kucyków to głupcy, którzy boją się ciemności. Co do gór... osobiście ich nie polecam. Może i są tam złoża klejnotów, ale rozsypane na wielkiej powierzchni. A właściwie... klejnoty i tak ostatnimi czasy tak zasypały rynek, że nie są warte tyle co złoto, a tym bradziej artefakty albo stare księgi. Sama chętnie bym się wybrała do lasu Everfree... W celach naukowych rzecz jasna. - uśmiech znów zawitał na jej twarzy. - Może moglibyśmy sobie nawzajem pomóc, co?
Avatar użytkownika
Corrupted Booklet
Nadwrażliwy
 
Posty: 10
Dołączył(a): 22 lip 2012, o 23:00
Lokalizacja: Canterlot
Płeć: Nieustawiona

Re: Księgarnia

Postprzez Oregon » 18 wrz 2012, o 06:39

Oregon uważnie wysłuchał Corrupted. Gdy tylko klacz skończyła mówić, jednorożec podejrzliwie się jej przyjrzał. Tak, moglibyśmy sobie nawzajem pomóc. Muszę tylko wiedzieć ile by mnie taka pomoc kosztowała i co bym z tego miał? - zapytał się protekcjonalnie Oregon. Jeśli idzie o interesy, a ta rozmowa zdecydowanie nabrała na nie kurs, to Oregon zawsze musi mieć pewność, że wyjdzie na nich jak najlepiej.
Avatar użytkownika
Oregon
Wędrowiec
 
Posty: 20
Dołączył(a): 28 lip 2012, o 20:41
Płeć: Nieustawiona

Re: Księgarnia

Postprzez Corrupted Booklet » 18 wrz 2012, o 15:05

Klacz zakryła kopytem usta i zaśmiała się.
- Z mojej strony pomoc byłaby oczywiście bezpłatna, przecież oboje chcemy w lesie znaleźć coś dla siebie... A mogę zagwarantować nie tylko, że nie zgubimy się na pierwszym zakręcie i dojdziemy w jakieś ładne miejsce, ale też w razie czego nie przeszkodzi nam jakiś krzaczek czy potwór. -kucyk stanął przed ogierem i wyprostował się.- Muszę powiedzieć, że posiadam wystarczające zdolności magiczne, aby znacznie podnieść szansę powodzenia wyprawy. I oczywiście nie będę cię spowalniać, możemy wyruszyć w tej chwili. To jak... zgadzasz się?
Avatar użytkownika
Corrupted Booklet
Nadwrażliwy
 
Posty: 10
Dołączył(a): 22 lip 2012, o 23:00
Lokalizacja: Canterlot
Płeć: Nieustawiona

Re: Księgarnia

Postprzez Oregon » 18 wrz 2012, o 16:01

Hm... - mruknął Oregon - Miło z twojej strony. Jednakże w tej chwili to trochę niemożliwe. Znaczy nie śpieszy mi się, nie mam przy sobie sprzętu który zostawiłem w Utopii oraz przed wyruszeniem wolałbym zapoznać się z tą książeczką. - odpowiedział po chwili. - I nie będę ukrywać że zdolności magiczne by mi się przydały. Ruszyć będziemy mogli jutro, kiedy będę wypoczęty i gotowy.
Avatar użytkownika
Oregon
Wędrowiec
 
Posty: 20
Dołączył(a): 28 lip 2012, o 20:41
Płeć: Nieustawiona

Re: Księgarnia

Postprzez Corrupted Booklet » 18 wrz 2012, o 17:06

Klacz uśmiechnęła się szeroko.
- Doskonale! Do tego czasu ja też będę mogła się przygotować do drogi. Dużo już wiem, ale na podstawie map postaram się wytycznyć nam sensowną trasę. Weź trochę zapasów i to co uważasz za potrzebne... -urwała.- No to... Do jutra. Będę cały czas w księgarni. Najlepiej jeśli wyruszymy rano. - poszła za ladę i usiadła tak jak wcześniej.
Avatar użytkownika
Corrupted Booklet
Nadwrażliwy
 
