Park

W centrum miasta zawsze jest pełno życia. Wiele młodych kucyków idzie do szkoły, na ulicach stoi stragan rodziny Apple... Na samym środeczku wybudowano też niewielką fontannę dla umilenia czasu kucyków.

Moderatorzy: Mistrz Gry, Kojira, Reetmine, ReflexivoArco, Tali, Sal Ghatorr

Re: Park

Postprzez Vermouth » 23 lut 2013, o 00:07

W przeciwieństwie do siostry, Vermouth po gorącym i mocnym przytuleniu taty podszedł do Facade, by ją też przytulić. Patrzył na nią roześmiany, nieco uciaprany od śniegu. Patrząc na klacz ziemną był już pewien, że jest fajna, i że najlepiej to by było, jak już będzie tak duży jak tatuś, by była dla niego jak mamusia dla tatusia. By pokazać jak bardzo ją lubi, przytulił ją jeszcze raz.
Avatar użytkownika
Vermouth
Niewiniątko
 
Posty: 71
Dołączył(a): 7 paź 2012, o 20:49
Płeć: Nieustawiona
Tytuł Użytkonika: Pierworodny
Uroczy Znaczek: Brak
Lubi: Tatusia, mamusię, zabawki
Nie Lubi: Nie ma takiej rzeczy
Strach: Pająki, brak zabawek, brak mamusi i/lub tatusia
Stan: Kawalerek
Koneksje Rodzinne: Tata Black Gallant, mama Bright Beer
Rasa: Ziemny
Charakter: Chaotyczny dobry
Multikonto: TAK

Re: Park

Postprzez Bright Beer » 23 lut 2013, o 12:32

Black wrócił... z klaczą. Dodatkowo mało wylewnie ją przywitał, to też było podejrzane. "Przyjaciółka", co? I od razu dostała pracę w Chez Lagerze? Kiedy Blackowi strzeliły plecy, to ona o niego dbała, nie kojarzyła wtedy żadnej "przyjaciółki" od Blacka. Do tego dowiedziała się, że Facade jest prawie ważna jak Raging Flame... Pamiętała jeszcze jak jednorożka przyszła do cribu, no cud że się na siebie nie rzucili, a gruchali jak zakochane gołąbki, całe szczęście że Flame znalazła sobie kogoś innego. To nie wyglądało dobrze.
- Dzień dobry. - Powiedziała neutralnym tonem i podała kopyto Facade. - Skoro Black mówi, że będziesz dobrze pracować, to mu wierzę... Sama go poznałam w czasie tej choroby. - Uśmiechnęła się lekko i stanęła obok narzeczonego. Wolała porządnie zamanifestować, czyim ogierem on jest.
"Radość niszczenia jest równocześnie radością tworzenia." - Michaił Bakunin
Avatar użytkownika
Bright Beer
Upadły Anioł
 
Posty: 252
Dołączył(a): 4 sie 2012, o 20:45
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Szyszka chmielowa
Lubi: Jasne piwo
Nie Lubi: Wódka
Strach: Pijaństwo, heroldzi
Stan: z Blackym
Koneksje Rodzinne: narzeczony Black Gallant, syn Vermouth
Rasa: pegaz
Multikonto: NIE

Re: Park

Postprzez Black_Gallant » 23 lut 2013, o 12:57

Chwilę patrzył zdumiony na to co zrobiła jego córka. Kopytko mu zadrżało gdy je unosił, ale pogłaskał ją i po chwili uniósł ją, tuląc ją do siebie, i pozwalając jej uciec zawstydzonym wzrokiem od Tranquil.

- Cóż, Haramu chyba się cię wystraszyła, ale na pewno szybko przełamiecie pierwsze lody. Tak jak z Vermouthem. Tylko uważaj, on kocha klacze grzywy.

Zaśmiał się do Beery i przytulił mocno Haramu. Może nawet odrobine za mocno, ale nie zrobił jej krzywdy i tak. Wciąż nie miał pojęcia, jak kochać swoją córkę... A chciał jej dać tyle miłości, co Vermouthkowi.

Wtedy stanęła obok niego Beer, a on przeczesał jej pyszczkiem grzywę i sprzedał drugiego całusa w policzek.

- Cieszę się, że nie masz nic przeciwko kochanie. Tranquil potrzebuje pomocy w nowym starcie, na pewno nas nie zawiedzie i będzie bardzo pomocna.

