Strona 1 z 3

Apartament Sherons

PostNapisane: 21 lis 2012, o 20:22
przez Sherons
Tuż przy centrum miasta w jednym z bogatszych domów Sherons Redeye miała swój apartament.Nie znajdował się za wysoko bo było to zaledwie 3 piętro. Nie było to mieszkanie duże ale bardzo eleganckie i przytulne. Salon był największym pokojem gdyż był jednocześnie połączony z biblioteką. Pokój ten był przystrojonymi ciemnym szkarłatem a meble były wykonane z mahoniu. Po za tym pokojem znajdowały się dwie sypialnie jedna większa, należąca do Sherons a druga to cóż po prostu pokój gościnny. Po za tym w apartamencie znajdowała się oczywiście jadalnia kuchnia i łazienka. Czegoż chcieć więcej? Po prostu mieszkać..

Re: Apartament Sherons

PostNapisane: 21 lis 2012, o 20:27
przez Silver Glow
W pewnym momencie, Sheron wchodząc do salonu mogła zauważyć porozrzucane na podłodze cukierki, których z pewnością wcześniej tam nie było. Tworzyły jakby ślad w stronę stołu. Pod stołem zaś siedział jakiś nieznany jej źrebak niebieskiej maści, z biała, krótką grzywą i ogonem. Siedziała, czytając jakąś książkę z biblioteczki Sharon i obżerała się cukierkami, które tworzyły obok niewielki stosik. Zauważyła jednorożkę.
- Hej! Miało cię nie być do wieczora! - powiedziała z wyrzutem.

Re: Apartament Sherons

PostNapisane: 21 lis 2012, o 20:32
przez Sherons
Klacz stanęła jak wryta po czym podeszła bliżej.
- Cóż to mój dom mogę do niego przychodzić kiedy zechcę.- uniosła jedną brew do góry ale uśmiechnęła się lekko, źrebak nie wyglądał na groźnego. - Co tutaj robisz? raczej dziś nie spodziewałam się gości.


(Sherons ewentualnie Redeye albo Shery nie Sharon lub Sheron)

Re: Apartament Sherons

PostNapisane: 21 lis 2012, o 20:41
przez Silver Glow
- Eee... to nie poszłaś na tą uroczystą kolację do SiverFork, tej co zaproszenie leży na stole? - spytała zawiedziona, jakby Sherons swoim pojawieniem zepsuła jej plany. Co ona robi? - Um... jem cukierki. I czytam książkę. - wylewitowała książkę, spojrzała na tytuł - "50 odcieni różu"? Strasznie głupia, wiesz? Mama mówiła, że ta książka jest nieprzyzwoita i nieodpowiednia dla młodych klaczy, to chciałam zobaczyć co to takiego. Skoro masz to w biblioteczce, czy to znaczy, że jest odpowiednia dla ciebie?

Re: Apartament Sherons

PostNapisane: 21 lis 2012, o 20:55
przez Sherons
- Szczerze mówiąc nie czytałam jej, tylko dostałam. Jak chcesz fajną książkę to "Cisza w osadzie Strachu" jeśli nie boisz się strasznych historii - pomachała nieco cieńszą książką przed noskiem młodej klaczy. - Pożyczę Ci ją jak powiesz mi jak się tu dostałaś. - usiadła przy niej po czym spojrzała jej w oczka. - A właściwe skąd wiesz o zaproszeniu?

Re: Apartament Sherons

PostNapisane: 21 lis 2012, o 20:59
przez Silver Glow
- Jaaasne, kaaażdy tak mówi - zaśmiała się - O, straszne historie?! Uwielbiam straszne historie! - Silver Glow aż podskoczyła, ale że była pod stołem, uderzyła się mocno, aż brzdęknęło. - Ała... - mruknęła, masując sobie głowę. Właściwie 50 odcieni różu było nudne i durne. Wyczołgała się z pod mebla - No zaproszenie leżało na stole, nie? A dostałam się normalnie. Przyteleportowałam się. Chcesz cukierka? Obawiam się, że sama ich nie przejem.

Re: Apartament Sherons

PostNapisane: 21 lis 2012, o 21:12
przez Sherons
Klacz zaśmiała się.
- Ale uwierz mi Odcienie różu nie są w moim stylu a straszne opowieści jak najbardziej. Jak byś przeszukała mi dokładniej biblioteczkę zauważyłabyś. - odwróciła się do ogromnego regału z książkami.- Straszne mity, o najgorszych potworach, przerażające legendy, i caaała masa strasznych historii - zaczęła wyliczać wskazując kopytkiem.- Reszta to księgi zaklęć. - schyliła się do niej. - Siadaj na sofie a ja zrobię herbatę, w taki sposób nie przesłodzisz się tymi cukierkami. - poszła do kuchni i za pomocą podstawowej lewitacji przygotowała herbatę. Wracała do salonu z tacą na której nie tylko znajdowała się herbata dla niej i jej gościa ale także imbirowe ciasteczka. - Skąd właściwe wiedziałaś że u mnie będzie tak nudna różowa książka?

Re: Apartament Sherons

PostNapisane: 21 lis 2012, o 21:27
przez Silver Glow
Przez cały ten czas Silver Glow wierciła się na sofie, wyraźnie nie mogąc usiedzieć w miejscu.
- Nie wiedziałam - przyznała - po prostu nudzilo mi się, to zaczęłam teleportować się tu i tam i trafiłam do twojego domu. Trochę się porozglądałam, zobaczyłam bilet i pomyślałam, że ten kto tu mieszka jest pewnie na przyjęciu i szybko nie wróci - było to niepokojące stwierdzenie. Obcy kucyk wchodzi do czyjegoś domu i rozgaszcza się jak w swoim - Masz bardzo ładny dom. Pewnie jesteś bardzo bogata, nie? Akurat przeglądałam biblioteczkę, ale książki o czarach mnie nie interesują, zaś to różowe coś rzucało się w oczy.

Re: Apartament Sherons

PostNapisane: 21 lis 2012, o 21:36
przez Sherons
Przewróciła oczkami - Wiem i wcale mnie nie cieszy to.. Ale muszę odczekać jeszcze jakiś czas zanim będę mogła prezent wyrzucić albo podarować komuś innemu. - pokręciła łepkiem. - Lubisz się teleportować? - uśmiechnęła się miło. - Po za tym liczysz się z tym że nie każdy komu wpadasz do domu poczęstuje Cie herbatą. A właśnie słodzisz kosteczkę lub dwie ?

Re: Apartament Sherons

PostNapisane: 21 lis 2012, o 21:40
przez Silver Glow
- Słodzę trzy! - wykrzyczała - No i co? Jestem mistrzem teleportacji! Żadna ściana i żadna magia mnie nie powstrzymają, od co! - tutaj stanęła i wypięła tyłek, pokazując klaczy swój uroczy znaczek - O! Nawet znaczek za to dostałam. Więc jak komuś się nie spodoba, to że u niego jestem, to po prostu uciekam i tyle! - wyraźnie była z siebie dumna - I tak mi nic nie zrobią, bo jestem źrebakiem, a nic nie wynoszę. Hej, nie raz wyrzucano mnie niejednego z domu. Da się z tym żyć. Hej, czym się zajmują bogate kucyki?

Re: Apartament Sherons

PostNapisane: 21 lis 2012, o 22:01
przez Sherons
Posłodziła i za pomocą magi podstawiła małej klaczce filiżankę. I z uśmiechem słuchała jej wypowiedzi.
- Cóż w sumie nie wiem... Podobno inne bogate kuce żyją ploteczkami i innymi takimi pierdołami. Ja czasami lubię się po udzielać ale spędzam dnie na ćwiczeniu magii. Wiesz takie tam czary mary... Cos może mi się przydać podczas którejś podróżny na przykład jakby mnie zaatakował wściekły demon. - przekręciła oczka wyobrażając sobie jak niedorzecznie musiało brzmieć to co powiedziała.

Re: Apartament Sherons

PostNapisane: 21 lis 2012, o 22:26
przez Silver Glow
- Hej, ja też dużo podróżuję! - stwierdziła radośnie - Nie muszę być do tego bogata. Ale magiczne księgi pewnie kosztują, co nie? Bujasz z tym demonem, co nie? Demony są wielkie, potężne i złe. Jak Discord, albo Nightmare Moon. Tylko Księzniczki i Daring Doo potrafią z nimi walczyć! - uznała - no może jeszcze elementy harmonii - dodała po chwili, jakby z przymusu przyznając tym sześciu klaczom miejsce w śród prawdziwych bohaterów.

Re: Apartament Sherons

PostNapisane: 21 lis 2012, o 22:40
przez Sherons
- Demony są paskudne - powiedziała cicho.- Stary mistrz mówił mi że kuszą pod postacią bardzo ładnych klaczy i ogierów obiecując bogactwo i wszystko czego zapragniesz a później dopiero pokazują Ci swoje paskudne oblicze ale wtedy jest za późno na ucieczkę..

Re: Apartament Sherons

PostNapisane: 21 lis 2012, o 22:45
przez Silver Glow
- A mnie mama mówiła, że demony żywią się smutkiem, złością i wszystkimi złymi emocjami i czynami. Jak kucyk robi źle, to jest tak jakby karmił demona. Jak wendigoes, prawda? - powiedziała, z trudem wymawiając nazwę demonów. Cóż, jakiś sposób na trzymanie dzieci w ryzach, czyż nie? "Bądź grzeczny, bo jak nie, to demon urośnie". - i że potem przychodzą i opanowują te złe kucyki i gdzieś je zabierają. W bardzo, bardzo straszne miejsce.

Re: Apartament Sherons

PostNapisane: 21 lis 2012, o 22:51
przez Sherons
- Wiesz jest wiele wiele rodzai - westchnęła z uśmiechem zaczęła pojadać ciasteczko imbirowe do herbaty. - A mówiłaś ze podróżowałaś i jak? Gdzie byłaś co widziałaś? Wybierasz się gdzieś w niedługim czasie?