Strona 1 z 2

Re: Dom Angela

PostNapisane: 13 lis 2011, o 17:10
przez Angel
Niewielki, pi?trowy budynek postawiony na uboczu dzielnicy mieszkalnej Canterlot. Ma owalny kszta?t i pomalowane na jasnoniebieski kolor ?ciany. Po wej?ciu do ?rodka ukazuje si? niedu?y korytarz zako?czony kr?conymi schodami w gór?. Po bokach holu znajdowa?y si? drzwi - te po prawej prowadzi?y do sporego salonu, po lewej natomiast znajdowa?o si? przej?cie do ?azienki i do toalety. Na pi?trze by?a niewielka sypialnia oraz spory, ca?kowicie pusty pokój, w którym gospodarz czasem ?wiczy? kontrol? nad swoj? dziwn? magi?.

Dodane po 6 minutach:

Angel wszed? do swojego domu, prowadz?c za sob? przyjació?. By? zm?czony podró?? i ci??ko dysza?. Wprowadzi? par? kucy do salonu.
- Usi?d?cie, a ja przygotuj? nam co? do picia. A mo?e jeste?cie g?odni? Powinienem jeszcze gdzie? mie? par? paczek biszkoptów.
Podszed? do barku i wyj?? z niego butelk? wina z królewskich winnic. Odwróci? si? z powrotem do przyjació? z u?miechem... Nagle sobie co? przypomnia?. Wróci? si? i wyj?? te? karton soku pomara?czowego. Postawi? obydwa napoje na stole. Z pobliskiej szafki wyci?gn?? trzy kubki i dwie spore paczki biszkoptów. Wreszcie usiad? na fotelu i wyci?gn?? kopytka.
- Skoro ju? tu jeste?my, mo?e mi powiecie, co planujecie dalej zrobi? dalej? Mam na górze par? ?piworów, je?eli nie macie gdzie nocowa?.

Re: Dom Angela

PostNapisane: 13 lis 2011, o 17:18
przez Shiny Masquerade
Dim wszed? do ?rodka.
- Tu jest wprost przepi?...
- No, no, no! Ju? do??! - g?os zmieni? si? nieco, sta? si? przyjemniejszy dla ucha i nie by? ju? wype?niony wy?szo?ci?. To by? g?os Shiny'ego. Zm?czony wspó?lokator nie mia? szans i obra?ony, znikn?? gdzie? w g??bi umys?u waniliowego kucyka. - Dalej? Zapewne nied?ugo wracam do Ponyville... Z noclegiem nie b?d? mie? problemu, ale dzi?kuj? za propozycj?.

Re: Dom Angela

PostNapisane: 13 lis 2011, o 17:27
przez QuietWord
-Nie pogardz? czym? do zjedzenia.-Powiedzia? u?miechaj?c si? lekko. Wchodz?c do domu rozgl?da? si? uwa?nie.
-A je?li chodzi o plany... Musz? dostarczy? papiery, wykr?ci? si? od kilku obowi?zków. Co? si? znajdzie do roboty. Mam tylko nadziej? ?e nie spotkam starych znajomków.

Re: Dom Angela

PostNapisane: 13 lis 2011, o 17:58
przez Angel
- W takim razie, póki co rozgo??cie si?. Je?eli b?dziecie czego? potrzebowa? mówcie.
Po tych s?owach Angel si?gn?? po pilota i w??czy? spory telewizor, znajduj?cy si? na ?cianie. Akurat lecia?y wiadomo?ci. Po paru minutach jednoro?ec u?miechn?? si?.
- Wygl?da na to, ?e rozmin?li?my si? z armi? Luny zaledwie o jak?? godzin? podró?y. Ciekawe, jak sko?czy si? ten konflikt.
Si?gn?? po paczk? biszkoptów, otworzy? j? kopytkami i postawi? ponownie na stole. Wyci?gn?? sobie jedno ciastko i poch?on?? si? w wydarzeniach dziej?cych si? na ekranie.

Re: Dom Angela

PostNapisane: 13 lis 2011, o 18:14
przez Shiny Masquerade
- To jak, z kim ta bitwa? - wymrucza? Shiny przegl?daj?c pobliskie ksi??ki. - U, niez?a! S?ysza?em o nie, ale ci??ko j? dosta?... Podobno jest tutaj bardzo szczegó?owo opisana ca?a historia Equestrii... Hmm...

Re: Dom Angela

PostNapisane: 13 lis 2011, o 18:22
przez QuietWord
Usiad? na miejscu i podpar? brod? kopytkiem, obserwuj?c uwa?nie to co widzia? w ekranie telewizora. Milcza? ju? jaki? czas zastanawiaj?c si? nad tym co ma zrobi? dalej.

Re: Dom Angela

PostNapisane: 13 lis 2011, o 18:45
przez Angel
- Luna wyruszy?a na kampani? przeciw powstaniu Diamentowych Psów na pó?nocy. Od d?u?szego czasu napadaj? tam na wioski, pal? je i morduj? mieszka?ców.
Angel zerkn?? w bok, na ksi??k? któr? czyta? Shiny.
- "Ca?a historia Equestrii" to za du?o powiedziane. Wiele rzeczy tam jest omini?tych lub przeinaczonych na zlecenie ksi??niczek. Je?eli chcesz dotrze? do czego? ciekawszego, musia?by? si? przej?? ze mn? do pa?acu Canterlot. Tam przy odpowiednich znajomo?ciach dowiesz si? naprawd? interesuj?cych faktów.
Nala? sobie i Quietowi wina, Shiny'emu soku. U?miechn?? si? do towarzyszy.
- Za jak?? godzin? wyruszam za?atwia? alkohol dla "Utopii". Wybieracie si? razem ze mn?, czy rozchodzimy si? w swoich kierunkach?