Czuł, że jego przyszła żona czuje się niepewnie. No cóż, sam się przyznał, że Tranquil ma prezencję, więc się nie dziwił. Stanął pewnie koło niej i postanowił utwierdzić ja w przekonaniu o braku zagrożenia.

- Z tego co widzę, Vermouth chyba chciałby na kopytko, Tranquil.
Incompetence, breeds even more incompetence
- Megatron


WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
37.....46....47...39......25....38....33....42.... 28....13
Avatar użytkownika
Black_Gallant
Upadły Anioł
 
Posty: 901
Dołączył(a): 22 paź 2011, o 08:58
Lokalizacja: Kraków
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pierwszy Elegant
Uroczy Znaczek: Cylinder
Lubi: Modę, Swoje mankiety
Nie Lubi: Rażącego braku higieny, złego wychowania.
Strach: Wielki Magiel
Stan: W związku z Bright Beer
Koneksje Rodzinne: Shiny Masquarade - Brat
Tali - Siostra
Silent Grass - Biologiczny Ojciec.
Vermouth - Syn.
Haramu - Córka
Bright Beer - Przyszła żona.
Poza tym, wychowany jako sierota.
Rasa: Ziemny
Charakter: Własny
Multikonto: NIE

Re: Park

Postprzez Tranquil Facade » 23 lut 2013, o 13:20

Uścisnęła kopytko z Beer. Czuła na sobie emanujący z niej chłód w stosunku do jej osoby. Czyżby była... zazdrosna o nią? Cóż, to w pełni zrozumiałe, bo Black przyprowadził ją do niej i dał jej pracę praktycznie bez słowa... Trzeba będzie zaskarbić sobie zaufanie pani szefowej, wykonując swoje obowiązki sumiennie. No i nie spoufalając się zbytnio z Blackiem (co będzie trudne, zważając na to, że był jej pierwszym miłosnym zawodem).
Co do ich dzieci... Małemu ogierkowi chyba się spodobała, bo podbiegł do niej zaraz i się przytulił. Pogłaskała go po główce, uważając, by nie ubrudzić go śniegiem. Mała pasiasta pegazka będzie potrzebowała trochę czasu, by do niej przywyknąć.
W pełni rozumiała sygnały wysyłane jej przez Beer i ZDECYDOWANIE nie chciała robić niczego, co by ją zdenerwowało.
-Mo... Mogłabym wziąć małego na barana? Tak zamiast brania go na kopytko - zaproponowała nieśmiało.
Avatar użytkownika
Tranquil Facade
Wędrowiec
 
Posty: 220
Dołączył(a): 15 lip 2012, o 13:52
Lokalizacja: Canterlot
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: ( ?° ?? ?°)
Uroczy Znaczek: Dwa kwiaty datury
Lubi: przygody, rzadkie przedmioty
Stan: :natS
Charakter: chaotyczny dobry
Multikonto: NIE

Re: Park

Postprzez Haramu » 24 lut 2013, o 20:12

Biedna, mała, przestraszona Haramu przytuliła się mocno do Blacka. Dalej nie ufała Facade i wątpliwe było, by zbyt szybko się to zmieniło, chyba że na gorsze. Zerkała podejrzliwie na klacz, rozważając w swojej małej główce przejście do mamy. Wydawała się też nie lubić tej nowej pani, w przeciwieństwie do taty, więc tulenie się do niej byłoby bezpieczniejsze. Jak pomyślała tak zrobiła, szybko przechodząc do Beer.
Avatar użytkownika
Haramu
Nadwrażliwy
 
Posty: 58
Dołączył(a): 9 lis 2012, o 01:08
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Bękart
Uroczy Znaczek: Brak
Lubi: Skrzydła, spać, jeść
Nie Lubi: Mokrej pieluchy
Strach: Straszny tata
Stan: Panna
Koneksje Rodzinne: Mama Daktari, tata Black Gallant
Rasa: Zebra-pegaz
Charakter: Prawdziwie neutralny
Multikonto: TAK

Re: Park

Postprzez Vermouth » 24 lut 2013, o 20:16

Tata miał częściową rację z tym, że Vermouth chciał na barana. Nie czekał jednak na pozwolenie - po prostu zaczął się wspinać po Facade, by wreszcie wygodnie się jej usadowić na grzbiecie. Gdy już to zrobił, zgodnie z tym przed czym ostrzegał Black, zanurkował buzią i kopytami w grzywie Facade. Zaśmiał się radośnie i przytulił się mocno do jej głowy. Było fajnie.
Avatar użytkownika
Vermouth
Niewiniątko
 
