Sweet Lullaby's daycare & nursery

W centrum miasta zawsze jest pełno życia. Wiele młodych kucyków idzie do szkoły, na ulicach stoi stragan rodziny Apple... Na samym środeczku wybudowano też niewielką fontannę dla umilenia czasu kucyków.

Moderatorzy: Mistrz Gry, Kojira, Reetmine, ReflexivoArco, Tali, Sal Ghatorr

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Sweet Lullaby » 13 lis 2012, o 12:10

- Tujany? - Sweet przekręciła głowę, nieco zdziwiona. Pierwszy raz słyszała tę nazwę. Flamingi, flamingi już gdzieś widziała - Dziwnie byś wyglądała z różowymi piórami w uszach. A w tym przebraniu jest ci bardzo ładnie - uśmiechnęła się, podsunęła zebrze kubek z sokiem - Proszę, to dla ciebie.
Avatar użytkownika
Sweet Lullaby
Wieczny Optymista
 
Posty: 201
Dołączył(a): 17 sie 2012, o 11:41
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Opiekunka do dzieci
Uroczy Znaczek: serduszko w pieluszce
Lubi: dzieci
Nie Lubi: chamstwa
Strach: samotność na starość
Stan: stara panna
Koneksje Rodzinne: brak
Rasa: muł
Charakter: miły
Multikonto: NIE

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Zecora » 13 lis 2012, o 13:04

-Języka zwoje mi się poplątały
Litery się poprzestawiały
Tukany powinnam wymówić
Mam nadzieję że żaden nie przyleci się ze mną rozmówić.
-
Zebra odebrała kubek i nieco upiła
Potem na swych włosach się skupiła
-To nic specjalnego
To z Nightmare Night zeszłorecznego
-
Avatar użytkownika
Zecora
Nadwrażliwy
 
Posty: 84
Dołączył(a): 31 sty 2012, o 22:08
Płeć: Klacz
Stan: panna
Rasa: zebra
Charakter: neutralny
Multikonto: TAK

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Sweet Lullaby » 13 lis 2012, o 21:54

- Ale i tak ładne, ja jeszcze nie widziałam. To coś konkretnego? - zapytała - A co myślisz o moim stroju? Nie chciałam, żeby był zbyt przerażający, ale wiesz, próbowałam się trzymać tradycji. Przebrać się za coś co nie jest kucykiem. Macie u siebie w ogóle Nightmare Night, albo jakieś podobne święto? - zainteresowała się Sweet Lullaby.
Avatar użytkownika
Sweet Lullaby
Wieczny Optymista
 
Posty: 201
Dołączył(a): 17 sie 2012, o 11:41
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Opiekunka do dzieci
Uroczy Znaczek: serduszko w pieluszce
Lubi: dzieci
Nie Lubi: chamstwa
Strach: samotność na starość
Stan: stara panna
Koneksje Rodzinne: brak
Rasa: muł
Charakter: miły
Multikonto: NIE

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Zecora » 14 lis 2012, o 06:29

-To za wiedzme przebranie
Idealne na dzieci strasznie
Wtedy zabawę z nimi przadziłam
Lecz w tym roku obowiązków się wyzbyłam
-
Zecora przyznać jedno musiała
Ostatnio tylko labowała
Avatar użytkownika
Zecora
Nadwrażliwy
 
Posty: 84
Dołączył(a): 31 sty 2012, o 22:08
Płeć: Klacz
Stan: panna
Rasa: zebra
Charakter: neutralny
Multikonto: TAK

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Sweet Lullaby » 14 lis 2012, o 09:15

W tym momencie zabrzmiało pukanie do drzwi i Sweet Lullaby podbiegła by otworzyć. Kolejna grupa przebranych źrebaków chodziła po domach i prosiła o słodycze. Mulica wdała się z nimi w krótką rozmowę, pochwaliła stroję i wręczyła dzieciom masę cukierków. Widać od razu poprawiło jej to nastrój, bo wróciła do stołu szeroko uśmiechnięta.
Avatar użytkownika
Sweet Lullaby
Wieczny Optymista
 
Posty: 201
Dołączył(a): 17 sie 2012, o 11:41
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Opiekunka do dzieci
Uroczy Znaczek: serduszko w pieluszce
Lubi: dzieci
Nie Lubi: chamstwa
Strach: samotność na starość
Stan: stara panna
Koneksje Rodzinne: brak
Rasa: muł
Charakter: miły
Multikonto: NIE

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Black_Gallant » 14 lis 2012, o 15:35

Zaraz po poprzednich źrebakach, na miejsce dotarli świeżo upieczeni rodzice dwójki dzieci, Black i Beer. Black miał w swoich jukach swoje dzieciaczki, gaworzące w najlepsze i podziwiające ulice przybrane w dekoracje. To ich pierwsze Nightmare Night.

- Witam? Mam nadzieję, że nie przeszkadzamy? Słysząłem, że prowadzicie tutaj żłobek, a akurat okazuje się, ze potrzebujemy miejsca do opieki nad naszymi pociechami.

Powiedział, gdzy dzieciaczki od cukierków już uciekły na widok jego stroju Marealta i przytulił swoją przyszłą żonę, jakby na znak, że są tutaj razem.
Incompetence, breeds even more incompetence
- Megatron


WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
37.....46....47...39......25....38....33....42.... 28....13
Avatar użytkownika
Black_Gallant
Upadły Anioł
 
Posty: 914
Dołączył(a): 22 paź 2011, o 08:58
Lokalizacja: Kraków
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pierwszy Elegant
Uroczy Znaczek: Cylinder
Lubi: Modę, Swoje mankiety
Nie Lubi: Rażącego braku higieny, złego wychowania.
Strach: Wielki Magiel
Stan: W związku z Bright Beer
Koneksje Rodzinne: Shiny Masquarade - Brat
Tali - Siostra
Silent Grass - Biologiczny Ojciec.
Vermouth - Syn.
Haramu - Córka
Bright Beer - Przyszła żona.
Poza tym, wychowany jako sierota.
Rasa: Ziemny
Charakter: Własny
Multikonto: NIE

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Haramu » 14 lis 2012, o 15:39

Haramu, zaciekawiona całym światem, patrzyła się z swojego miejsca w jukach dużego ogiera, trzymając w kopytkach swoją gałgankową lalę. Tego było... Dużo. Bardzo dużo nowych rzeczy do zobaczenia. Dopiero jednak gdy weszli do żłobka, Haramu doznała wytrzeszczu oczu.
Zebra.
Wyciągnęła do niej kopyta, nie zauważając nawet, że wypadła jej lalka, i roześmiała się głośno.
Avatar użytkownika
Haramu
Nadwrażliwy
 
Posty: 58
Dołączył(a): 9 lis 2012, o 01:08
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Bękart
Uroczy Znaczek: Brak
Lubi: Skrzydła, spać, jeść
Nie Lubi: Mokrej pieluchy
Strach: Straszny tata
Stan: Panna
Koneksje Rodzinne: Mama Daktari, tata Black Gallant
Rasa: Zebra-pegaz
Charakter: Prawdziwie neutralny
Multikonto: TAK

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Vermouth » 14 lis 2012, o 15:42

Dużodużodużooooooo rzeczy! Kucyki, dużo kucyków, dużo słodyczy, dużo fajnych, nowych rzeczy! Vermoutha szczególnie zachwyciły inne małe kucyki, trochę większe od niego, przebrane w różne fajne ubranka. Śmiał się za każdym razem gdy napotykali kolejnego źrebaka.
W samym żłobku też się zaśmiał, widząc mulicę. Potem przestał i patrzył tylko na nią z zainteresowaniem.
-Da! - Przyznał i wsadził ucho od misia do buzi.
Avatar użytkownika
Vermouth
Niewiniątko
 
Posty: 71
Dołączył(a): 7 paź 2012, o 20:49
Płeć: Nieustawiona
Tytuł Użytkonika: Pierworodny
Uroczy Znaczek: Brak
Lubi: Tatusia, mamusię, zabawki
Nie Lubi: Nie ma takiej rzeczy
Strach: Pająki, brak zabawek, brak mamusi i/lub tatusia
Stan: Kawalerek
Koneksje Rodzinne: Tata Black Gallant, mama Bright Beer
Rasa: Ziemny
Charakter: Chaotyczny dobry
Multikonto: TAK

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Bright Beer » 14 lis 2012, o 15:45

Gdy weszli do żłobka, Beer poprzestała na krótkim przywitaniu się i milczała już, oglądając tylko to miejsce. Żywe, wesołe kolory, papierowe kwiatki na ścianach, wszystko zadbane i schludne... O ile jedną z klaczy w środku kojarzyła jako (coś się jej przewróciło w żołądku), najprawdopobodniej, Zecorę, czyli tą klacz do której Black poszedł i w domu której został zgwałcony, to drugiej nie znała. Założyła, że to opiekunka z przedszkola. Wyglądała miło i przyjaźnie, a jej uroczy znaczek też o niej dobrze świadczył.
"Radość niszczenia jest równocześnie radością tworzenia." - Michaił Bakunin
Avatar użytkownika
Bright Beer
Upadły Anioł
 
Posty: 252
Dołączył(a): 4 sie 2012, o 20:45
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Szyszka chmielowa
Lubi: Jasne piwo
Nie Lubi: Wódka
Strach: Pijaństwo, heroldzi
Stan: z Blackym
Koneksje Rodzinne: narzeczony Black Gallant, syn Vermouth
Rasa: pegaz
Multikonto: NIE

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Zecora » 14 lis 2012, o 18:19

Zecora na parę spojrzała
Po czym takowe słowa wypowiedziała
-Już chyba wiem co w me chatce się działo
Teraz me spojrzenie objawienia doznało
Czyż to mała zeberka
Teraz już wiesz jak wyglądałam jako niewielka
-
Ostatnie słowa wymówiła do mulicy
I dopiła trunku ze swej szklannicy
-Iść już będę musiała
Wszak chatka sama się nie posprzątała.
-
Zebra swe ciało podniosła
I na porzegnanie czekała
Nieładnie było by odrazu wyjść
Obojętnie obok Mulicy przejść
Avatar użytkownika
Zecora
Nadwrażliwy
 
Posty: 84
Dołączył(a): 31 sty 2012, o 22:08
Płeć: Klacz
Stan: panna
Rasa: zebra
Charakter: neutralny
Multikonto: TAK

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Sweet Lullaby » 14 lis 2012, o 19:05

- Oczywiście Zecoro, wpadnij jeszcze. Do zobaczenia! - pożegnała zebrę z uśmiechem, potem spojrzałała na nowych gości. Sweet Lullaby była taka podekscytowana, pierwsi klienci! - Zapraszam! - powiedziała otwierając szeroko drzwi - Wejdźcie proszę. - Och, od czego by tu zacząć? Z podekscytowania mulica nie mogła zebrać myśl. Och, no tak, oczywiście od przedstawienia się! - Nazywam się Sweet Lullaby i prowadzę tu żłobek i przedszkole. Ukończyłam szkołe dla opiekunek w Canterlocie - tutaj wskazała na ścianę, na której wisiał oprawiony w ramkę dyplom. Zapisany starannie gęsim piórem, miał nawet przybitą pieczęć woskową. Ogólnie sprawiał wrażenie Bardzo-Ważnego-Dokumentu. Z całą pewnością mulica była z niego bardzo dumna - Jestem dyplomowaną opiekunką i położną, więc możecie być pewni, że zapewnię państwa źrebakom profesjonalną opiekę.
Sweet Lullaby zaprosiła klientów do sali obok. Pokój był niewielki z jednym, zamkniętym teraz, okrągłym okienkiem. Na ścianach wisiały ozdoby przedstawiające chmurki owieczki i łąkę. Wewnątrz było kilka kojców dla maluchów i nawet dwie sypialne chmurki dla młodych pegazów.
- To jak widać jest sypialnia. Jest dziś późno, więc domyślam się, że będą chcieli państwo przenocować maluchy?
Avatar użytkownika
Sweet Lullaby
Wieczny Optymista
 
Posty: 201
Dołączył(a): 17 sie 2012, o 11:41
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Opiekunka do dzieci
Uroczy Znaczek: serduszko w pieluszce
Lubi: dzieci
Nie Lubi: chamstwa
Strach: samotność na starość
Stan: stara panna
Koneksje Rodzinne: brak
Rasa: muł
Charakter: miły
Multikonto: NIE

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Black_Gallant » 14 lis 2012, o 21:05

- Jestem Black Gallant a to moja przyszła żona, Bright Beer.

Przedstawiłsie ściskając jej kopytko. Długo przyglądał się jej BWD badając w zadumie jego pieczęć. Rain Fall chyba była z tej samej szkoły. Wszedł wraz z narzeczoną do sali obok, i wypuścił dzieciaczki z ich juk, by mogły się rozejrzeć po otoczeniu.

- W zasadzie to nie spodziewałem się, że już teraz je tutaj zostawimy. Troszkę tu pusto, ale widzę, że to z racji nowości. Jest tu za czysto nawet na wysokie standardy. Po prosty wieje nowością... Ale mi to nie przeszkadza... Co do dzieci zaś... Chciałbym, by miały dobrą opiekę i by spędzały miło czas, kiedy my z Beer będziemy przygotowywać nasz interes do otwarcia, i gdy będziemy w pracy. Chcielibśmy też, by uważała Pani na to, jak się zachowują... Haramu jest młodszą siostrą, i Vermouth się nie przyzwyczaił jeszcze do niej. Bardzo chcielibyśmy, by czuli się zarówno częścią grupy, bo zapewne wkrótce będzie miała pani więcej klientów i podopiecznych, ale by wiedzieli jak odrębni są jako rodzina. Mam nadzieję, iż to nie są zbyt wygórowane wymagania z mojej strony. Kochanie, chcesz coś dodać?

Spytał swojej wybranki, kładąc jej na kopytku swoje kopytko i patrząc na nią czule.
Incompetence, breeds even more incompetence
- Megatron


WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
37.....46....47...39......25....38....33....42.... 28....13
Avatar użytkownika
Black_Gallant
Upadły Anioł
 
Posty: 914
Dołączył(a): 22 paź 2011, o 08:58
Lokalizacja: Kraków
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pierwszy Elegant
Uroczy Znaczek: Cylinder
Lubi: Modę, Swoje mankiety
Nie Lubi: Rażącego braku higieny, złego wychowania.
Strach: Wielki Magiel
Stan: W związku z Bright Beer
Koneksje Rodzinne: Shiny Masquarade - Brat
Tali - Siostra
Silent Grass - Biologiczny Ojciec.
Vermouth - Syn.
Haramu - Córka
Bright Beer - Przyszła żona.
Poza tym, wychowany jako sierota.
Rasa: Ziemny
Charakter: Własny
Multikonto: NIE

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Sweet Lullaby » 14 lis 2012, o 21:09

- Oczywiście, z chęcią się nimi zajmę w dowolnej chwili - wtrąciła tylko.
Avatar użytkownika
Sweet Lullaby
Wieczny Optymista
 
Posty: 201
Dołączył(a): 17 sie 2012, o 11:41
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Opiekunka do dzieci
Uroczy Znaczek: serduszko w pieluszce
Lubi: dzieci
Nie Lubi: chamstwa
Strach: samotność na starość
Stan: stara panna
Koneksje Rodzinne: brak
Rasa: muł
Charakter: miły
Multikonto: NIE

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Bright Beer » 14 lis 2012, o 21:22

Mulica prezentowała się bardzo fachowo i sympatycznie, aż miło było słuchać, jak doskonałe ma wykształcenie. Dzieci na pewno ją polubią. Jedyna niewiadoma to jej doświadczenie, co innego mieć dyplom, co innego wiedzieć co się robi... Ale jej uroczy znaczek też świadczył sam za siebie. Trochę ją zaskoczyła oferta przenocowania maluchów.
Zauważyła, że Haramu wypadła lalka. Podniosła ją i podała jej, głaszcząc ją lekko po grzywie.
-Nie tak wiele młodszą siostrą... - Powiedziała łagodnie Beer, ściskając nieco mocniej kopyto Blacka by przypomnieć mu, że, jak jeszcze mówiła mu w domu, "urodziła bliźniaki".
- Po prostu Haramu musiała spędzić po porodzie trochę czasu poza domem, Vermouth nie wiedział że ma siostrę. - Wyjaśniła.
- Na razie się doskonale dogadują. Vermouth ma ulubionego misia, a Haramu ma lalkę zrobioną przez Blacka... Na razie piją tylko mleko. - Dodała.
"Radość niszczenia jest równocześnie radością tworzenia." - Michaił Bakunin
Avatar użytkownika
Bright Beer
Upadły Anioł
 
Posty: 252
Dołączył(a): 4 sie 2012, o 20:45
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Szyszka chmielowa
Lubi: Jasne piwo
Nie Lubi: Wódka
Strach: Pijaństwo, heroldzi
Stan: z Blackym
Koneksje Rodzinne: narzeczony Black Gallant, syn Vermouth
Rasa: pegaz
Multikonto: NIE

Re: Sweet Lullaby's daycare & nursery

Postprzez Sweet Lullaby » 14 lis 2012, o 21:35

- Haramu miała przymusowy pobyt w szpitalu? - zgadywała - To się niestety zdarza przy bliźniętach. Wie pani, to że jedno rodzi się słabsze lub chore. Ale widzę, że teraz oba źrebaki tryskają zdrowiem - uśmiechnęła się - Oczywiście moja droga, mam zapas mleka odpowiedniego dla takich maluchów. Widzę, że mają dopiero kilka tygodni. Niech się pani nie martwi, dla takich dzieci wszystko jest nowe, więc niczemu się nie dziwią, zaś do siostry przyzwyczai się szybciej niż się pani zorientuje. Jeśli zaś dogadują się już teraz, to naprawdę nie ma się o co martwić.
Podeszła do dzieci i wolno, by ich nie wystraszyć nagłym ruchem, pomachała do nich z uśmiechem.
- Dobry wieczór maluszki - Jej naturalny talent do opieki nad dziećmi sprawiał, że te ufały jej i lubiły. Z całkowitą wzajemnością.
Avatar użytkownika
Sweet Lullaby
Wieczny Optymista
 
Posty: 201
Dołączył(a): 17 sie 2012, o 11:41
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Opiekunka do dzieci
Uroczy Znaczek: serduszko w pieluszce
Lubi: dzieci
Nie Lubi: chamstwa
Strach: samotność na starość
Stan: stara panna
Koneksje Rodzinne: brak
Rasa: muł
Charakter: miły
Multikonto: NIE

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Centrum Miasta

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości

cron