Posty: 10
Dołączył(a): 22 lip 2012, o 23:00
Lokalizacja: Canterlot
Płeć: Nieustawiona

Re: Księgarnia

Postprzez Oregon » 18 wrz 2012, o 17:25

W takim razie do jutra. - powiedział jednorożec, idąc w stronę wyjścia. Gdy Oregon opuścił już budynek księgarni, obrał kierunek do Pubu w którym wynajął pokój. Huh, nigdy bym się nie spodziewał, że klacz pracująca w księgarni będzie mieć ochotę na żmudne poszukiwanie skarbów. Może to aura tej miejscowości? Podobno w tym miasteczku też mieszkają przedstawicielki elementów harmonii. Z resztą nieważne. - rozmyślał jednorożec, do chwili gdy sobie uświadomił, że nie zna drogi powrotnej do knajpy. - I znów muszę zasuwać na oślep przez całe miasto...
[z/t]
Avatar użytkownika
Oregon
Wędrowiec
 
Posty: 20
Dołączył(a): 28 lip 2012, o 20:41
Płeć: Nieustawiona

Re: Księgarnia

Postprzez Corrupted Booklet » 18 wrz 2012, o 21:56

- Do zobaczenia!
Kalcz poczekała aż jednorożec wyjdzie i wróciła do lektury. Była bardzo zadowolona z tego spotkania. Nie było łatwo znaleźć kuca, który zapuściłby się sam w mroki lasu Everfree. Poza tym, że nareszcie miała możliwość zaczerpnięcia nieco świeżego powietrza i zawarła nową znajomość, która w przyszłości może przynieść profity, to jeszcze mogła zdobyć cenne zwoje z ruin starej stolicy.
Avatar użytkownika
Corrupted Booklet
Nadwrażliwy
 
Posty: 10
Dołączył(a): 22 lip 2012, o 23:00
Lokalizacja: Canterlot
Płeć: Nieustawiona

Re: Księgarnia

Postprzez Oregon » 19 wrz 2012, o 17:47

Oregon w miarę szybko dotarł do księgarni. No może nie tyle szybko co na pewno krócej od wczorajszych poszukiwań. Huh, miejmy nadzieję, że zdążyła się przygotować. - pomyślał jednorożec otwierając drzwi. Dzień dobry. Mam nadzieję że jesteś gotowa. Czeka nas dość długa i raczej nudna droga. - powiedział Oregon na wejściu, nie licząc się z tym że klacz może go nie słyszeć. Jednocześnie położył swój sprzęt na podłodze aby na chwilę odsapnąć.
Avatar użytkownika
Oregon
Wędrowiec
 
Posty: 20
Dołączył(a): 28 lip 2012, o 20:41
Płeć: Nieustawiona

Re: Księgarnia

Postprzez Corrupted Booklet » 19 wrz 2012, o 18:19

Klacz wyłoniła się zza jednego z regałów.
- Już, już... Tylko skończę z klientem. - odpowiedziała klacz.
Po chwili wyszła w towarzystwie młodej klaczki. Ta szybko zapłaciła i zadowolona wyszła ze sklepu trzymając w pyszczku książkę.
- Dobrze... Pójdę tylko na górę po rzeczy i... możemy ruszać. - jednorożec uśmiechnął się.
Kucyk wbiegł po schodach na piętro i za pomocą magii umieścił na grzbiecie wcześniej przygotowany plecak. Booklet spokojnie zeszła po schodach, gdzie niemal w bezruchu stał ciemnozielony ogier.
- W porządku. Możemy ruszać! Za chwilę przyjdzie ktoś i zajmie moje miejsce w sklepie. - powiedziała głośno klacz i ruszyła przez drzwi.

[z/t]
Avatar użytkownika
Corrupted Booklet
Nadwrażliwy
 
Posty: 10
Dołączył(a): 22 lip 2012, o 23:00
Lokalizacja: Canterlot
Płeć: Nieustawiona

Następna strona

Powrót do Centrum Miasta

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron