przez Angaroth » 21 sty 2013, o 00:37
- Całkiem możliwe, najwyżej się ich zabije. - odpowiedział wprost pegaz odwracając się tylko głową w tamtą stronę. - To nawet dobrze, przynajmniej coś z tego będziesz mieć. Głupio by było, gdybyś miała głodować.
Zaczął iść z tamtym kierunku, rozglądając się po okolicy, miał w zwyczaju dobrze sprawdzać i notować w pamięci teren. Od tak, na wszelki wypadek.
- Jesteś tu sama? Żyją tu jakieś inne stworzenia? Wygląda, że to miejsce takie puste nie jest, a też na samotną nie wyglądasz. Chyba, że jesteś. Ja pewnie ci dotrzymam towarzystwa, bo i tak nie mam gdzie się wybrać, ani też nie wiem czy miałbym ochotę. - powiedział chłodnym analitycznym tonem, już oswoił się z nową sytuacją. To była zawsze jedna z jego zalet, kiedy wszyscy wpadali w panikę, on wolał przystosować się do nowych okoliczności.
- Całkiem możliwe, najwyżej się ich zabije. - odpowiedział wprost pegaz odwracając się tylko głową w tamtą stronę. - To nawet dobrze, przynajmniej coś z tego będziesz mieć. Głupio by było, gdybyś miała głodować.
Zaczął iść z tamtym kierunku, rozglądając się po okolicy, miał w zwyczaju dobrze sprawdzać i notować w pamięci teren. Od tak, na wszelki wypadek.
- Jesteś tu sama? Żyją tu jakieś inne stworzenia? Wygląda, że to miejsce takie puste nie jest, a też na samotną nie wyglądasz. Chyba, że jesteś. Ja pewnie ci dotrzymam towarzystwa, bo i tak nie mam gdzie się wybrać, ani też nie wiem czy miałbym ochotę. - powiedział chłodnym analitycznym tonem, już oswoił się z nową sytuacją. To była zawsze jedna z jego zalet, kiedy wszyscy wpadali w panikę, on wolał przystosować się do nowych okoliczności.