Posty: 71
Dołączył(a): 7 paź 2012, o 20:49
Płeć: Nieustawiona
Tytuł Użytkonika: Pierworodny
Uroczy Znaczek: Brak
Lubi: Tatusia, mamusię, zabawki
Nie Lubi: Nie ma takiej rzeczy
Strach: Pająki, brak zabawek, brak mamusi i/lub tatusia
Stan: Kawalerek
Koneksje Rodzinne: Tata Black Gallant, mama Bright Beer
Rasa: Ziemny
Charakter: Chaotyczny dobry
Multikonto: TAK

Re: Park

Postprzez Tranquil Facade » 24 lut 2013, o 20:30

-Co ty mały... - zaskoczona obserwowała, co wyprawia Vermouth. Bardzo rozbrykane i wesołe dziecko. Czuła, że bardzo szybko znajdzie z nim wspólny język, z przyzwyczajeniem małej pegazki do niej pójdzie znacznie gorzej. Poczuła kopytka ogierka na swojej grzywie i i głowie. -Ale wysportowany i gibki to Ty jesteś, mały łobuzie! Zobaczmy, jak sobie poradzisz z jazdą na moim grzbiecie! Gotowy? To ruszamy!
I zaczęła powoli truchtać w okolicy Blacka i Beer, uważając, by małemu nic się nie stało. Po chwili zatrzymała się, lekko dysząc. Wolała się zbytnio nie pocić na mrozie.
-I co tam, maluchu, podobało się?
Avatar użytkownika
Tranquil Facade
Wędrowiec
 
Posty: 220
Dołączył(a): 15 lip 2012, o 13:52
Lokalizacja: Canterlot
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: ( ?° ?? ?°)
Uroczy Znaczek: Dwa kwiaty datury
Lubi: przygody, rzadkie przedmioty
Stan: :natS
Charakter: chaotyczny dobry
Multikonto: NIE

Re: Park

Postprzez Black_Gallant » 24 lut 2013, o 20:35

Black z zadowoleniem patrzył na to co robi Vermouth. Był z niego taki dumny chociaż troszkę się bał, że spadnie. Ale trzymał się dzielnie i mocno i widać było, ze już polubił Tranny. Co innego było z haramu. Pochylił do jej uszka pyszczek gdy Tranny pogalopowała z Vermouthkiem.

- Hej, A ty tak nie chcesz Rammy? Patrz jaki roześmiany i wesoły jest twój braciszek. To na pewno fajna zabawa. Chyba zaufasz w tej kwestii swojemu starszemu braciszkowi?

Wyszeptał jej do uszka gdy ta chowała się w jukach u mamy. Pogłaskał ją czule po główce i pokazał na brykającego synka wraz z jego przyjaciółką. Widać było, że Tranquil lubi dzieci, ale uważała bardzo by Vermouth nie spadł i była gotów go łapać.
Incompetence, breeds even more incompetence
- Megatron


WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
37.....46....47...39......25....38....33....42.... 28....13
Avatar użytkownika
Black_Gallant
Upadły Anioł
 
Posty: 901
Dołączył(a): 22 paź 2011, o 08:58
Lokalizacja: Kraków
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pierwszy Elegant
Uroczy Znaczek: Cylinder
Lubi: Modę, Swoje mankiety
Nie Lubi: Rażącego braku higieny, złego wychowania.
Strach: Wielki Magiel
Stan: W związku z Bright Beer
Koneksje Rodzinne: Shiny Masquarade - Brat
Tali - Siostra
Silent Grass - Biologiczny Ojciec.
Vermouth - Syn.
Haramu - Córka
Bright Beer - Przyszła żona.
Poza tym, wychowany jako sierota.
Rasa: Ziemny
Charakter: Własny
Multikonto: NIE

Re: Park

Postprzez Haramu » 24 lut 2013, o 22:38

Tata dziwnie do niej mówił, była pewna, że się tak nie nazywa. Mimo to, spojrzała na niego, ukryta bezpiecznie za mamą, i pokręciła główką.
- Nie-eeee. - Odpowiedziała w miarę składnie i wróciła do patrzenia, co się dzieje z jej braciszkiem. Wreszcie zrezygnowała z tego i wdrapała się do juków na plecach od mamy, by mieć się nieco cieplej. Do tego chciała pokazać tak rodzicom, by wracali już do domku.
Avatar użytkownika
Haramu
Nadwrażliwy
 