Re: Dom Angela

PostNapisane: 13 lis 2011, o 19:00
przez Shiny Masquerade
- Och, dzi?kuj? - u?miechn?? si? pij?c sok. - Je?li to nie problem, przejd? si? z tob?... Nie mam tu raczej wiele do roboty.

Re: Dom Angela

PostNapisane: 13 lis 2011, o 19:26
przez QuietWord
-Ja raczej si? z wami nie zabior?.-Powiedzia? bior?c naczynie z winem, z którego upi? spokojnie ?yk.
-Mam co? do dostarczenia, mo?liwe ?e wpadn? na kilku znajomych. Cholera wie jak sko?czy si? to spotkanie.

Re: Dom Angela

PostNapisane: 13 lis 2011, o 19:33
przez Angel
- W takim razie mo?e opowiecie co? wi?cej o sobie? Jak dot?d niewiele o was us?ysza?em.
Angel poci?gn?? ?yk z kubka, patrz?c na siedz?cych kuców.

Re: Dom Angela

PostNapisane: 13 lis 2011, o 19:44
przez Shiny Masquerade
- Dobrze, w takim razie przedstawi? si? jeszcze raz. Mam na imi? Shiny Masquerade i.. hmm.. Jestem aktorem. Chyba rzadko chodzisz do teatru - powiedzia? i natychmiast si? zaczerwieni?. Wcale nie mia? ochoty o sobie opowiada? - wstydzi? si? siebie i swojego charakteru. Zacz?? wi?c natychmiast przegl?da? w g?owie, kogo mo?e zagra?. - Niech Word opowiada, on jest... ciekawy i ma pewnie du?o do opowiadania - wyj?ka? kucyk.

Re: Dom Angela

PostNapisane: 13 lis 2011, o 19:57
przez QuietWord
Przewróci? zauwa?alnie oczami gdy us?ysza? ?e kolej na opowiedzenie o sobie przesz?a na niego. Odstawi? naczynie z winem i odchrz?kn??.
-A wi?c, od czego by tu zacz??... Jestem Quiet Word, od dawna w?drowiec i podró?nik, od jakiego? czasu goniec na s?u?bie tego kto zap?aci i nieoficjalnie w s?u?bie kucyków cienia ich królewskich mo?ci... To ostatnie jak rozpowiecie to i tak ma?o kto uwierzy, nie mam mnie w li?cie p?ac.

Re: Dom Angela

PostNapisane: 13 lis 2011, o 20:14
przez Angel
- A wi?c krótkie historyjki... No dobrze. Jak ju? wiecie, nazywam si? Valor Angel. Jak zapewne nie wiecie, jestem najmniej magicznym jednoro?cem w Equestrii. W wyniku jakiej? wady genetycznej mój róg nie mo?e przekazywa? mocy w sposób, w jaki dzia?a u ka?dego innego jednoro?ca. Nie potrafi? przenosi? przedmiotów na odleg?o??, nie opanowa?em telepatii ani niczego innego. - Poci?gn?? ?yk z kubka i zerkn?? do ?rodka. Westchn??, gdy zobaczy? dno, ale zdecydowa? nie dolewa? sobie nast?pnego. Kontynuowa? - Jestem jednak ca?kowicie odporny na negatywne efekty zakl?? innych kucyków, oraz prawie niemo?liwy do zranienia przez atak, którego si? spodziewam. Dosta?em prac? jako tester zakl?? w laboratorium Canterlot, a tam mo?a zawrze? naprawd? wiele ciekawych znajomo?ci.
Spojrza? nad kanap?, na zegar wisz?cy nad Shiny'm. Wsta? z fotela i przeci?gn?? si? lekko.
- Pora si? zbiera?. Chod? Shiny... Dim... Którykolwiek teraz jest przy dowodzeniu. Quiet, wygl?da na to, ?e tu nasze drogi si? rozchodz?. Gdyby? czego? potrzebowa?, popytaj w zamku - b?d? tam teraz przez prawie ca?y czas.
Wyci?gn?? kopyto w kierunku kucyka ziemnego.

Re: Dom Angela

PostNapisane: 13 lis 2011, o 20:25
przez Shiny Masquerade
- Idziemy do zamku? Och, cudownie! Angel, teraz to ja... Shiny. Dim bardzo rzadko jest... Jak trafnie uj??e?... Przy dowodzeniu. Nie przejmuj si? nim. I niczym - za?mia? si? nerwowo kucyk. - Ciekawe jak to jest, tak nie móc korzysta? z magii... Ja, chyba ci wspó?... - odniós? wra?enie ?e ma na sobie wzrok Worda. - Ach, tak, haha, ale za to jeste? odporny na zakl?cia, czy? to nie wspania?y dar, haha? To ja jestem ju? gotowy... - mrukn?? i zauwa?y?, ?e Cappuccino puka w okno. - Och, chcesz wyj??? - u?miechn?? si? i magicznie otworzy? jej okno. Sowa natychmiast wyfrun??a.

Re: Dom Angela

PostNapisane: 13 lis 2011, o 20:52
przez QuietWord
-Dobra, b?d? pami?ta?.-Powiedzia? kiwaj?c g?ow?. U?miechn?? si? i równie? wyci?gn?? kopyto w stron? Angel'a.
-Mam nadziej? ?e za d?ugo mi to nie zajmie.-Powiedzia? po czym wyszed? przez drzwi domu Angel'a rozgl?daj?c si? bacznie.

[zt]