przez Casimir » 12 cze 2013, o 22:02
- Przyjemnie tu... Ej, mikrokuce, gdzie jesteście? - zawołał, po czym przysiadł pod drzewem i zazimnił swojego antypapierosa, zaciągając się obłokiem nicości w kształcie cząsteczek nikotyny i substancji smolistych. Następnie poprawił okulary i rozejrzał się czymś do jedzenia... Skoro to cylinder jego wujka, to rzeczy rosnące tutaj mogą dać niezłą fazę, czyż nie? Wyciągnął ze swojej torby koszyczek i ruszył wzdłuż zarośli, nie oddalając się zbytnio od traktu, w poszukiwaniu skarbów runa leśnego, takich jak grzyby, jagody i inne.
- [b]Przyjemnie tu... Ej, mikrokuce, gdzie jesteście?[/b] - zawołał, po czym przysiadł pod drzewem i zazimnił swojego antypapierosa, zaciągając się obłokiem nicości w kształcie cząsteczek nikotyny i substancji smolistych. Następnie poprawił okulary i rozejrzał się czymś do jedzenia... Skoro to cylinder jego wujka, to rzeczy rosnące tutaj mogą dać niezłą fazę, czyż nie? Wyciągnął ze swojej torby koszyczek i ruszył wzdłuż zarośli, nie oddalając się zbytnio od traktu, w poszukiwaniu skarbów runa leśnego, takich jak grzyby, jagody i inne.