Posty: 58
Dołączył(a): 9 lis 2012, o 01:08
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Bękart
Uroczy Znaczek: Brak
Lubi: Skrzydła, spać, jeść
Nie Lubi: Mokrej pieluchy
Strach: Straszny tata
Stan: Panna
Koneksje Rodzinne: Mama Daktari, tata Black Gallant
Rasa: Zebra-pegaz
Charakter: Prawdziwie neutralny
Multikonto: TAK

Re: Park

Postprzez Vermouth » 24 lut 2013, o 22:46

Yay, był wożony! W kółko! Trochę wolno, ale za to na ładnej klaczy. Czuł, że bardzo lubi ładne klacze, a co za tym idzie, i Facade. Trzymał się jej mocno, a gdy przystanęła, zawołał serdecznie.
- Jesce! - Po czym znowu się przytulił do jej super-fajnej grzywy. Spojrzał na tatę. - Tata, choć się psejechać! Mama i Halamu tes! - Rzucił do nich. Miał nadzieje że Facade to wytrzyma.
Avatar użytkownika
Vermouth
Niewiniątko
 
Posty: 71
Dołączył(a): 7 paź 2012, o 20:49
Płeć: Nieustawiona
Tytuł Użytkonika: Pierworodny
Uroczy Znaczek: Brak
Lubi: Tatusia, mamusię, zabawki
Nie Lubi: Nie ma takiej rzeczy
Strach: Pająki, brak zabawek, brak mamusi i/lub tatusia
Stan: Kawalerek
Koneksje Rodzinne: Tata Black Gallant, mama Bright Beer
Rasa: Ziemny
Charakter: Chaotyczny dobry
Multikonto: TAK

Re: Park

Postprzez Tranquil Facade » 24 lut 2013, o 22:54

Zerknęła kątem oka na Haramu - jej chyba w niesmak był dalszy pobyt na dworze.
-Wygląda na to, że Twoja siostra nie ma zbytnio ochoty na takie zabawy. A Twoich rodziców bym nie uniosła! - zaśmiała się do Vermoutha.
-Istotnie jest trochę chłodno. Myślę, że powinniśmy się udać w jakieś cieplejsze miejsce, żeby dzieci się nie rozchorowały - zwróciła się do Blacka. -Oczywiście małego panicza zabieram na sobie, bo chyba tak szybko ze mnie nie zejdzie.
Avatar użytkownika
Tranquil Facade
Wędrowiec
 
Posty: 220
Dołączył(a): 15 lip 2012, o 13:52
Lokalizacja: Canterlot
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: ( ?° ?? ?°)
Uroczy Znaczek: Dwa kwiaty datury
Lubi: przygody, rzadkie przedmioty
Stan: :natS
Charakter: chaotyczny dobry
Multikonto: NIE

Re: Park

Postprzez Black_Gallant » 24 lut 2013, o 23:10

- hmmm... To jezeli Vermouth jest paniczem, to ja i Beer jestesmy Panstwem? Czuje sie jak szlahcic.

Zasmial sie i zapial Haramu jej juke, podajac jej galganka i glaszcac ja po glowie.

- Juz pojdziemy zaraz do domku, kochanie.

Powiedzial jej czule i znow pocalowal w czolko.

- To co Beer? Pokazemy Tranquil jej nowe miejsce pracy, zjemy obiad i pogadamy o szczegolach? No i pamietaj ze wciaz czeka na ciebie wybor przezentu urodzinowego.

Ostatni wyszeptal jej do uszka tak, by nie uslyszla teo Tranquil, swietnie rozumiejaca sie z jego synkiem.
Incompetence, breeds even more incompetence
- Megatron


WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
37.....46....47...39......25....38....33....42.... 28....13
Avatar użytkownika
Black_Gallant
Upadły Anioł
 
Posty: 901
Dołączył(a): 22 paź 2011, o 08:58
Lokalizacja: Kraków
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pierwszy Elegant
Uroczy Znaczek: Cylinder
Lubi: Modę, Swoje mankiety
Nie Lubi: Rażącego braku higieny, złego wychowania.
Strach: Wielki Magiel
Stan: W związku z Bright Beer
Koneksje Rodzinne: Shiny Masquarade - Brat
Tali - Siostra
Silent Grass - Biologiczny Ojciec.
Vermouth - Syn.
Haramu - Córka
Bright Beer - Przyszła żona.
Poza tym, wychowany jako sierota.
Rasa: Ziemny
Charakter: Własny
Multikonto: NIE

Re: Park

Postprzez Bright Beer » 25 lut 2013, o 23:30

Przynajmniej Haramu podzielała odczucia Beer odnośnie Facade. Pegazica westchnęła, to będzie ciężki okres. Przynajmniej Black przypomniał, że ma do wyboru "prezent" na urodziny, chociaż tak pamietał jeszcze teraz o jej istnieniu.
- Dobrze Black, chodźmy. - Machnęła kopytem, upewniła się że Haramu dobrze się trzyma w jukach i zaczęła powoli iść do Chezu. Skoro Vermouth wolał jechać na klaczy, jego sprawa. Lepiej, by się nie przyzwyczajał, przynajmniej do tej konkretnej.

[z/t]
"Radość niszczenia jest równocześnie radością tworzenia." - Michaił Bakunin
Avatar użytkownika
Bright Beer
Upadły Anioł
 
Posty: 252
Dołączył(a): 4 sie 2012, o 20:45
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Szyszka chmielowa
Lubi: Jasne piwo
Nie Lubi: Wódka
Strach: Pijaństwo, heroldzi
Stan: z Blackym
Koneksje Rodzinne: narzeczony Black Gallant, syn Vermouth
Rasa: pegaz
Multikonto: NIE

Re: Park

Postprzez Tranquil Facade » 25 lut 2013, o 23:45

Cały czas czuła na sobie nieprzyjemne spojrzenie Beer. Ciekawe, ile czasu zajmie jej nowej szefowej przywyknięcie do niej... Nie chciała, by cały czas tak chłodno się do niej odnosiła. No i na pewno, by nie była o nią zazdrosna. Nie wiedziała, jak jej pokazać, że nie ma o co.
Kazała małemu trzymać się mocno i ruszyła za wszystkimi.
[z/t]
Avatar użytkownika
Tranquil Facade
Wędrowiec
 
Posty: 220
Dołączył(a): 15 lip 2012, o 13:52
Lokalizacja: Canterlot
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: ( ?° ?? ?°)
Uroczy Znaczek: Dwa kwiaty datury
Lubi: przygody, rzadkie przedmioty
Stan: :natS
Charakter: chaotyczny dobry
Multikonto: NIE

Re: Park

Postprzez Black_Gallant » 26 lut 2013, o 14:41

Black uśmiechnał się czule do swojej przyszłej małżonki i pocałował ją w policzek. Następnie podszedł do Tranquil i pogłaskał dzielnego Vermouthka. Cóż... Wychodzi na to że sprawdza sie w jego przypadku powiedzenie "moja krew". Oby tylko nie w każdym calu, bo miał już dość przygód z Heroldami.

Gdzieś tam w nim, w środku, wciąż czaił się czarny kotek z czerwonymi oczyma, gotowy do psot.

Objuczony zakupami i w towarzystwie Very Important Klaczy ruszyli do Chez Lager. Miał nadzieję, ze Beer chociaż trochę się rozchmurzy i pozwoli Tranquil się wykazać.

- Ruszajmy.

[z/t]
Incompetence, breeds even more incompetence
- Megatron


WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
37.....46....47...39......25....38....33....42.... 28....13
Avatar użytkownika
Black_Gallant
Upadły Anioł
 
Posty: 901
Dołączył(a): 22 paź 2011, o 08:58
Lokalizacja: Kraków
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pierwszy Elegant
Uroczy Znaczek: Cylinder
Lubi: Modę, Swoje mankiety
Nie Lubi: Rażącego braku higieny, złego wychowania.
Strach: Wielki Magiel
Stan: W związku z Bright Beer
Koneksje Rodzinne: Shiny Masquarade - Brat
Tali - Siostra
Silent Grass - Biologiczny Ojciec.
Vermouth - Syn.
Haramu - Córka
Bright Beer - Przyszła żona.
Poza tym, wychowany jako sierota.
Rasa: Ziemny
Charakter: Własny
Multikonto: NIE

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Centrum Miasta

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron